Właśnie wróciłem z lokalu OKW, gdzie po raz pierwszy na przestrzeni ostatnich lat musiałem odczekać w kolejce na oddanie głosu. Co prawda tylko 15 minut, niemniej jednak. Przed budynkiem parkowało zaś na nowych, oddanych w tym roku parkingach, jakieś 100 aut circa, co też wydaje się całkiem sporą liczbą. Moje miasto chyba nigdy nie zagłosowało na PiS i na ogół te listy ponosiły we wszelkich głosowaniach dotkliwą porażkę. Mam nadzieję, że w tym roku będzie podobnie.
Na jednej z list odnalazłem pozbawionego funkcji i zwolnionego z wojska eksperta od katastrof lotniczych, który wykazał się nieugiętą postawą w trakcie prac badawczych związanych z rzekomym zamachem w Smoleńsku, więc postawiłem przy nim krzyżyk, aby dać mu szansę jako emerytowi na dorobienie do emerytury.
Sam osobiście nie kandydowałem, bo to dla mnie za niskie progi, a poza tym obawiałem się, że w razie nasilenia się problemów zdrowotnych mógłbym być zmuszony do zrzeczenia się mandatu, a tego chyba nikt nie lubi.
Myślę, że gdy ogłoszone zostaną wyniki, prezes zdecyduje, czy iść z Unią na noże w kwestii sądownictwa, czy raczej podkulić swój parszywy ogon. Chyba, że już zdecydował samotrzeć, czyli z biernym udziałem obu swoich kotów.
Tak czy owak, jesień będzie ciekawa, a zimą może się okazać, że wiosna już nie będzie ich.
Tak nam dopomóż Bóbr.
Pantryjota
Mina Jakiego, Jakiego od Tunela z Filterem, pragnącego dać Warszawie „nowych impulsów”, Jakiego bełkotliwym angielskim próbującego przekonać, jak super jest w Sofii – bezcenna. Szkoda, że w tv nie pokazali innych pisich desanciarzy, którzy dostali łomot.
Wito,
Ale prezes cieszy się z wygranej w ujęciu globalnym.
Ja dzisiaj prze cały dzień w Lublinie słyszałam tępe, głośne klaśnięcia, jak gdyby jakieś ciało stałe uderzało z dużą siłą w tkankę tłuszczową i mięsną. Zachodziłam w głowę próbując dociec, co zacz, ale sprawa się wyjaśniła dopiero po godz. 21.00: To kandydat P&S na prezydenta miasta Lublina, byt Tułajew, dostawał regularne lanie w tyłek.
Samuela,
Tułajew? Prawie jak Tupolew 🙂
Gdyby nie Dolnośląskie, to linia podziału jest dość czytelna:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24073929,wybory-samorzadowe-2018-pis-wygralo-w-9-wojewodztwach.html#s=BoxMMtBtn
Cześć,
Brawo Polacy, to jest początek wielkiej wygranej nad tym neo-bolszewizmem.
Trzaskowski to był mój cichy faworyt. Nie spodziewałem się jednak wygranej w pierwszej odsłonie.
Pozdrawiam serdecznie
Jose Obando,
Swoją drogą ciekaw jestem, jaki procent z zaglądających tutaj poszedł oddać głos.
A Ciebie zapraszam do zerknięcia na nowy odcinek mojego cyklu muzycznego i zachęcam do częstszych odwiedzin.
To jest jest dopiero klęska, być jedynym kandydatem i przegrać 🙂
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24078479,wyniki-wyborow-kandydatka-pis-byla-jedyna-kandydatka-na-burmistrza.html#s=BoxMMtImg2
Pantryjota,
Cześć, ja niestety nie mogę głosować
Wkrótce napiszę o moich fascynacjach muzycznych. Niestety mamy inne gusta.
Pozdrawiam
Jose Obando,
Kiedyś coś Ci się spodobało w którymś z wpisów, stąd to zaproszenie.
Pozdrawiam niemogącego głosować. Wyobrażam sobie, jak to męka 🙂
Pantryjota,
nie wiem co odbiło krajanom, ale Wrocław się nie da…
McQuriosum,
Myślę jednak, że w kontekście całości PiS może mówić o sukcesie, bo po tym co wyrabiają powinno być gorzej, albo dużo gorzej dla nich, a jest zdaje się nieco lepiej niż po ostatnich wyborach.
Pantryjota,
przy zaangażowaniu tak wielkich środkow powinno być jednak dużo lepiej dla PiS-u, więc sukces jest jakby problematyczny.
Nie ma się jednak co podniecać byłymi juz wyborami, ważne sa przyszłe, co czujnie zauważyl nawet jakby mało rozentuzjazmowany pierwszy prezes wiadomoczego…
McQuriosum,
Z każdą godziną wychodzi na to, że to jednak ja miałem rację, że jest gorzej niż było. Póki co PiS wygrał w 9 sejmikach, a poprzednio w 1.
Duże miasta to nie jest cała Polska.
Też bym chciała głosować na dr Laska, ale go u mnie nie było. Dlaczego?
Eva70,
Bo jesteś z W-wy, a on był na listach w Piasecznie.
A tak na marginesie, pewna Ewa, żona kolegi w zbliżonym do Ciebie wieku, gdy pokazałem jej moje forum, to obsypała mnie takimi komplementami, że wrodzona skromność nie pozwala mi ich cytować. Wygląda na to, że mam dobre notowania u seniorek 🙂
Ta jest polonistką, co też dodaje trochę „smaczku” całej sprawie.
Serdecznie pozdrawiam i zachęcam do częstszych odwiedzin.
Pantryjota,
Bo seniorki, Derogi Pantryjoto – jak mawiała pani Podsędkowa z „Emancypantek”, Pana Prusa, po prostu znają się na rzeczy! Ponadto nieznana mi seniorka -polonistka zna się na literaturze, a Ty niewątpliwie masz lekkie pióro, jak się drzewiej mawiało, oraz tzw. poczucie humoru, co wcale nie jest takie częste. Jesteś również (chyba?) „miły w obejściu”, jak to ujął pewien rolnik czyli chłop w swoich okupacyjnych wspomnieniach. U ludności cywilnej ta cecha jest równie rzadka jak u funkcjonariuszy kultu, jak z kolei mawiał o księżach mój śp. Przyjaciel, którego bardzo mi brakuje. Ściskam na maxa – jak mawia moja virtualna kuzynka i życzę miłego popołudnia, pomimo kiepskiej pogody.
W sumie to nie dziwota, że seniorki znają się na seniorach 🙂
Faktycznie bywam miły w obejściu dla miłych, szczególnie we własnym.
A tak na marginesie:
Pan Lasek zdobył ponad 20 tys. głosów i dostał się do sejmiku mazowieckiego.
Pantryjota,
Serdecznie gratuluję! Mój kandydat też został wybrany! Miłego popołudnia życzę.
To ja się pochwalę. Tak wybrałam połączenia samolotowe, że stawiłam się w mojej komisji o godzinie 07:00, żeby zdążyć na pociąg do Krakowa o 10ej. Moja radna jest z PO! Trzaskowski też mój ci jest. W Krakowie gratulowano nam mądrej decyzji, bo mają mieć dogrywkę Majchrowskiego z blondi Wassermann.