Każdy z nas dziedziczy po swoich rodzicach geny. W połowie z matki w połowie z ojca. Tak jest jednak na tym świecie że rodzice absolutnie nie mają wpływu na cechy które przekażą swojemu potomstwu. Nawet największy siłacz z siłaczką mogą spłodzić cherlaka niespecjalnie przystosowanego do wysiłku fizycznego. Kto z czytających ten tekst mógłby wymienić np. kim byli rodzice Newtona, Einsteina, Bohra i całej plejady naukowców uhonorowanych nagrodą Nobla lub takich którzy dokonali epokowych odkryć. Wymyślili lub dokonali czegoś co pchnęło cywilizację na nowe tory lub przyspieszyło jej rozwój ?. Odpowiedź na te pytania jest jedna: z punku widzenia naukowego byli nikim, byli tylko rodzicami którzy przekazali określoną przypadkowo zestawioną sekwencję materiału genetycznego. To samo dzieje się dalej gdy ci uczeni, odkrywcy, geniusze płodzą swoich potomków. Po przekazaniu materiału genetycznego rodzą się normalne średnio uzdolnione dzieci. Taka jest prawda (nie dotyczy to genialnych muzyków, nie wiadomo dlaczego) . Jak czytam wynurzenia i komentarze na niektórych blogach dochodzę do wniosku że są oni emisariuszami jakiejś naszej polskiej odmiany KU KLUX KLANU. Przenoszą swoje niezadowolenie i frustracje z podpadniętych w jakiś sposób rodziców na ich potomków. Przecież to jest paranoja. Paranoja ta występuje zarówno z jednej jak i drugiej strony sceny politycznej. Tylko to kim są lub co zrobiły te osoby może być miernikiem przydatności dla Polski (dotyczy to wszystkie strony sporów).
- Forum Pantryjoty-informacje podstawoweKliknij i przewiń stronę, żeby dowiedzieć się więcej
- Kultura i sztuki wszelakie ze szczególnym naciskiem na muzykęTę zakładkę dałem na samym początku nieprzypadkowo, gdyż mam swoje priorytety i wcale się z tym nie kryję.
- Stosunki międzyludzkie i międzypłciowe i ich rozliczne konsekwencjeTu piszemy o tym, co nas łączy i dzieli oraz otwieramy się na gender
- Bracia mniejsi, przyroda, świat w obiektywieTu piszemy o zwierzętach, przyrodzie i pięknie lub brzydocie tego świata
- Różne ciekawe historie, wspomnienia, upływ czasuTutaj króluje przeszłość, bo teraźniejszość bywa męcząca, a o przyszlości czasem nawet szkoda gadać
- Polityka, geopolityka, pantryjotyzm i tumiwisizmOd polityki chciałbym trzymać się na dystans, ale mały brat nie pozwala
- Agora dla salonowiczówMiejsce dla rozczarowanych portalem, na którym debiutowałem
- Różności niesklasyfikowane, czyli misz-maszTutaj można zamieszczać niemal wszystko, co nie pasuje do pozostałych zakładek
- Pantryjota jako pisarzDwie debiutanckie, ledwie zaczęte powieści
- Pantryjota jako…Bombastic, Culture Club, Don Kwaczyński, Duby Smoleńskie, Ojciec Podgrzybek, Orwocolor, Pro-Pan, Ruhla,
- Katoholizm i inne choroby społeczneNiech Bóbr ma nas w swojej opiece
- Ważne komunikaty, sugestie i propozycjeTutaj admin komunikuje się z użytkownikami i vice-versa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.