Archiwa Bloga

Są dusze, co mają to COŚ, i są dusze, które nie wiedzą, że je mają…

Dzisiaj odbyłam kilka podróży tramwajem, jak to określają niektóre panie z pokolenia osób pamiętających powstawanie Nowej Huty, DO KRAKOWA. W jednej z nich, tej południowej, z uwagi na porę dnia i temperaturę bardzo zbliżoną do południowych klimatów, spotkałam Markiza i

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)

Moje Korbylandzkie Święta

                             Dziś z okazji Wielkiej Soboty postanowiłam z koszykiem w ręku odwiedzić angielski kościół, w którym to odprawiają polskie msze, bo tegoroczne święta Wielkanocne spędzam w Anglii

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)

Dyniowy debiut- czyli mój powrót do przeszłości II

Dzisiejszy dzień, skojarzył mi się z powrotem do przeszłości II, co prawda nie był to żaden dziki zachód, a wschód się pojawił przed moimi oczyma tylko na dosłownie parę sekund, (w dodatku, był to tylko niewielki epizod w sutannie i

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)