Władza zamiata problem pod dywan.

    Solidne państwo to takie gdzie na odpowiedzialnych stanowiskach znajdują się profesjonaliści. Profesjonalista to taka osoba która przez lata zdobywa kompetycje i umiejętności i używa ich do podejmowania decyzji. Dobrze jest jeżeli jeszcze podejmuje decyzje w trosce o dobro całego narodu a nie jedynie w obronie jakiejś grupy interesów. Niestety wadą demokracji jest to że polityk potrzebuje pieniędzy na kampanię a ten kto daje pieniądze żąda dbania o jego interes. Jest to poważna wada demokracji ale w dojrzałych demokracjach jest jeszcze czwarta władza, czyli dziennikarze którzy napiętnują takie przypadki, przez co polityk jak i sponsor nie mogą przeginać bo będą mieli kłopoty.

    Niestety jak się okazuje polska demokracja wciąż jest bardzo niedojrzała a duch PRL-owski wciąż jest żywy, wręcz po latach defensywy przeszedł do kontrataku. Owszem PIS jest wrogiem Komunistycznego reżimu i bardzo nienawidzi tamtych elit ale ta nienawiść ma Dulską mentalność. Jak do tej pory każdy następny rząd robił ślamazarny krok by na stanowiskach zasiadali profesjonaliści a nie politycy, by decentralizować podejmowanie decyzji, dając więcej możliwości samorządom które lepiej znają problemy lokalnych społeczności. Oczywiście szło to jak krew z nosa ale jakoś to do przodu się posuwało i w efekcie za rządów poprzedników większość stanowisk zajmowali jednak bezpartyjni profesjonaliści.

    PIS powiedział temu stop. Od teraz wszelkie stanowiska będą dostawać nasi, którzy będą dbali o dobro partii. W końcu partia to Naród. Oni nie widzą jak bardzo są podobni do znienawidzonego systemu. I nie widzą jak Polska zaczyna skręcać z najprężniej i najsilniej rozwijającej się gospodarki postkomunistycznej w bylejakość, kolesiostwo i improwizacje. Likwidowane są wszelkie ograniczenia przy rekrutacji a jedynym kryterium obsadzania stanowisk jest wierność partii. Mamy teraz nową elitę realizującą jedynie swój interes i chroniąca się nawzajem. Niestety nie mają oni ani wiedzy ani umiejętność przez co popełniają masę błędów.     W normalnym kraju na takich nieudaczników spadła by fala krytyki i zostali by oni zmuszeni do odejścia ze stanowiska ale u nas jest inaczej. PRL-owska mentalność każe ślepo bronić swoich i zwalać wszystkie winny na innych. Niestety jest cała masa prawicowych mediów która w każdych warunkach broni obecnie rządzących. Rządzący nie muszą się więc przejmować własnymi błędami, gdyż im więcej ich popełnią tym więcej mają sytuacji które można zrzucić na wrogów ojczyzny. Rozbijane są kolejne limuzyny, w armii prowadzi się czystki i zostaje zahamowana jej modernizacja, gospodarka nie jest już w czołówce rozwoju a coraz bliżej jej do średniaków, popełniana jest masa błędów i nie wyciąga się z nich wniosków. Chroni się za wszelką cenę swoich.

Wypadek Szydło i szybka reakcja Pisowskiej propagandy.

    Podobno jechali tylko 50 km/godz, to dziwne że profesjonalny kierowca przy takiej prędkości doprowadził do tak poważnego uszkodzenia samochodu.

    Podobno mieli włączony sygnał dźwiękowy ale jest sporo świadków którzy twierdzą inaczej.

    Podobno kierowca Seicento przyznał się do winny i miał słuchawki na uszach ale są doniesienia że to nieprawda. Kierowcę przesłuchiwano bez adwokata, nie pozwolono skontaktować się z matką, podano mu protokół ale nie załączono kopi jego zeznań.

    Postawiono kierowcy zarzuty bez żadnej opinii eksperckiej.

    Wygląda na to że PIS po ostatnich wypadkach samochodowych zamiast zatrudnić profesjonalistów, postanowił być przygotowany na akcje propagandową w celu zrzucania winny na innych kierowców. Po raz kolejny załatwia problem propagandą i nie podejmie żadnych kroków by problem się nie powtórzył.

    Ludzie by chcieli wiedzieć co się stało i jakie zostaną podjęte kroki naprawcze. Władza pytania te traktuje jako atak na nią i nazywa je hejtem. Zamiast coś zrobić wykorzystuje sytuacje i wspomina o morderstwie politycznym, smoleńsku i atakuje Komorowskiego. Czyli nic się nie zmieni.

    Teraz już wiem czemu minister środowiska tak promuje masowe wycinanie drzew. Są one realnym zagrożeniem dla obecnej władzy. Przy wypadku Dudy nie było drzewa i nic się nie stało. Macierewicz z pewnością zbada kto zasadził te drzewo i nie będzie się bał słowa zamach.

    Beacie Szydło życzę by dożyła swojej dymisji, bo jak się okazuje po dobrej zmianie zawód premiera okazał się bardzo niebezpieczny. Jest to już któryś raz kiedy życie premier jest zagrożone. Nikt nie chce by skończyła tak jak świętej pamięci Lech Kaczyński.

Zawsze warto być człowiekiem

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)
  1. Jacek pisze:

    ” Nikt nie chce by skończyła tak jak świętej pamięci Lech Kaczyński.”

    Czy mogę w tym wypadku zgłosić votum separatum? Ja bym nie użył słowa „nikt”. Jakby tak poskrobać, to pewnie znalazł by się niejeden.
    Inna sprawa to możliwości techniczne, bo zdaje się na Wawelu już naprawdę nie ma wakatów.

  2. McQuriosum pisze:

    Jacek,

    czy nie wiesz, że na Wawel to trzeba sobie zasłużyć?

  3. Kfiatushek pisze:

    McQuriosum,

    Dobry żart, McQuriosum. Tynfa wart.

  4. McQuriosum pisze:

    Kfiatushek,

    dlaczego żart?
    😉

  5. Amstern pisze:

    Zbliza sie wiosna, audi nisko lataja.

    Najciekawsze w tej calej historii jest, ze mimo grona swiadkow, w mediach grasuja juz zupelnie rozne wersje wydaarzen.
    W Niemczech kazda wies ma ntp. rzeczoznawce od wypadkow samochodowych. I taki obejrzy fure i da na pismie szybkosc z jaka fura jechala. Pod przysiega. Dla sadu i ubezpieczalni. I nie ma dyskusji.

  6. Kfiatushek pisze:

    McQuriosum,

    Nikt nie umie wymienić zasług Lecha Wawelskiego. Nawet smok się wyrzekł współmieszkańca.

  7. McQuriosum pisze:

    Kfiatushek,

    Ty może nie potrafisz wymienić , gdyż jesteś emigracją nie – niepodległościową i duch Prawdziwego Patrioty jest Ci obcy, ja też ( wiadomo, element animalny ), ale zaręczam Ci, że każdy napotkany mieszkaniec Polski… hmmmmm, no, może nie każdy, ale znalazł by się na pewno ktoś, kto bez bicia wymieniłbyCi co najmniej trzy powody …no, może nie trzy, ale co najmniej jeden powód ,dla którego ktoś może leżeć sobie na Wawelu… tylko się nie śmiej, jak usłyszysz, bo to na prawdę niekulturalnie…

  8. ViC-Thor pisze:

    To\te 50km na godzinę, to informacja dla grzecznych dzieci.
    Chyba że kierowca nie założył binokli minimum minus 5dioptrii.

  9. Jacek pisze:

    McQuriosum,

    „czy nie wiesz, że na Wawel to trzeba sobie zasłużyć?”

    Znaczy się zginąć na postronku,- tfujjjj na posterunku ma się rozumieć?

    Jak napisał Amster wiosną audi nisko latają.
    Licho nie śpi, tylko paczy co by tu….

  10. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    ” ale znalazł by się na pewno ktoś, kto bez bicia wymieniłbyCi co najmniej trzy powody …no, może nie trzy, ale co najmniej jeden powód ,dla którego ktoś może leżeć sobie na Wawelu…”

    Niech zgadnę..podmiana nogi na generalską?

Dodaj komentarz