na moim łonie
dostrzegłam pierwszy siwy włos
bielusieńki
jak sukienka w której szłam do komunii
poczułam strach
ale potem powiedziałam do niego
cieszę się że Cię widzę
znów będę czysta
nie tak szybko
powiedziały inne
będziemy walczyć
nie wybieraj za łatwo
nie odwracaj się
nie zaprzeczaj
poczuj przenikanie granic
przeżyj wszystkie wątpliwości swoje i cudze
do dna
https://beataskulska-papp.pl/
Czyli Hosanno stosujesz metodę Hitchcocka. Zaczynamy od trzęsienia ziemi, a potem napięcie rośnie. Albo nie.
Czy wiersz jest odważny? Czy ja wiem? W dzisiejszych czasach? O, wiem. Jest zaczepny. Jako wejście OK. Pozdrawiam!
Powiem tak:
Masz szczęście, że dopiero teraz :))
Znam przypadki pojawiania się siwizny w wieku 20 lat.
Co prawda na głowie, ale za to z dnia na dzień.
A to piosenka dla Ciebie:
Łono należy regularnie depilować, wtedy nie ma się takich dylematów, …pozostać czystą, czy walczyć 😉
krawcowa,
Czy „należy” to jest kwestia dyskusyjna. Ale faktycznie, trudno zauważyć łysinę u ogolonego na łyso.
A poza tym, nigdy nie wiadomo, co tak naprawdę poeta mógł mieć na myśli.
Pantryjota,
Oczywiście, analizę wiersza zostawiam specjalistom, np polonistom, dla mnie ważne jest co ja pomyślałam…
krawcowa,
A autorka chyba celowo się przyczaiła i czeka co ludzie powiedzą :))
szarosrebrzysta,
dla mnie ten widok to faktycznie było trzęsienie ziemi a nawet Ziemi 🙂
pisząc o odwadze nie miałam na myśli że to dla innych będzie odważne
tylko dla mówiącego
czy ktokolwiek powiedział wam kiedykolwiek że oto znalazł pierwszy siwy włos na łonie
sądzę ze nie
to bardzo osobiste intymne ale według mnie o tym tez tzreba pisać wiersze bo jest tam sporo materiału do refleksji
może więcej skoro teren nieuczęszczany ?
dziękuje za obecność przy trzęsieniu Ziemi 🙂
Pantryjota,
to ja tez mam dla Ciebie piosenkę 😉
🙂
krawcowa,
to metoda Aleksandra Wielkiego
ale inne metody tez mają swoją mądrość 🙂
np nie unikasz ale przeżywasz to kim jesteś
dzięki temu życie nabiera głębi, smaku, emocji i ciągle samo siebie zaskakuje prawdą o sobie 🙂
krawcowa,
dla mnie też ważne co Ty pomyślałaś Krawcowo
Ty chcesz rozciąć węzeł gordyjski
ja go studiuję
ale sądzę ze żadna z dróg nie jest uprzywilejowana 🙂
depilacja jest na chwilę
chodzi o świadomość siwych włosów w rejonie strategicznym dla instynktu
🙂
Hosanna,
To chyba dobrze zrozumiałam, tyle, że moim zdaniem, instynkt nie może być tłumiony przez kolory włosów, albo się go ma, albo nie. Nie trzeba szukać pretekstów…na tym też polega znajomość siebie, a nawet siebie lubienie 🙂
krawcowa,
Nie chcę się wtrącać, ale ja np. lubię siebie zarówno ogolonego, jak i zarośniętego.
Co do siwego, to jeszcze nie wiem, choć na głowie jakieś pasemka się pojawiają.
Pantryjota,
No i tak trzymaj, i nie hamuj instynktów 🙂
Czasem lubię przyhamować, aby żądz moc wzmóc.