Witamina C

Jej historia brzmi nieprawdopodobnie ale jest prawdziwa. Przed 63 milionami lat u wspólnego przodka wszystkich małp nastąpiła drobna mutacja która wyciszyła jeden spośród dwudziestu tysięcy genów. Mutacja ta, dotyczyła genu GULO, który odpowiada za syntezę witaminy C (kwasu askorbinowego).

Związek ten występujący w organizmach wszystkich gatunków zwierzęcych i roślinnych, a nawet mikroorganizmów jest potężnym przeciwutleniaczem, chroniącym komórki przed szokiem tlenowym. Bierze też udział w wielu reakcjach metabolicznych , z których najważniejsza jest synteza kolagenu, bardzo ważnego związku który służy zwierzętom do budowy kości, tkanek łącznych i naczyń krwionośnych. Brak tej witaminy ma duże konsekwencje, takie jak łamliwość kości, trudność gojenia się ran czy samoistne krwotoki. Bez witaminy C nie da się po prostu żyć. Biologiczna kariera kwasu askorbinowego zaczęła się przed ponad 400 milionami lat, kiedy to organizmy morskie zaczęły wychodzić na ląd. Wtedy zaczęły odczuwać brak obecnych w wodzie morskiej takich pierwiastków jak jod, selen, mangan czy żelazo, które służyły im jako osłona przed tlenowym zagrożeniem. Ktoś powie,  gdzie tu sukces ewolucyjny skoro mimo wyłączenia genu GULO pozwoliło przetrwać jednej z gałęzi ssaków naczelnych. Bardzo proste i logiczne. Ta gałąź po prostu miała bardzo łatwy dostęp do zapewnienia własnym organizmom odżywiając się owocami, w których było  i jest nadal sporo witaminy C. Wszystko było w porządku dopóki Homo nie wyemigrował z Afryki. Gdy wędrował przez Azję i znajdował się na terenach obfitujących w owoce i inne produkty zawierające witaminę C nic się nie działo, nawet wtedy gdy zawędrował daleko na północ. Problemy zaczęły się głównie w okresie okresu wielkich odkryć geograficznych. Zmiana diety gdy przez całe tygodnie, miesiące dieta była bardzo uboga lub w ogóle pozbawiona witaminy C powodowało to kaskadę uciążliwych schorzeń pod wspólną nazwą – szkorbut. Szkorbut przez wieki był chorobą rozpoznaną tak naprawdę dopiero na początku XX wieku. Witaminy zostały rozpoznane dopiero w XX wieku, a do 1859 roku nikt nie słyszał o ewolucji. Człowiek uznawany za najdoskonalszą istotę na Ziemi nie syntezował witaminy na własne potrzeby. Kto mógł przypuszczać że pozbawieni zostaliśmy umiejętności jaką posiada każdy najmniejszy robaczek (z wyłączeniem świnek morskich które też jak i ludzie mają wyłączony gen GULO, co zdarzyło się ich protoplastom zaledwie 8 milionów lat temu). Gdy ludzie chorowali na „szkorbut” nie był to efekt zaatakowania organizmu przez jakiś czynnik ale efekt deficytu jednego czynnika czyli witaminy C.

Szkorbut działa podstępnie. Najpierw pojawiają się plamy na skórze, potem krwawienia (wewnętrzne w jelitach i zewnętrzne w jamie ustnej), później bolesne i nie gojące się owrzodzenia, otwarte i powiększające się rany, następnie zaczynają wypadać zęby, a w końcu nadchodzi śmierć.

Ocenia się że od epoki wielkich odkryć od 1500 roku do roku 1900 szkorbut pochłonął miliony istnień. Dziś szkorbut to historia. Wcale nie trzeba łykać witaminy C kupowanej w aptece (syntetyczna jest dostępna od lat 30 XX wieku). Trzeba tylko odżywiać się dietą która zawiera także warzywa i owoce. Naprawdę nie trzeba wiele witaminy C , dzienne zapotrzebowanie dorosłego na witaminę C – wystarczy 10mg,  by być odpornym na szkorbut. Jedzmy więc warzywa i owoce i nie chodzi tylko o zawartą w nich witaminę C.

Nic szczególnego

Kategoria: Bracia mniejsi, przyroda (4), Różne ciekawe historie (5)
  1. Jacek pisze:

    Wiem i jem! :-))

  2. ViC-Thor pisze:

    Moi przodkowie są w Europie od wielu setek lat, mam to zapisane w genach.
    Najdłużej w Europie są osiedleni Baskowie min 30 000 lat, to też mają zapisane w genach. Nie są Aryjczykami i jako jedyna 'nacja” (wspólna grupa plemion) mają w minimum 50% grupę krwi rh – (minus).
    Żadns inna grupa plemion NA ŚWIECIE nie ma takiej większości, czyli minusowej. W Polsce takich ludzi jest około 21%.

    Czyli tych zmutowanych europejski i w najbliższej okolicy Europy.

    Samo przez się można powiedzieć że pierwszymi prawdziwymi Europejczykami są Baskowie.

  3. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Rozumiem, że wysłałeś geny do badania i tak Ci wyszło? 🙂

  4. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    Mnie???

    A czy wyglądam jak Murzyn?
    Albo jak Hindus?
    Może wyglądam jak Arab?
    Może wyglądam jak solony białas??

    Przyroda (geograficznie) wykreowała sobie Homo Sapiens w zależności od długości zamieszkania w szeroko określonej długości/szerokości geograficznej I NIC NA NIE TO PORADZIMY.

    Złośliwe dodam że Michael Jackson próbował i to mu się udało, ale tylko połowicznie.

  5. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    PS
    Oczywiście że to pytanie uznałem za prowokacyjne.

Dodaj komentarz