Pani profesor daje wykładnię prawdziwego chrześcijaństwa

Prawie każdego dnia do opinii publicznej docierają informacje o kolejnych zbrodniach Rosjan popełnionych na ukraińskiej ludności. Tymczasem według emerytowanej profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego Anny Raźny, „tocząca się na Ukrainie wojna jest wojną nowej cywilizacji (…), z chrześcijańską, którą reprezentuje Moskwa”.

Profesor nie ogranicza się w swojej analizie wyłącznie do wątku wojny. Pisze, iż „Kościół katolicki i obecny jego papież skapitulowali przed antychrześcijańskimi ideologiami nowej cywilizacji Zachodu. Ostatnim widomym znakiem tego jest nie tylko zaangażowanie w propagandę pandemiczną i przymus szczepień, ale również trwające synody kościołów krajowych, poświęcone otwarciu na genderyzm pod hasłem wyeksponowania „dobra, które rodzi się w jednopłciowych związkach partnerskich””.

Raźny stwierdza w końcu, że „tocząca się na Ukrainie wojna jest wojną nowej cywilizacji Zachodu – instalowanej w tym kraju od zwycięstwa euromajdanu w 2014 roku – z chrześcijańską, którą reprezentuje Moskwa. Widoczny już teraz podział Ukrainy będzie podziałem nade wszystko cywilizacyjnym. Wyznaczą go granice wpływu Patriarchatu Moskiewskiego”.

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-krakowska-profesor-chwali-moskwe-reprezentuje-cywilizacje-ch,nId,5974169

I jeszcze fragment notki o pani profesor z Wikipedii:

W maju 2014 podpisała list (wraz z Zygmuntem Wrzodakiem) skierowany do prezydenta Rosji Władimira Putina z prośbą, aby bronił Słowian i chrześcijan przed „unioeuropejskim zepsuciem”. W wielu środowiskach list ten został odebrany jako zdrada Unii Europejskiej.

Więcej tutaj:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Anna_Ra%C5%BAny

W innym miejscu przeczytałem, że pani prof. nadal jest aktywna dydaktycznie, z tym że w Toruniu, na uczelni ufundowanej przez pana Rydzyka, w niektórych kręgach zwanym Ojcem, choć informacji o jego dzieciach oficjalnie brak, podobnie jak o dzieciach naszego nadzbawiciela z Żoliborza.

Teraz, gdy Putin spełnił prośbę pani profesor, może przebije się do opinii publicznej moja teza, że z tym chrześcijaństwem jest jednak coś nie tak? Ciekaw jestem, czy kremlowska propaganda wykorzysta ten „wybryk intelektualny” jednego z naszych nauczycieli akademickich, bo to, że wykorzysta fakt „widowiskowego” niszczenia pomników żołnierzy radzieckich w Polsce jest oczywistą oczywistością. A gdy oni zaczną niszczyć w rewanżu nasze cmentarze u nich, to przed naszymi deweloperami otworzą się nowe możliwości, bo wystarczy choćby wziąć pod uwagę, jaką wartość stanowi grunt w Warszawie przy ul. Żwirki i Wigury, a takich miejsc jest w Polsce kilkaset. Tym sposobem na zawsze odetniemy się od komunistycznych zaszłości i tylko może trochę martwić niepewna przyszłość IPN-u, który w tych okolicznościach straci rację bytu. No chyba, że przerzuci się na badanie zbrodni Tuska i jego ekipy.

Pantryjota

 

 

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Katoholizm i inne choroby (11), Polityka, geopolityka (6)
  1. Quartz pisze:

    Rozwiązując te równanie wynik jest wiadomy. Religie odpowiadają za wszystkie wojny.

  2. Pantryjota pisze:

    A póki co wchodzi ustawa o tym, że nie można demontować pomników JPII:

    https://www.newsweek.pl/opinie/rondo-praw-kobiet-w-warszawie-nie-powstanie-dlaczego/gyv7tvj?tpcc=onet_bloczek_paid&utm_campaign=oferta_paid&utm_medium=sg_bloczek&utm_source=onet.pl&utm_aureus=8uszppdaxo%2C624f1df3-724d-4def-8bb5-fcbd77dc6240

    A będzie co zwalać z cokołów, bo jest ich o wiele więcej niż pomników żołnierzy radzieckich.

  3. Quartz pisze:

    Pantryjota,

    Oj tam oj tam zmieni się prawo i będzie można. Preziowa wataha dała przykład.

  4. Pantryjota pisze:

    Quartz,

    Jak dobrze pójdzie, to być może nawet zostanie uchwalone, że takie pomniki muszą zniknąć z przestrzeni publicznej, przy ewentualnej zgodzie na pozostawienie ich na terenach kościelnych.

  5. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    Zamiana tych pomników
    To
    Zamiana symboli jednego okupanta, na drugiego okupanta…

  6. Pantryjota pisze:

    Inna sprawa, że nikt nie pomyślał, żeby wykorzystać postumenty posowieckie na jakiś „zbożny” cel.

Dodaj komentarz