Oscarowa noc niedługo nastanie, osobiście już mam do tego podejście bardzo chłodne.
Ale.
Uważam że pierwszym polskim filmem który powinien był zostać uhonorowany taką statuetką była właśnie Ziemia Obiecana i to w swojej najdłuższej reżyserskiej wersji _ jak najbardziej.
Lili z dźwiękiem Bronisława Kapera się nie liczy.
Trzeba było mieć pecha aby mieć tak udaną konkurencję w roku premiery/produkcji Ziemi Obiecanejn to tak w skrócie musiałem napisać.
Ten arcydobry film pomaga zrozumieć fenomen XIX wieku, kiedy na terenach dzisiejszej Polski zaczął umierać feudalizm a zaczął rządzić kapitalizm z dopiero rodzącym się socjalizmem za plecami.
Merkantylizm w czasach budowy wielkomiejskiej Łodzi rozpoczął uwalnianie chłopa spod władzy pana, skonczylo sie niewolnictwo ktore z wielką ochotą podtrzymywał w swojej tradycji kosciol r_katolicki który dzisiaj promuje hasło: Jezus naszm Panem! I królem! (oczywiście to jest hasło dla debili/imbecyli ktorzy ledwo potrafią czytać)
Musimy pamiętać że kapitalizm ktory otwieral drogę do wolnosci w swiecie feudalnej Europy powstał w Holandii ponad 200 lat wcześniej i o tym że taki Gdańsk został zbudowany w większości „rękami” kapitalistycznego mieszczaństwa jako pierwsze takie miasto w Polsce, a nie za pomocą szlachty i wyzyskiwanych chłopów, ktorych za ryj trzymał niereformowany kościół.
Drugim takim miastem (kapitalistyczo handlowym) była właśnie ŁÓdź ale kilkaset lat później czyli wlasnie w dziewietnastym wieku.
Gdańszczanie zawdzieczajĄ swój kapitalizm głównie Holendrom i trochę Anglikom/Szkotom zaś Łodzianie takim bohaterom jacy prezenowani sĄ właśnie w Ziemi Obiecanej.
jestem ktory jestem, ale mnie nie było i kiedyś nie będzie i tak mi dopomoże Budda i Bobry.
Tytułem komentarza:
I jeszcze z Wybrzeża:
A ja uważam, że na Oskara zasługiwało Sanatorium pod Klepsydrą – co najmniej za zdjęcia i scenografię. A Hass powinien tak czy owak dostać nagrodę za całokształt.
W końcu „Rękopis” ma w USA status filmu kultowego w niektórych środowiskach.
Pantryjota,
Kiedyś wymieniłem że trzy najlepsze polskie filmy to
Ziemia obiecana
Sanatorium pod klepsydrą
Rękopis …
Komedia jest liczona osobno.
:))
Pantryjota,
Wzruszam ramionami gdy widzę takie teksty w gazetach sprzed wojny. Tego świata już nie ma, jest wyrugowany.
Teraz trzeba pisać o pedofilii wśród sukienkowych, o wyzysku społeczeństwa przez m in konkordat.
ViC-Thor,
„Fizycznie” nie ma, ale puste miejsce musiało coś (ktoś) wypełnić na podobnych zasadach. Choćby dlatego, że kościół też nie za bardzo może istnieć bez wrogów.
A teraz w kościołach ogłasza się inne czarne listy – z ambony, albo na tablicach ogłoszeń.
Pantryjota,
Ach w ten deseń…
To co? Mamy ignorować że pasożytów r_katolickich niby nie ma?
Że PKB Polski jest „wyzwolone” od wpływu watykańskiego?
Jednak mimo całego szacunku dla Hassa, casting do roli głównej nie był zbyt udany. Nowicki do tego filmu jakoś mi nigdy nie pasował. Chyba, że chodziło o to, żeby właśnie był jak z innego świata. Ale i tak jego gra wydaje mi się mocno „sztuczna”
Pantryjota,
O to właśnie chodziło.
Has był świadomym człowiekiem, sam to widziałem w jego oczach na ulicy Targowej w Łodzi w głównym budynku.
ViC-Thor,
Z tego co pamiętam, to patrzyłem w oczy tylko Gajosowi, Pokorze, Pieczce – z tych bardziej znanych, no i oczywiście Podpisanej Odręcznie 🙂
ViC-Thor,
Zapomniałem o Nalberczaku, który jakoś tak zawsze kojarzył mi się z Ch.Bronsonem i który mieszkał na Marymoncie.
Pantryjota,
:))
Dziennikarsko?
ViC-Thor,
Bynajmniej 🙂
Wtedy jeszcze nie miałem legitymacji, a teraz już nie mam od lat.
Pantryjota,
„Wtedy jeszcze ”
Przypomniał mi się 'dziennikarz obywatelski’ Grzegorz Wszołek, taki poczciwy buraczyna.
Pantryjota,
Charles Bronson pochodził z Unii Polsko Litewskiej i chyba etnicznie był naszym Lipkiem.
Też mi się teraz przypomniało.
W J Has,
A nie Hass
Wojciech Jerzy Has
Jako pilna czytelniczka wpisów na tym forum mam prośbę do autorów zamieszczających zdjęcia fragmentów prasy o podawanie tytułu gazety oraz daty, przynajmniej rocznej – o ile to możliwe. Byłabym wdzięczna. Pozdrawiam wszystkich, zwłaszcza tych którzy dokumentują antysemityzm i inne polskie przykre, delikatnie mówiąc, godne krytyki cechy naszego „charakteru narodowego”.
Eva70,
Droga Evo,
Być może nie zwróciłaś uwagi na ten wpis, w którym są podane linki na materiały źródłowe:
Zauważyłem, że jest takich materiałów takie mnóstwo, że spokojnie w ciągu jednego dnia można ich odnaleźć setki, a dłuższej perspektywie tysiące i więcej.
Okazuje się np. że praktycznie całe przedwojenne Pomorze było przesiąknięte takimi „klimatami”, choć tam akurat Żydów było relatywnie niewielu.
Serdecznie pozdrawiam.
ViC-Thor,
Masz rację, oczywiście że Has.
Pewnie zasugerowałem się Klossem:)
Na temat:
https://film.interia.pl/wiadomosci/news-rekopis-znaleziony-w-saragossie-opowiesci-niesamowite,nId,4311755#iwa_source=worthsee
Pantryjota,
(nienawistna kluska?)
Hhhhhh
Jeżeli film Komasy dzisiaj w nocy dostanie statuetkę będę tym niezmiernie zaskoczony.
Eva70,
Czy akurat Polacy powinni brać na swoje barki inne nacje historycznie skoro tyle dostali po tyłku?
Cieszę się że żyję w czasach gdzie nie muszę przejmować się cudzą historią, szczególnie tą z Bliskiego Wschodu, jak dla mnie cała Palestyna wraz z okolicą może zupełnie nie istnieć.
Nie zamierzam przejmować cudzą historią skoro na Bliskim Wschodzie prawie nikt nie uczy się o powstaniu mitów i wierzeń słowiańskich /germańskich.
A coś takiego jak tzw „Ziemia Święta ” to dla mnie jakaś pretensjonalna abstrakcja.
Howgh.
Pantryjota,
Dziękuję Pantryjoto Miły, że zawsze mi wyczerpująco odpowiadasz i że zawsze masz dla mnie cierpliwość! Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego popołudnia. <3