Szanowni,
Tym z Was, którzy wciąż są aktywni na salonie24 polecam z całego serca notkę, którą właśnie tam przypadkowo zauważyłem, bo logując się co jakiś czas w celu sprawdzenia wiadomości na poczcie wewnętrznej jestem „skazany” na takie „atrakcje” jak właśnie ten tekst i zdjęcie nad nim umieszczone + kilka innych fotek w treści:
https://polska.racja.stanu.salon24.pl/763206,zdrajca-polski-mianowany-cesarzem-eurokolchozu
Fragment dla tych, którym nie będzie się chciało kliknąć:
Znamienny jest zachwyt demokrackich, postępackich eurokołchoźników nad mianowaniem zawodowego folksdojcza, domniemanego TW Oskara, niemieckiego patrioty dla którego polskość to nienormalność na cara eurokołchozu. Jeszcze bardziej znamienne kandydata Niemiec, to kolejne potwierdzenie, że eurosowiecki kołchoz to IV Rzesza niemiecka. Podczas gdy odbiorcy bezpieczniackiego teatru, czyli spektakli dezinformacyjnych w mediach gównego ścieku emocjonowali się zmianami kadrowymi Rada Europy debatowała nad wprowadzeniem prawa szariatu (sic!). To tylko potwierdza, że Europa zmierza do całkowitego upadku. A dobra wiadomość jest taka, że pod rządami takiej miernoty i karierowicza jak Donald T vel TW Oskar jest duża szansa, że szybciej ten upadek nastąpi.
Czy trzeba lepszych dowodów na udowodnienie tytułowej tezy, że to dawniejsze „forum niezależnych publicystów” lub w innej wersji „niezależne forum publicystów” sięgnęło dna, zupełnie jak nasz rząd w Brukseli?
Uważam, że każdy, kto swoją osobą „firmuje” to miejsce powinien się wstydzić przebywania w nim obok takich „niezależnych publicystów” jak cytowany. I tyle mojego słowa na niedzielę, bo nie warto rozwodzić się nad dewiantami.
Pantryjota
Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.
Ewidentnie widać że salon się się stacza. Swego czasu mocno promował obecną władze, co przyciągało wyznawców PIS, jednocześnie coraz bardziej odstraszało tych co myślą inaczej. Ci którzy się z PIS nie zgadzają są nieustannie obrażani i poniżani i nie ma się co dziwić że jest ich tam coraz mniej. Na szczęście wraz z coraz bardziej buńczuczną władzom odchodzą z salonu też ci którzy władzom tą są zawiedzeni, pozostaje tylko twardy beton który coraz bardziej się radykalizuje i wypisuje coraz bardziej urojone tezy. Salon jest zakładnikiem ekstremistów przez co będzie się coraz bardziej marginesował. Ja tam się znalazłem niechcący i tak jakoś wyszło. Skoro jakimś cudem moje notki trafiają dość wysoko na stronę główną i mimo wszystko czyta je po kilkaset osób to jest to ma to jakiś sens przekazanie bądź co bądź Polakom innego punktu widzenia.
Ostatnio czyli wczoraj napisałem w jednym z komentarzy, że Salon24 to nieboszczka. Nie pomyliłem się i mam dziką satysfakcję. Niech zdycha na pohybel Bognie.
Quartz,
a potem Bogna będzie się żalić, ( podobnie jak to było po wyborach samorządowych ), że nie wiedziała i w ogóle, nie wie, jak to się mogło stać, że nie wie!
😉
Pantryś,
jak pisałem, jeśli już grzebać w zawartości tamtego szamba, to tylko używając na prawdę długiego patyka i obowiązkowo w masce p-gaz!
Ostatnim razem taka mentalne gówno spotkać można było w okolicach marca 68 i po stanie wojennym !
Żeby autor tego gniota miał chociaż pióro Urbana, to można byłoby się zaśmiać i pokiwac głową, ale to pisze jakiś ledwo piśmienny fanatyczny wyznawca, dla osobników podobnych sobie…
slej,
Większość znalazła się tam „niechcący”, no może oprócz tych, którzy zostali wysłani na odcinek walki o Wolskę.
Quartz,
Jeśli Salon, to raczej nieboszczyk.
McQuriosum,
Zawsze można zerknąć, co sądzi na temat jakiś znany pisarz 🙂
No proszę, wypowiedziałem w dobrą godzinę 🙂
Nie wróci Tusk do Polski, trudno go będzie wybatożyć za to, co Polsce uczynił, wróci – będzie trzeba go codziennie oglądać, jak się wypowiada na tematy bieżące i tracić nerwy. Z drugiej strony, jeśli on wróci, miło będzie popatrzeć, jak się bierze za twarz ze Schetyną i Petru w walce o przywództwo i z każdym dniem coraz bardziej się zasusza i powoli niknie nam z oczu. (..)
I nie ma najmniejszego znaczenia, w jaki sposób czy to opozycja, czy tak zwani „obiektywni” komentatorzy z prawej strony sceny politycznej będą oceniać działania naszego MSZ-u oraz ostateczny wynik tego szczytu, fakt pozostaje faktem, że dla każdego nieskażonego głupimi kompleksami umysłu, pozostaje rzeczą bezdyskusyjną, że Beata Szydło jest tu autentycznym bohaterem. I to bohaterem w wymiarze wręcz literackim. Kontekst, w jakim Prawo i Sprawiedliwość ją nie tylko tu, ale i w ogóle w pełni przydzielonej jej roli, umieściło, wywodzi się z najbardziej prostej tradycji westernu, gdzie samotny szeryf staje naprzeciwko bandy zbirów, przegrywa raz, przegrywa drugi raz, by w końcu, za trzecim razem ich wszystkich przy akompaniamencie oklasków wystrzelać jak psy. I przepraszam bardzo, ale to jest coś tak oczywistego, że aż wstyd o tym mówić. Normalnych ludzi nic nie obchodzą takie głupstwa, jak to, co sobie o Polsce będzie myślał świat, bo tak naprawdę im dłużej będzie słychać tamten rechot, tym bardziej obserwująca owe starcie jednego przeciw wszystkim publiczność będzie stała po stronie czegoś, co sama premier Szydło wielokrotnie i jak najbardziej celowo, określiła słowem „zasady”.
—–
Daje czadu 🙂
Pantryś,
a może tak mniej enigmatycznie?
Po obiedzie robię się leniwy… 😉
I jeszcze kilka komentarzy dla dopełnia obrazu całkowitego zaczadzenia umysłowego, na które nie ma nawet modlitwy:
Pomaltańska wściekłość na Szydło polega na tym, że osiągnęła tam wszystko, co było możliwe, czyli to, co chciała.
Przegrałaby (i my) tylko wtedy, gdyby Merkel wycofała Tuska. Jednak na niemiecką butę zawsze można śmiało postawić.
Pani Premier jak samotny jeździec, tylko nie „znikąd” ale wybrany genialnie przez JK.
To prawda. Ona jest absolutnie najlepsza.
Z prawdziwą radością i satysfakcją wysłuchałem tego co p. Premier miała mi do przekazania. Zobaczyłem spokojną fighterkę pewną siebie i swej siły. Różnica pomiędzy tą tremą w pierwszym starciu w parlamencie europejskim a dziś jest niewyobrażalna. To też, jeszcze jedna, dobra zmiana. Jestem dumny z naszej p. Premier.
————
Alternatywna rzeczywistość ma się jak widać doskonale, co chyba powinno jednak cieszyć, bo kopniak będzie bardziej bolał, że nie wspomnę o batożeniu.
Już widzę oczyma duszy pręgierz na placu Piłsudskiego i tylko kwestią do ustalenia jest, kto dostąpi przyjemności zadania pierwszego razu na gołą du.ę.
McQuriosum,
W jakim sensie mniej enigmatycznie?
Nie znasz kapeli Toyah Enigmatic? 🙂
Pantryjota,
Wybacz, ale nigdy nie rozpoznaję, który akurat Pan Pisarz poraża nas swą wyśmienitą polszczyzną!
Pat czy Patachon?
Głupi czy Głupszy?
McQuriosum,
Flap 🙂
Pantryjota,
aha, dobrze wiedzieć… 😉
McQuriosum,
Z tym, że komentarze są różnych autorów.
Pantryś,
co z tego, że różnych, skoro wszystkie wyrażają przekaz dnia.
McQuriosum,
Zapewne ten:
Pantryjota,
wcale bym się nie zdziwił, gdyby któremuś z pisiaków wymknęłoby się takie „coś” !
;-))))))))))
Za zdjęcie-fotomontaż Tuska w niemieckim mundurze Janke mogą zdrowo się przejechać. Unia potrafi pokazać pazury, a już jej prawnicy w szczególności.
Autor to nie Podziemny Rycerz, a Zakuta Pała.
Kfiatushek,
Ciekawe, że notka jest sobie w najlepsze.
Kfiatushek,
Pantryjota,
wystarczyłoby się wnikliwiej przyjrzeć, czy subwencja na rozkręcenie biznesu została wykorzystana zgodnie z wnioskiem.
McQuriosum,
Nie takie „geszefty’ się robiło za unijną kasę.
Pantryjota,
Oczywiście, ale nie każdemu można bez problemu wskazać jego miejsce w szeregu…
McQuriosum,
Założę się, że niedługo taniec się rozpocznie. I nie będzie to polonez, a raczej skoczna polka.