Wyniki wyborów do PE uświadamiają wyraźnie, że Polska zmierza w bardzo złym kierunku. Fakt, że antyeuropejskie ugrupowanie zdobyło niemal 10% przewagi nad całą resztą jest bardzo smutny, bo to oznacza, że rolę pana Ryszarda przejmie cała banda innych głupków, a także osobników typu Saryusza, którzy głupkami co prawda nie są, ale i tak mogą nas jeszcze bardziej skompromitować. Symptomatyczne jest to, że podobno ok. 70% młodych ludzi, którzy mieli prawa wyborcze, nie wzięło udziału w głosowaniu, co w konsekwencji może spowodować, że w pewnym momencie obudzą się z ręką w nocniku. A jeśli już poszli, to głosowali na PiS albo na konfederację. Oni nie znają ponurej przeszłości i pewnie wydaje im się, że obecna rzeczywistość ze wszystkim swoimi „dobrodziejstwami” będzie trwała wiecznie. A to bardzo złudne mniemanie.
Te wybory były być może były ostatnią szansą dla opozycji, ale ta szansa została zmarnowana. Kwestie europejskie są tak odległe rządzącym, jak bliskie są im dążenia do przekształcenia Polski w nadwiślański Taliban i „urządzenie” jej na obraz i podobieństwo jedynej rzeczywistości, którą rozumie prezes, czyli sojuszu czarnych ze współczesnymi czerwonymi. Moja kandydatka w wyborach, czyli pani prof. Monika Płatek nie przeszła, choć wynik Wiosny, zważywszy na okoliczności nie jest wcale tragiczny, ale najgorsze jest to, że nawet gdyby wszyscy głosujący na Wiosnę oddali by głos na koalicję, kaczyści i tak by wygrali. A skoro tak, to tylko wyjątkowa mobilizacja i „otrzeźwienie” może spowodować lepszy dla naszej przyszłości wynik w kolejnych wyborach, na co jednak dzisiaj trudno liczyć.
Ale pan Schetyna uważa inaczej:
„To początek drogi; pokazaliśmy, że możemy być razem; to klucz do zwycięstwa w wyborach parlamentarnych w październiku” – powiedział w niedzielę po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów do PE lider PO Grzegorz Schetyna.
Skąd się tacy biorą?
Dlatego pisanie o Polsce trochę mi się znudziło, choć nie jest to bynajmniej największy problem w ogólności i w szczególności tym bardziej.
Z Bobrem
Pantryjota
Racja. Co do młodych, jak widać każde pokolenie musi mieć swoje wyjścia na ulice, mimo że będzie to kosztować nerwy, zdrowie, a być może i życie. Teraz aby do jesieni, nie wszystko jest przesądzone.
Quartz,
Nie liczyłbym na wychodzenie młodych na ulicę. Wolą siedzieć przed komputerami. A nadzieja umiera ostatnia.
Dziś strzeliłam kazanie studentom. Na 23 osoby, dwie głosowały. Temat miałam dobry bo o systemie prawnym w Wielkiej Brytanii. I weszliśmy na temat kodeksów ( których w UK nie ma , bo obowiązuje prawo precedensu) i o zmianie kodeksu, i… ku mojemu przerażeniu patrzę, a oni wlepiają we mnie gały. Nie wiedzieli, że PiS zmienił kodeks karny z pominięciem wszelkich procedur w ciągu 24 godzin!!!! Szczęśliwie w tej grupie jest dziewczyna po prawie, która im uświadomiła, co to oznacza w praktyce!!!
To jest pokolenie, które zamiast uczyć się tego, co potrzebne w życiu, w szkole spędziło 720 godzin w cyklu 12-letnim z klechami podlegając prawicowej indoktrynacji. Wiec jesli już głosują to na Kaję Godek, która według jej partyjnego szefa jest głupia, bo jest kobietą. A pozostali nie głosują, bo nie mają pojęcia o tym, czemu to służy.
Być może mnie wyleją z uczelni, ale spędziłam 45 minut jadąc po nich równo. Nie po to, żeby ich agitować, bo tego z założenia nie robię, ale dlatego, że być może to ostatnia szansa, żeby im ktoś „z katedry” powiedział, dlaczego to takie ważne!!! Ale to tylko 23 studentów. Kto powie tym pozostałym?
Poniższy obrazek tłumaczy, dlaczego PiS ma w d… ie oświatę:
Pantryjota,
Wyjdą. Spokojnie. Oszołomy z episkopatu już załatwią, że PiS wyłączy internet
Krakowianka Jedna,
Nie ma co się nakręcać. Widocznie PiS musi jeszcze popracować nad tubylcami by ci wzięli dosłownie sprawy w swoje ręce. Komuna i III Rzesza też miała trwać tysiąc lat.
Krakowianka Jedna,
Przykre to, ale jak to się kiedyś mówiło, takie będą rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie. No i żeśmy sobie wychowali.
Quartz,
Nie załatwią, bo sami oglądają te różne świńskie filmiki i swoje wypuszczają modły.
Uprzejmie informuję, że ja, Samuela, obecnie przebywam na emigracji wewnętrznej.
Samuela,
Zastanawiam się, czy można jednocześnie być na wewnętrznej i zewnętrznej.
Krakowianka Jedna,
po udostępnieniu znajomemu do przeczytania Twojego komentarza zostałam zobowiązana do przekazania ukłonów i szapobasów, co niniejszym czynię 🙂