Wiem z całą pewnością że w Polsce telewizja reżimowa jest jedną wielką szczujnią – co udowodniła w ostatni poniedziałek, niedoborze mi się robi kiedy widzę okładki takich brukowców jak „(W) sieci”, „Nasz Dziennik”,’Gazeta P…..” i pewnie jeszcze parę innych tytułów których nazw teraz nie pamiętam.
Gdy ktoś siedzi w 'zakładzie resocjalizacyjnym’ i tam ma dostęp do jedynie słusznych mediów które emanują agresją werbalną to przy braku krytycyzmu jaki powinien występować u każdego samodzielnie myślącego człowieka to przy wyjściu z tego zakładu jest się mocno ukierunkowanym na atak, sami zobaczyliśmy z jakim efektem.
Minister od słów:”Ten pan już nikogo nie zabije”, takich ludzi już ukierunkował całe mnóstwo.
Ten minister w swoim a absolucie niczego nie rozumie jeśli chodzi o resocjalizację, najprostszej prawdy niewolnika która brzmi:”Jeśli mam wrócić za kraty to juź jako bohater/git człowiek, przynajmniej tam będę szanowany i dostanę fajki”.
Jest mnóstwo ludzi którzy nie boją się wrócić do zakładów penitencjarnych, ten świat znają lepiej niż zewnętrzny.
Zastanawiam się czy można zaszczuć ministra gilotyny, aby sam trafił tam gdzie wszystkich chciałby widzieć.
I niech tam sam zachoruje całkiem schizofreniczne.
Ta strona jest dziś mocno inwigilowana
Minimum z 5 razy próbowałam opubkować ten tekst przy tym minimum z dwa razy włamano mi się na urządzenie. Muszę przeczytać pewne linijki.
ViC-Thor,
No, no… to pewnie i tzw. „czytalność ” się zwiększy :))
Ciekaw jestem, czy poniższe można zaklasyfikować jako mowa nienawiści, czy też nie???
*****************
Który skrzywdziłeś…
Czesław Miłosz
Który skrzywdziłeś człowieka prostego
Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,
Gromadę błaznów koło siebie mając
Na pomieszanie dobrego i złego.
Choćby przed tobą wszyscy się skłonili
Cnotę i mądrość Tobie przypisując,
Złote medale na twoją cześć kując,
Radzi, że jeszcze jeden dzień przeżyli,
Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta
Możesz go zabić – narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.
Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.
Washington D.C., 1950
**************
dziwnie pasuje…
Niejaki Grzegorz B. uważany w niektórych kręgach za reżysera filmowego, podzielił się właśnie z kumplami refleksją, w której wyraził żal, że ziemski sąd nie osądzi już Adamowicza. Na wypadek, gdyby ktoś zamachnął się na reżysera oświadczam, że nie będę miał z tym nic wspólnego, gdyż nie widzę potrzeby zamachów na kau.
Krakowianka Jedna,
Może tak, może nie…
:))
McQuriosum,
Miałem do czynienia z panem Czesławem Miłoszem w 1997roku jak był w Sopocie i chyba zadałem mu jedno pytanie za dużo, (chyba) się obraził.
Pantryjota,
To 'człowiek’ który swoją schizofreniczną postawą podpaliłby nie tylko swój kraj, takich jak on Kościuszko wysyłał do raju, np pewnego biskupa
ViC-Thor,
Ciekawe, czy jeszcze pamiętasz to pytanie zadane Miłoszowi 🙂
Pantryjota,
Chodziło o stosunki polsko-litewskie w kontekście historycznym i było pewne nawiązanie do pewnego polskiego pisarza, nie był to pisarz z gminy, już wtedy nie żył.