Pierwszy, krótki wpis o upływie czasu

Nie jestem pewien, czy ekstrakcja zęba to dobry pretekst, bo przecież niektórzy tracą je w całkiem młodym wieku, a wpis ma być o upływie czasu, no ale  po coś przecież stworzyłem tę specjalną kategorię na moim forum, więc czas ją zacząć wypełniać treścią.

Ale wytłumaczę, dlaczego akurat taka refleksja przyszła mi do głowy w związku z usunięciem ósemki.

Otóż jakiś  czas temu rozmawiałem z koleżanką dentystką, która co prawda jest trochę młodsza ode mnie i w ogóle nie widać po niej ukąszeń zęba czasu, ale gdy spytałem, czy zauważa, że on jakby płynął z każdym rokiem nieco szybciej, odpowiedziała tak:

szybciej ? On zap….la !!

Zaś Artur Schopenhauer pisał o tym zjawisku tak:

Czas przys­pie­sza z biegiem lat w pew­nej fun­kcji stałej.

No właśnie. A co gorsza,  nic nie można na to poradzić i pozostaje nam jedynie konstatacja tego faktu i starania o zachowanie dobrych  wspomnień i o zapomnienie złych. To dla niektórych jest trudne, bo zło ma to do siebie, że lubi się czasem ukryć gdzieś w  zakamarkach duszy i nagle objawić się w całej swej mrocznej  naturze, gdy akurat najmniej się tego spodziewamy.

Ja w całej mej złożoności jestem jednak z natury dobrym człowiekiem, choć może tego nie widać na pierwszy rzut oka. Być może dlatego, że wychowała mnie babcia, która była najlepszą i najbardziej kochającą osobą na świecie, z jaką było mi dane się zetknąć. A co najważniejsze, była to z jej strony miłość bez żadnych wymagań, czyli najczystsza jej postać.

Moja ulubiona poetka pisała o miłości i upływie czasu tak:

Jeszcze nie wspomniałam o miłości

jeszcze nie wspomniałam o miłości
miłość
tak – ona jedna
nie podlega upływowi czasu
trwa
jeśli jest – jest wieczna
a jeśli jej nie ma

klepsydry oceanów toczą ziarna piasku
księżyc nieustannie odmienia złotą twarz
pociemniałym światem ciągnie ogromny wiatr

nie ma zmiłowania
nie ma odkupienia
nie ma nas
nie ma
nie ma

H. Poświatowska

Więc co ja mogę do tego dodać ?

Chyba tylko to, że jednak nie kocham Kaczyńskiego i jeszcze kilku osób miłością bliźniego, a wręcz przeciwnie :)) Ale za to nadal lubię panią dentystkę, więc jeśli  to czyta, to ją pozdrawiam serdecznie, odwołując się do czasu minionego.

A jeśli – co jest bardziej prawdopodobne – nie czyta, to też ją pozdrawiam, a co mi tam :))

Co prawda mówiła, że złą kobietą jest, ale nigdy nie dałem temu wiary i do dziś w to nie wierzę.

w lesie

 

Pantryjota – już bez zęba, ale na szczęście nie na przedzie :))

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Różne ciekawe historie (5)
  1. krawcowa pisze:

    A zauważyłeś, że czas niemiłosiernie się wlecze kiedy czekamy na coś przyjemnego?
    Może tak zap…la, bo już przestaliśmy wierzyć, że coś miłego nas spotka?

  2. Pantryjota pisze:

    krawcowa,

    No nie wiem….
    Dziś, gdy czekałem na wyrwanie zęba też mi się dłużył niemiłosiernie, a trudno raczej uznać, że czekałem na coś przyjemnego.

  3. krawcowa pisze:

    Pantryjota,

    E, czekałeś na to, aż się uwolnisz od tego bolącego zęba 😛

  4. Pantryjota pisze:

    A teraz nie mogę się położyć, a zawsze po obiadku ucinam sobie drzemkę.

  5. krawcowa pisze:

    Pantryjota,

    Nie możesz pogodzić się z tym, że zamiast spenetrować dentystkę, sam przez nią zostałeś spenetrowany?
    To Ci nie daje drzemać?

  6. Pantryjota pisze:

    krawcowa,

    Oj przestań !! Ty jak zwykle o jednym.
    Po prostu jak leżę, to mi się krew zbiera w kieszeni po zębie, a jak siedzę, to mogę ją łatwiej połykać, bo trudno mieć cały czas w buzi gazę.
    Ale powoli krwawienie ustaje, więc myślę, że dam radę w końcu się wyspać, a teraz czekam na kolejne komentarze.

  7. krawcowa pisze:

    Pantryjota,

    Dobrze, już się nie odzywam 😛

  8. Pantryjota pisze:

    krawcowa,

    Nie bierz tego aż tak bardzo do siebie.
    Albo właśnie bierz i komentuj :))

  9. szarosrebrzysta pisze:

    Cześć! Odpowiedziałam identycznie, gdy Przyjaciółka, stwierdziła, ze czas jej biegnie coraz szybciej i spytała, co ja na to. Rzeczywiście, w moim odczuciu on zap…la!
    Ale mam tak to dopracowane. Dzieci na swoim. Wnuki fantastyczne. Moje życie było ciekawe, pełne miłości. Mogę się zwijać. I w ten sposób spokojnie patrzę na przyspieszenie staruszka Czasu. To znaczy mam jeden zgryz. Chciałabym dochować Mamę. Ale nic więcej nie muszę.
    Ale mi sie zebrało na wynurzenia! Panti, zdjecie fantastyczne! Przez Ciebie mam jeszcze jedno marzenie. Jedno takie zdjęcie zrobione przez osobę, która mnie na prawdę lubi. Trzym sie!

  10. Pantryjota pisze:

    Fajne refleksje. Dzięki.
    Tej Pani zrobiłem około tysiąca i niektóre są faktycznie niezłe, ale to chyba właśnie dlatego, że ją lubiłem.

  11. szarosrebrzysta pisze:

    Pantryjota,

    To widać!

  12. Pantryjota pisze:

    szarosrebrzysta,

    A co sądzisz o tej fotce ?

  13. Pantryjota pisze:

    szarosrebrzysta,

    Głowa oczywiście też jest na zdjęciu, ale uciąłem, żeby w razie czego nie było na mnie :))

  14. Pantryjota pisze:

    To ta sama modelka – jakość kiepska, bo to są skany z papierowych.
    Ale ujęcie fajne, prawda ?

  15. szarosrebrzysta pisze:

    Pantryjota,

    Ciepłe są. To chyba najbliższe klimatowi tych zdjęć, określenie. Kobieta fotografowana czuje się przed Twoim obiektywem bezpiecznie, wie, że jest akceptowana, może nawet podziwiana. Takie klimaty, nam kobietom służą. Tak to odbieram. Strona techniczna zdjęć zawsze jest dla mnie najmniej ważna. Oczywiście bez przesady.

  16. Pantryjota pisze:

    szarosrebrzysta,

    Z całą pewnością relacja między „obiektem” a fotografującym jest bardzo istotna.
    Jeśli jest ciepła, czasem da się to zauważyć i odwrotnie.
    Fotografia była pasją mojego ojca, ja tylko sobie pstrykam.
    To jedna z jego „modelek” , jeśli żyje, to ma ok 70 -tki :))

  17. Pantryjota pisze:

    szarosrebrzysta,

    A to kwiatki specjalnie dla Ciebie – fotka ma na pewno ponad. 40 lat:

  18. szarosrebrzysta pisze:

    Pantryjota,

    Dziewczyna z akurat taką ilością piegów, ile trzeba. Mam nadzieję, że starzeje się pięknie. Co za zdjęcie! Fantastyczne. Za nenufary uściski. Kojarzą mi się z
    wakacjami, a zaraz potem z panem Toliboskim. Dobrej nocy i dziękuję!

  19. Pantryjota pisze:

    szarosrebrzysta,

    Nie odchodź, jest już nowa notka ze zdjęciami :))

  20. ViC-Thor pisze:

    Memento inspiracja.

  21. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Lepsza inspiracja, niż mori :))

  22. Lukasuwka pisze:

    zdjęcie z piegowatą dziewczyną…świetne!

  23. Pantryjota pisze:

    Lukasuwka,

    To ja może zeskanuję jeszcze inne zdjęcia tatusia w wolnej chwili.
    Kilka kilogramów tego jest…

Dodaj komentarz