Szanowni i drodzy moi, a także Wy, którzy tu zaglądacie ale się nie ujawniacie, bo nie możecie.
W związku z już nie pełzającym, ale wręcz galopującym zamachem stanu, jaki właśnie ma miejsce na naszych oczach, mam pomysł, jak przerwać to staczanie się Polski w otchłań Kaczyzmu.
Pomysł jest radykalny, a jednocześnie bardzo prosty, choć wymaga pewnej determinacji ze strony kilkuset patriotów.
Otóż proponuję, aby wszyscy posłowie opozycyjni jak jeden mąż i żona, kawaler i panna, a także ci, którzy się nie określili płciowo i małżeńsko, w jednym czasie złożyli swoje poselskie mandaty i poszli do domu.
W ten prosty sposób pisiaki zostaną z ręką w nocniku i trzeba będzie rozpisać nowe wybory, a następnie, jeśli znów wygra PiS, proceder rezygnacji się powtórzy i tak do skutku, czyli do końca.
Póki co żaden lepszy pomysł nie przychodzi mi do głowy, ale skonsultuję jeszcze temat z Ojcem Podgrzybkiem, Ruhlą, Orwocolorem i kilkoma innymi znajomymi z Salonu, to może coś wspólnie wymyślimy.
Jeśli nic z tego nie wyjdzie, trzeba będzie zacząć stawiać tamę tym bezczelnym parobasom, których w dawnych czasach przykładnie można by wychłostać, a dziś to nie uchodzi.
To napisałem ja, Ojciec Pantryjota Podgrzybek i nie tylko i w razie czego proszę zapamiątać, kto pierwszy rzucił hasło ” Tylko świnie siedzą w Sejmie”.
Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.
Muszę Cię, acz niechętnie, nieco rozczarować, ponieważ pomysł ten praktykowano już z niejakim powodzeniem w Niemczech. Dnia 27 lutego roku pamiętnego spalił się Niemcom ich sejm, gdyż ktoś przesadził z dowalaniem do pieca. Ponieważ nie było gdzie obradować, to wszyscy posłowie opozycyjni dokądś sobie poszli, chyba do domu. Jakiś czas ich nie było. Przypuszcza się, że spokojnie sobie czekali w uroczych zakątkach, aż nieco się przerzedzi tłok na autostradach, których jeszcze wtedy nie było.
Natomiast posłowie z partii rządzącej wykupili abonamenty do opery, która należała do królla, by tam upajać się muzyką jakiegoś wybitnego solisty. Potem ktoś nakręcił o tym całkiem niezły film pod tytułem „Duch w operze”. Tytuł był adekwatny na wskroś, ponieważ pojawił się naprawdę duch, który odmienił oblicze ziemi. Tamtej ziemi. Tej też.
Pomysł bardzo dobry jeno absolutnie niewykonalny.
Niestety. Trzeba wymyśleć coś innego.
W obecnej sytuacji nawet scenariusz TU154 reaktywacja będzie prowadził do jeszcze gorszych skutków bo jako po. zasiądzie matoł stukrotny który wprowadzi wściekłego kurdupla na stolec.
Obawiam się, że w związku z typowym dla pisiaków bazarowym cwaniactwem i sprytem godnym żulii z Targówka realizacja Twojego pomysłu doprowadziłaby do 100% obsady obu izb Parlamentu przez żołnierzy jarosławizmu i to w absolutnej zgodzie z prawem i sprawiedliwością ludową!
Pogdybajmy więc sobie:
Posłanka/poseł rezygnuje, na jej/jego miejsce wchodzi następny z listy i dzieje się tak aż do wyczerpania się listy osób mogących objąć mandat zgodnie z prawem.
W tej więc sytuacji, ” aby zapobiec dalszej dekonstrukcji i ruinie Państwa Polskiego ” Prezes w trybie nadzwyczajnym zgłasza projekt ustawy ( z oczywiście całkowicie pozytywną opinią całkowicie nowego, wybranego przez obecny pisowski Sejm i Senat Trybunału Konstytucyjnego) zgodnie z którą bezpańskie mandaty przejmują osoby startujące z list PiS i Ich Koalicjantów, które uzyskały wystarczającą liczbę głosów w wyborach do Sejmu i Senatu oraz aprobatę Prezesa PiS.
I tyle, budzimy się nie tylko z ręką w nocniku, ale w pokoju bez klamek umazani po uszy kaczym guanem…
Samuela,
Póki co nie doszukiwałbym się aż tak „łatwopalnych” analogii, ale nie czas żałować sejmu, gdy płoną ideały.
I
Oni myśleli, że już na okopach
Historii – nogą tratują po chłopach:
I że jednego zabrakło szlachcica
W Ojczyźnie całéj…!
II
Amarantowa że zdmuchniona świéca;
Że nie zostało nic… tylko prawica
A wiatr od Azji tętni i pośwista:
„Gdzież ideały?”
III
Ale Sybilla dziejów jest przeczysta –
Duch niepoprawny wciąż Idealista,
Więc dość mu nieraz jednego kaczora,
Co prawd nie kryje.
IV
I wybrał Ciebie on – od wieków-wieka
Słynny Sariuszu!… Ciebie, bez korony
Królującego, nazwał duch: miliony…
A wiatr, od Azji poświstując, szczeka:
„Historia żyje!…”
Zmieniłem tylko dwa słowa w wierszu, gdyby ktoś się pytał…
von Kattowitz,
Moim zdaniem kurdupel wbija sobie właśnie kolejnego samobója i sądzę, że zgubi go właśnie jego pazerność na wszystko.
McQuriosum,
Nie wiem czy to by było takie proste, od ręki zastąpić połowę sejmu następnymi na listach. W każdym bądż razie w takiej sytuacji jaką opisałem, w świetle konstytucji nie można by uchwalić żadnej ustawy, bo nie byłoby odpowiedniej ilości posłow na sali.
Ale oczywiście pomysł wymaga dopracowania.
Pantryjota,
co Ty mi tu o jakiejś Konstytucji… chyba widzisz gdzie oni ja mają,co przy całkiem możliwej kompletnej dudoizacji prawa ( przy której niegdysiejsza falandyzacja to mały pikuś ) może skutkować najbardziej niewyobrażalnymi jeszcze dziś nagięciami i obejściami obecnego systemu prawnego.
Przecież na naszych oczach, jawnie, coraz bardziej staje się widoczne, że Kaczafi i jego zausznicy nie mają żadnych skrupułów i po trupach systemu będą dążyć do założonego przez siebie celu.
Wtedy każda dzisiejsza niedorzeczność będzie jak najbardziej możliwa.
Może być tak, Pantryjoto: https://m.pomponik.pl/zdjecia/zdjecie,iId,1967008,iAId,180568 – upadki kaczora
Ale może być również i tak:
„Tak, chce to wam otwarcie jako pisowiec powiedzieć. Gardzę tą polską i tymi polskojęzycznymi kreaturami którzy ją popierają. My chcemy zniszczyć tą dzisiejszą polske! Bo to niejest prawdziwa Polska, tylko jakiś pokraczny twór, w którym opluwany jest Kościół i prawdziwi patryjoci, w którym zamordowano największego prezydenta pana Lecha Kaczyńskiego, w którym fałszuje sie jawnie wybory, bo przecież niemożliwe jest aby Polacy wybrali tego zdrajce, morderce i sługusa putina oraz merkel jakim jest tusk. Tak, chcemy innej Polski. Polski Prawej i Sprawidliwej, Polski w której rządzą prawdziwi Polacy, w ktorej Kościół odzyska co mu zabrano. Chcemy Polski w której nakazy Pana Boga staną się najwyższym prawem a głos Kościoła będzie rostrzygający. Nie chcemy waszych autostrad i stadionów, nie chcemy waszej nowoczesności. Chcemy Boga i Polski rządzonej przez Pana Jarosława Kaczyńskiego i Ojca Tadeusza Rydzyka, a potem przez Panią Martę Kaczyńską jedynych godnych następców Wielkiego Lecha Kaczynskiego. Im po prostu jako prawdziwym Polakom władza się należy! Wszyscy zdrajcy i zbrodniarze czyli tusk, komoruski itp. zostana aresztowani i ukarani. Tak samo dziennikarze którzy pluli na Kościół, PIS i Polaków zostaną potraktowani tak jak na to zasłużyli, czyli więzienie, zakaz wykonywania zawodu. Wrogie Polakom gazety i telewizje do likwidacji. Muszą zaplacić za lata hańby! Jest jeszcze kwestia co zrobić z milionami polskojezycznych swołoczy popierających obecny zbrodniczy reżim? Czy byli tylko ogłupieni przez rządowe, sprzedajne media czy popierali z przekononania? Jeśli z przekonania to nie będzie litości, stracicie swoje mieszkanka na kredyt, stracicie swoje toyoty wy zdrajcy! I módlcie sie żeby nie stracić czegoś więcej! A ci którzy popierali bo byli ogłupieni, nie zasługują na prawa wyborcze skoro byli tak głupi niedostrzegając przez lata że tylko PIS powinien rządzić w tym kraju. Bo prawda jest taka: każdy kto nie popiera pana Jarosława Kaczyńskiego jest zdrajcą, agentem albo głupcem! Wybierajcie czy chcecie być zaliczonymi do tych podłych kreatur czy chcecie być normalnymi Polakami w nowej wolnej Polsce. Ale pamiętajcie lemingi, nie macie za dużo czasu bo my już idziemy po was!” (wpis sprzed kilku miesięcy na jednym z pisowskich portali i – jak napisał bloger, który to zacytował –
Wtedy wydawał mi sie groteskowy i śmieszny, że to rojenia jakiegoś chorego umysłu dziś widzę że jednak nie, że oni naprawdę to nam szykują!).
Pantryjota,
Niechętnie, ale muszę być sceptyczny. Odnoszę wrażenie że „lud Boży” skupiony wokół parafii uwielbia takich właśnie mocnych ludzi. Stąd łapanie „złopdzieji” co rozgrabili naszą krwawiącą ojczyznę. Bo ja Mamlak przez tych złodzieji mam małą „meryturę” a one te łośmiorniczki żro i winem za 100 tysięcy popijajo.
McQuriosum,
Tutaj akurat całkowicie się z Tobą zgadzam, ale dopóki Golonka ukryty, nie można tracić nadziei,
von Kattowitz,
Sceptycyzm, to dziś zupełnie uprawniona postawa.
Eva70,
Świadomość wymaga czasu
świadomość
wymaga czasu
może objawić się nagle
i nagle z zapamiętanych okruchów
poskładasz
inną treść
stanie ci się ona oczywista z jasnością
równą uprzednim ciemnościom
przed oczami stanie ci
inna przeszłość
inna niż ta która cię tworzyła
co się wtedy stanie
jakie nowo-narodzenie
a niechby tylko
nowo-uczesanie
przecież już nie będziesz mógł
być taki sam
kiedy wszystko od samego początku
okaże się inne
bądź gotowy na te objawienia
one się muszą przydarzać
bo świadomość
karmi się czasem
zmienia cię
proporcjonalnie do twej
odwagi
B.S.Papp