Zdradzony przez ojczyznę

Chciałbym wprowadzić nowe pojęcie w tematyce patriotyzmu. Bardzo często czytałem o tym jak to ktoś zdradził ojczyznę i wcale nie chodzi tu o zwykłe oszukiwanie US. Dziś to jest nazywane tzw „Zbrodnią Vatowską”. Wg narracji min Zero.
Naczytałem się o Wojciechu Korfantym _ w mojej ocenie ten człowiek został zdradzony przez swoją 'macierz’.

Parafrazując Szwejka:
„Pluń na wojnę/ojczyznę”.

Jeżeli dziś w Polsce żyje jeszcze jakiś potomek W. Korfantego to chciałbym go serdecznie uściskać/pozdrowić.

Wiem że jakiś żyje w Kanadzie.

jestem ktory jestem, ale mnie nie było i kiedyś nie będzie i tak mi dopomoże Budda i Bobry.

Kategoria: Polityka, geopolityka (6), Różności niesklasyfikowane (8)
  1. Quartz pisze:

    Proszę przybliżyć tę zdradę Korfantego

  2. ViC-Thor pisze:

    Quartz,

    Człowiek który tak wiele zrobił aby obszar rzeczpospolitej był wiekszy o bardzo drogocenny Śląsk który tworzył ponad 50% PKB, po pierwszej Wojnie Światowej został potraktowany jak śmieć!
    W imię politycznych rozgrywek został wypuszczony z więzienia tuż przed śmiercią!
    A umarł tuż przed wybuchem II WŚ!

    Czy można się dziwić że teraz mamy ministra Kary Śmierci o pseudo „0”???
    Czy można teraz się dziwić że PiS zatrudnia kogoś takiego jak Kurski w TVP?
    Gdzie szczuje się jednych ludzi na drugich? Właśnie dlatego został zamordowany Adamowicz, przeciętny prezydent Gdańska.

    To są przedwojenne tradycje.

    Wtedy podobna opcja polityczna szczuła jednych na drugich.

    Narutowicz też został zamordowany z powodu nagonki.

    NIC tego nie usprawiedliwia.

    Ale uczy, że nie ma sensu poświęcać się dla tego kraju skoro ma takie opcje polityczne, które zatrudniają taką prasę i takich prawników.

    Czyli minister Zero z podwładnymi i całe zaplecze dziennikarskie , nie Tylko Kurski, doRzecY,wSieci i cały ten motłoch – którym się brzydzę.

  3. ViC-Thor pisze:

    Polska po odzyskaniu niepodległości po rozbiorach była drugim najbiedniejszym krajem w Europie.
    Biedniejsze była Grecja.
    No,może trzecim – te Bałkany po zaborze tureckim aż piszczały.
    Gdyby nie Górny Śląsk – to pierwsze miejsce => GWARANTOWANE !
    W biedzie.
    GDYBY nie Korfanty.
    GDYBY nie Wałęsa to byśmy się jeszcze ładne parę lat bujali od 1989 roku do np 1994 roku, kiedy to odjechał ostatni sowiecki żołnierz.
    Pewnie dobrowolnie odjechali, bo wiedzieli że Kaczyńscy dijdą do władzy, albo przetraszyli się Dudy krzyczącej.

    Ojczyzna wypluje przez swoją nar-rację tych w aktualnej władzy, dlatego PiS władzy nie odda, bo za PiSem stoi prawo-rządność.

  4. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Czytałem, że nie odda, bo Kaczor się boi, że pójdzie siedzieć. Zwracam jednak uwagę na fakt, że przed każdym wyrokiem w zasadzie się siedzi. W Norymberdze też tak było. Tak więc trochę strachu, a potem „uwolnienie”. Tak nam dopomóż Bóbr.

Dodaj komentarz