Przypadki i premedytacja

Katastrofy ekologiczne zdarzały się i zdarzać się będą w przyszłości. Powody są różne, ale można je sklasyfikować na dwa rodzaje. Pierwszy rodzaj to nieszczęśliwe wypadki. Drugi rodzaj to działanie z premedytacją. Oto pierwszy z nich:

Wyciek gazu Bhopal

2 grudnia 1984 to data, która na zawsze pozostanie odciśnięta w umysłach wielu Hindusów. Straszne obrazy z Bhopalu zmarłych ludzi spowodowane przez wyciek gazu w fabryce pestycydów Union Carbide są prawdopodobnie najbardziej przerażającą katastrofą spowodowaną przez człowieka wszechczasów. Wyciek toksycznych gazów, takich jak izocyjanian metylu i inne silne gazy, spowodowały śmierć wielu ludzi podczas snu, podczas gdy wielu innych cierpiało i nadal cierpi na poważne choroby związane z wyciekiem gazu. Podczas gdy 15 000 osób zmarło po wycieku, szacuje się, że 20 000 osób straciło życie po tym, jak doznało skutków tragedii.

Przypadek? Nie sądzę. To że fabryka Union Carbide znalazła się w Indiach to nie był przypadek. Chęć zysku to podstawowa przyczyna. Produkować szybko, tanio,  dużo i byle jak ignorując przepisy środowiskowe to przyczyny. Ofiary? Kto by tam w siedzibie firmy przejmował by się tysiącami ofiar. Najważniejsze są notowania na giełdzie i dewidendy.

Przypadek i premedytacja drugi przykład

Czarnobyl

Wraz z wyciekiem gazu Bhopal, Czarnobyl jest często używany jako przykład opisu katastrof ekologicznych. We wczesnych godzinach 26 kwietnia 1986 r. W Czarnobylu na Ukrainie jeden reaktorów jądrowych eksplodował co zabiło  50 osób. Rzeczywiste szkody pojawiły się później w postaci chorób związanych z promieniowaniem, takich jak rak i dzieci z wadami wrodzonymi. Wyzwolone promieniowanie było 400 razy silniejsze niż bomba zrzucona na Hiroszimę i spowodowało, że cała okolica jest skażona  na  co najmniej kolejne 200 lat.

Może to był przypadek, bo to co się stało było konsekwencją prowadzonego eksperymentu związanego z minimalną mocą reaktora. Nie udało się, reaktor wymknął się spod kontroli. Eksplozja, a potem była już tylko premedytacja w ukrywaniu zdarzenia przed światem, a głównie przed Europą. Do tej pory grzyby, dziki ich amatorzy mają zwiększony poziom radioaktywności. Nie wspomnę o stanie tarczyc mieszkańców Europy.

Rozlew oleju w Zatoce Perskiej

Przykład następny to wyjątkowa premedytacja.

To chyba  jest najgorsza katastrofa ekologiczna wszech czasów –  ta została wywołana celowo. W 1991 roku żołnierze Iraku wylali osiem milionów baryłek – tak, osiem milionów – do wody Zatoki Perskiej, aby zapobiec wkroczeniu amerykańskich żołnierzy w czasie wojny. Ponieważ nie rozpoczęto czyszczenia, naukowcy odkryli pozostałości ropy nawet 10 lat później w wodach Zatoki Perskiej i na bagnach. Może akurat ludzie bezpośrednio z tego powodu nie zginęli ale dziesiątki tysięcy ptaków, ryb na pewno. Hekatomba dla życia Zatoki Perskiej. Nikt z walczących stron nie przejął się tym faktem. Kto by się martwił o jakieś tam ptaki czy ryby.

Exxon Valdez

Jeden z wielu najgorszych wypadków w historii miał miejsce 24 marca 1989 roku, kiedy amerykański tankowiec Exxon Valdez uderzył w skały  Bligh Reef na dalekiej Alasce. Uderzenie uwolniło 11 milionów litrów ropy naftowej i zanieczyściło wybrzeże wzdłuż 500 mil morskich wód morskich w Alasce. Plamy ropy zabiły ćwierć miliona ptaków i wiele innych zwierząt zostało zabitych po tym wycieku. Incydent wydarzył się po tym, jak kapitan statku, Joseph Hazelwood, pozostawił niedoświadczonego oficera na mostku, gdy przeszedł na odpoczynek do swojej kabiny.

To przypadek bo inaczej go nazwać nie można. Kapitan wiele razy przed tym wydarzeniem udawał się na odpoczynek. Pech, nic więcej.

Love Canal

Dziwna dolegliwości zaczęły trapić mieszkańców Love Canal w pobliżu Niagara Falls w stanie Nowy Jork. Roślinność zaczęła umierać, nieprzyjemny zapach roznosił się na całą  okolicę, a nagły przypływ problemów zdrowotnych przekonał mieszkańców do ustalenia przyczyny. Miejscowa gazeta w końcu odkryła wstrząsającą rzecz, Hooker Chemical Corp. rozrzucił po okolicy 80 rodzajów toksyn o łącznej wadze 21.800 ton, powodując, że wydarzenie to było pierwszym federalnym obszarem katastrofy spowodowanym przez przyczyny spowodowane przez człowieka.

Najnormalniejsza premedytacja. Najważniejsze jest wartość akcji, wysokość dewidend. Najbardziej porażające w tym przypadku jest to, że to nie dyrekcja, właściciele wylewali te chemikalia w okolicy. Zwykli pracownicy zatruli swoje rodziny i samych siebie.

Agent Orange

Agent Orange i jego szerokie zastosowanie dały początek nowej wojnie nazwanej ecocide, która oznacza zabijaniem przy pomocy chemikaliów. Podczas wojny w Wietnamie siły amerykańskie regularnie spryskiwały terytorium wroga szkodliwymi substancjami chemicznymi, takimi jak Agent Orange, próbując stłumić buntowników i zniszczyć ich ziemie. Doprowadziło to do genetycznych wad wrodzonych i raka wśród ocalałych i ich dzieci,  rodzą się nawet do dnia dzisiejszego. Typowa premedytacja. Ucierpieli nie tylko ludzie, ale cała natura, roślinność i zwierzęta.

Mam w swoich zasobach prezentację ze zdjęciami skutków jakie to spowodowało, niestety żadne zdjęcie nie nadaje się by załączyć do tego tekstu. Mogę wysłać każdemu na prywatny mail z mojego prywatnego. Proszę się tylko zastanowić czy ktoś chce zobaczyć te wstrząsające fotki.

Zniszczenie jeziora  Aralskiego

Jeśli ten incydent nie miałby miejsca, Morze Aralskie znalazłoby się wśród  pięciu największych jezior świata. Jednak począwszy od lat sześćdziesiątych, Związek Radziecki rozpoczął ekologiczne samobójstwo, zabierając  wodę jeziora, aby zasilać projekty irygacyjne w całym kraju. Spowodowało to obniżenie się poziomu wody o 90 procent, wywołując gwałtowne burze piaskowe i zabijając życie roślin na całym jego obszarze.

To jezioro już w zasadzie nie istnieje. Na środku tego jeziora była kiedyś wyspa odizolowana wodami od ludzi. Tam Rosjanie prowadzili eksperymenty z wąglikiem, potworną śmiertelną chorobą. Teraz można na tę wyspę dostać się suchą stopą i przenieść bakterie do ludzi. Tylko czekać na epidemię.