Polecam trzy filmy i progi

Pierwsze dwa filmy są potężne tak same w sobie i zrobione są przez tytanów kina niemydlanego, trzeci jest sześcioczęściowy i troszkę zrobiony pod sensacje która ma namieszać w głowach ludziom przywykłych do konwenansów.

1 Irlandczyk z rolą prowadzącą Roberta de Niro który jest jednym z dwóchnaj lepszych aktorów na świecie.
(obok Jacka Nicholsona)

2 Pewnego razu w Hollywood
Z rolą prowadzącą Brada Pitta
wraz z wiceprowadzącym Leonardo di Caprio (ktorego nie lubię z powodu przerostu ambicji nad naturalnymi zdolnościami w zawodzie)
3 Dzikie historie w reżyserii Damiana Szifrona ten film jest najsłabszy z tej tròjki i ma już pięć lat – ale jest oryginalny i jest majlepszym filmem jaki zrobiono w Argentynie.

CD się dopisze…

jestem ktory jestem, ale mnie nie było i kiedyś nie będzie i tak mi dopomoże Budda i Bobry.

Kategoria: Kultura i sztuki wszelakie (2)
  1. ViC-Thor pisze:

    Pierwszy film jest gigantyczny
    Dla mnie jest epokowym dziełem i chyba dziełem pożegnalnym Martina Scorsese, nie twierdzę że niczego więcej nie stworzy ten wybitny reżyser lecz bardzo wątpię aby stworzył jeszcze coś tak monumentalnego jeżeli w ogóle

    Film trwa prawie trzy i pół godziny!
    Martin ma 77 lat, jest niższy od Romana Polańskiego o parę centymetrów i mlodszy o 9lat.
    Ale
    Niemiłosiernie Scorsese się eksploatuje w tym swoim życiorysie.

    Dla mnie jego najwybitniejszy filmem jest :Infiltracja
    W dalszej kolejności są:
    Taksówkarz
    WŚCIEKŁY byk
    Chłopcy z ferajny
    Kasyno
    New York New York
    I jeszcze…

    Natomiast niezbyt podobały mi się
    Gangi Nowego Yorki
    Ostatnie kuszenie

  2. ViC-Thor pisze:

    Zdałem sobie sprawę z tego że jest to dla mnie zbyt poważny temat aby tak sobie pisać zbyt lekko i po macoszemu, a drugiej strony nie mam czasu na pisanie jakiegoś elaboratu który musiałby mieć minimum 800 słów a wielka cześć tego wypracowania by była pospolita.

    Nie ma motywacji aby pisać rzeczy pospolite, od tego są kronikarze.

  3. ViC-Thor pisze:

    Mimo wszystko polecam te trzy filmy
    W dobie powszechnej szmiry należy dzielić się dobrym gustem, a wśród moich znajomych uchodzę za człowieka który ma dobry gust, jeśli chodzi o kinematografię.

  4. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    Irlandczyka nie widziałam jeszcze, oczywiście jakiegoś tam widziałam, ale tego o którym tu mowa nie miałam przyjemności obejrzeć jeszcze, a nie tylko podejrzeć w eterze…;))) a chętnie to uczynię.

    Najchętniej gdyby mnie ktoś zaprosił do kina na ten film, no ale…póki co, na taką kinową randkę nie mam co liczyć…bo świąteczne wydatki zdaje się, że liczą się bardziej…może jak się już policzą, wszystko ze wszystkim to wówczas i ja takiej przyjemności skonfrontowania się z moim gustem w kwestii kinematografii najnowszej będę mogła doświadczyć.

    Pozostałe widziałam. Scorsese jest dość charakterystyczny w swoim urzeczywistnianiu scenariuszy…;))))
    Lubię.

  5. Pantryjota pisze:

    noctorama,

    Sądzę, że Vic-Thor chętnie poszedłby jeszcze raz na ten film, nawet do kina 🙂
    Kiedyś się rozróżniało pójście do kina (w sensie, że z panną) i pójście na film ( w sensie, że na seans). No ale to było jeszcze przed epoką pop-cornu, który skutecznie odstrasza mnie od chodzenia w takie miejsca. Tak więc obejrzę te filmy, gdy już będą dostępne na platformach tv.

  6. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    A widziałaś Infiltrację(?)

    (i co?)

  7. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    Z netfliksa można sobie pociągnąć M

    Jak już się ma internet.

  8. ViC-Thor pisze:

    A i jeszcze jedno ponieważ coś sobie przypomniałem

    Do filmu Irlandczyk trzeba się przygotować!

    To jest dzielo które ma ponad 200 minut.

    I jest precyzyjnIe zrobione.

  9. noctorama pisze:

    Pantryjota,

    to prawda, zdaje się, że teraz jak komuś się proponuje wypad do kina, to od razu wychodzi na to, że to musi być randka…a nie po prostu pójście na seans. Dlatego ostatnio najczęściej to chodziłam z moją bratanicą :P)))

    ViC-Thor,

    oczywiście, że Infiltracje widziałam, to już stary film, z 2006roku.

    ha, no to ja zasiadam z Irlandczykiem właśnie:))))
    może okaże się, że to z nim właśnie spędzę dzisiejszy wieczór!

    co prawda nie korzystam z płatnych serwisów filmowych, jak i nie posiadam telewizora, ale jakiś tam pakiet danych jeszcze do wykorzystania mam…

    :)))))))

  10. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    Oglądam jedynie za gigabajty

  11. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    ulalaaa, podaj namiary na taką przyjemność dokładniejsze…:D))))

  12. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Ja niczego nie ściągam z sieci oprócz starej muzy.
    A już filmów, to w żadnym wypadku. Chyba, że jakiś koncert.
    Ostatnio tego słuchałem i bardzo mi się momentami podobało.
    Proponuję przewinąć do 14min i można się delektować przez godzinę, choć całość trwa 2.5.

  13. Pantryjota pisze:

    noctorama,

    Ja mogę Ci podać dokładne namiary, ale na inną przyjemność 🙂

  14. Pantryjota pisze:

    noctorama,

    Zaraz tam randka – czasem może chodzić o zwykłe macanki 🙂

  15. noctorama pisze:

    Pantryjota,

    wiesz, takie tam macanki cacanki to dla innej Anki;) powinno Ci wystarczyć, że macasz mi moje dyski…;)

    a na inną przyjemność namiary, masz na myśli Twoje dane z karty kredytowej czy jakieś pewne cyferki z totolotka?

    buahhahahaa:-P no wiesz, to mogę przemyśleć.
    ale z tego co pamiętam fifty fifty już nieaktualne…od dawien dawna

  16. noctorama pisze:

    noctorama,

    i chociaż masz dobry gust muzyczny, to dziś powiedziałabym 75% dla mnie!
    😛

  17. Pantryjota pisze:

    noctorama,

    Nie musisz (a nawet nie powinnaś) brać wszystkiego do siebie, a już szczególnie opcji macanek ze mną w kinie :). Pisałem przecież, że to stare dzieje i też niekoniecznie o własnych doświadczeniach napomknąłem.

    Z tym pięknem chaosu to coś jest na rzeczy, biorąc choćby pod uwagę Twoje wpisy na forum 🙂

  18. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    MAIL

    (?)

  19. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    Ja też sobie nie ściągam
    Tylko oglądam

    Mam kolegę fachowca od takich spraw/łączeń internetowych

    Pokazuje mu wskazanie i on już dalej daje rade

  20. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    W tych czasach trzeba się pilnować niemalże jak w roku 1984

    Albo bardziej

  21. noctorama pisze:

    Pantryjota,

    ah! czuję, że moje ego zostało mile dotknęte!

    a dla tych, którzy nie rozumieją czemu, to odsyłam do pojęcia chaosu deterministycznego, albo do chaosu, który to pojawia się również w Układzie Słonecznym…. to niech po prostu zaakceptują, że prawa nieprzewidywalne chaosu zdarzają się też i w innych układach, nie tylko matematycznych, ale tych galaktycznych.

    no teraz uczyniłeś mnie jeszcze bardziej fraktalnie piękną swoim komplementem!

  22. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    masz trochę racji, z tego roku to ja pamiętam i to doskonale, jak musiałam pilnować się, szczególnie wtedy jak przesiadłam się z wózka głębokiego do spacerowego, mając już drugą wiosnę…

  23. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    W powiększeniu widać, że między nogami Twego awatara, (mam nadzieję, tylko, że nie używasz go do podróży w czasie!!!!) siedzi jakaś siostra zakonna, ja nie wiem, czy to jakaś jej modlitwa pokorna była, czy Siostra to ta od tych nóg, czy niby jak to ja mam rozumieć? Bez urazy, ale z chaosem to raczej mało ma to cokolwiek wspólnego, aczkolwiek z pewnego rodzaju determinantą sztuki to i owszem…;)

  24. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    hmm, mail? co masz na myśli…???:D)

    czyżbyś chciał mi coś wysłać?

  25. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    HA!
    To teraz już wiem dlaczego George Orwell napisał tę książkę w 1948 roku!
    Przewidział Twoje (potencjalne?) problemy w wieku dwóch lat! (niecałych? )

    Jak on musiał przewidzieć to podglądanie lewicy i to (nie) tylko z doświadczeń wojny hiszpańskiej.

  26. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    rok, miałam wtedy! nie dwa…urodziłam się na wiosnę, więc kolejna wiosna była moją drugą doświadczaną wiosną….

    ja poglądem całość obejmuje, a tam jest i prawo, i lewo…i w przód, i w tył, i daleko poza tym co moglibyśmy nazwać którąkolwiek z nam znanych stron.

    tja…Orwell, ale nieosoba choć jest znana, to mnie mało…i takową pozostanie, jak fikcja polityczna…

    …a o której wojnie hiszpańskiej mówisz? Tamten naród miewał ich kilka…chyba nie o tej uwiecznionej malarsko pod nazwą Guernica?

  27. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    Z chaosem?
    To chyba Pantrys napisał coś o chaosie (pierwszy) a nie ja.

    (może coś przeoczyłem)

  28. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    O tej, Gue… z bombkami.

    No przecież napisałem że niecałych dwóch lat.

    Orwell pisał o lewicy, przecież nie będę kłamać na temat tego tekstu.

  29. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    właśnie w tym jest rzecz….
    pomijasz zjawisko chaosu totalnie!!!!!

    należy go bezdyskusyjnie uwzględnić w zmiennych…
    inaczej wieszcze wielką klapę!
    bez względu o który kibel będzie chodziło, i bez względu na miejsce, w którym będziemy mu się przyglądać, a wiemy, że takie są baaaaardzo licznie usytuowane w przestrzeni….i nie ważne kto go będzie używał, a kto pociągał za spłuczkę, a kto wciśnie guzik… może się po prostu okazać, że to nie o ten kibel chodziło…

    ;))))

  30. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    No tak to mógłbym się dowiedzieć od gospoarza.
    Gdyby taki posiadał
    To wtedy mógłbym odpisać jak oglądam przez gigabajty.

  31. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    Ja niecały rok miałam wtedy! urodziłam się wiosną 83, to w roku 84 na wiosnę, nie miałam jeszcze roku…to prosta matematyka

    czy stąd wynika ta obsuwa totalna, w realizacji o te dwa lata? ;)))

  32. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    He
    Chaos jest dla Ciebie tak pociągający?

    :)))

  33. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    Skoro urodziłaś się w 1983 roku to obsuwa jest roczna.

    I dla książki nie ma znaczenia w którym miesiącu się urodziłaś.

    Dla mnie ewentualnie ma jeśli to był marzec/kwiecień

    :))

  34. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    ja też oglądam przez gigabajty:)
    właśnie lecę samolotem, z Irlandyczkiem do Detroit :D)
    ….potem może zerknę na fotki Monroe i Keneedych…
    a potem pierun Neptuna wie, na co jeszcze spojrzę…;)

  35. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    Rozciągnąłaś film
    Przerwy sobie zrobiłaś?

  36. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    tja, podobnie jak ostatnio:)))) oglądam fragmentarycznie….
    dobrze zrobiony film, Scorsese to był naprawdę dobry wybór, De Niro zresztą też! …:D))))

  37. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    kwiecień:) no tak, rok przed, i rok po, to razem dwa lata, gdyż niektórzy doliczają życie płodowe…:)

  38. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    AaAaa… kwiecieńńńńń…

    🙂

    PS
    …niechętnie popisuję się matematyczą plaszczyzną
    Dlaczego że
    Mam w rodzinie wybitnych matematyków, jeden mój wujek był wykładowcą z pewnej dziedziny matematyki na uczelniach w Europie.
    Mój brat (…) jest mistrzem w pewnej dziedzinie około-matematycznej.
    PS
    Nie jest TO astronomia ani teorie strategiczne/taktyczne.

  39. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    no tak, jestem rasową baranicą:D))))
    i w dodatku urodziłam się w niedzielę!!!

  40. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    I jesteś pracowita?

  41. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    z tym to różnie, bywam i pracoholikiem, i leniwcem…kwestia czego dotyczyć ma praca…;)))) jestem perfekcjonistką przy tym…

  42. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    Teraz nie mogę sobie przypomnieć kogo najczęściej dotyka perfekcjonizm…

  43. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    Manekin w skrócie

  44. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    ahahaha, no to niewiele wyczytałeś z mojego zdjęcia…
    perfekcjonizm, to nie pedantyzm, ani mania w materii…
    to rodzaj opanowania konkretnych umiejętności…również samodyscyplina…
    wówczas, np. w odczycie, brak obsów czasowych;)

  45. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    Ale jedna cechą jest charakterystyczną, rozpoznałbym w tłumie z ponad stu metrów w przeciętnie nasloneczniony dzień

    Z powodu tej cechy

  46. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    Mam mało samodyscypliny

  47. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    ja też, ale kiedy trzeba to niejako z niej korzystam, i to jest paradoks!
    ahahhaa, i jaka to cecha????;))))

  48. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    Zrób sobie bardziej wyraźnie zdjęcie i to puść to inaczej pogaworzymy

  49. noctorama pisze:

    ahahaha, w sensie, oczekujesz ode mnie, że zmienię avatara?;)

  50. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    Jesteś pewna że chcesz to publicznie przeczytać jaka to cecha???

  51. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    Wklejka

  52. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    Prawie nic nie mam z samodyscypliny
    Aktualnie
    I zamierzam to zmienić
    Wkrótce a właściwie to już blisko

  53. noctorama pisze:

    hmmm, świadek energetyczny jest bez względu na ostrość…jeżeli jest takowy:)))
    ps. zawsze możesz wydobyć z Pantryjoty namiary na mój profil na fb:)))

  54. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    „Energia” jest tylko składową.

  55. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    co oznacza „wklejka”? wyjaśnij proszę, jasne :D)

  56. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    no tak, nie mów, że potrafisz dotrzeć do Istoty, i do jej Źródła…
    tylko kilku znam takich…:D)

  57. ViC-Thor pisze:

    Ad 'wklejka’ > Zrób to co zrobił Pantryś z panią doktor, ale sobie.

    Ale raczej tego tu nie rób

    Ad…

    Jasne że chcesz publicznie przeczytać o swojej cesze??????

    Ale raczej tego nie chciej

  58. ViC-Thor pisze:

    Private

    Pantryjota się zaoferował

    Tylko mail

  59. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    ok, nie mam nic przeciwko zatem :D)

  60. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    ok:D)

  61. Pantryjota pisze:

    noctorama,

    Wtrącę tylko, że nie znam namiaru na Twój profil na F/B, gdyż nie uznaję F/B.
    Za to mogę dać namiar na profil pewnej studentki 3 roku Łódzkiej Szkoły Filmowej 🙂
    Kiedyś wyglądała trochę podobnie do Ciebie w sensie tuszy, co zresztą ma po mamie, też Ani 🙂

  62. noctorama pisze:

    Pantryjota,

    ja byłam jeszcze bardziej szczupła w jej wieku, i wyższa niejako…:D))) ale teraz wyglądam podobnie na szerokość, co prawda w górnych partiach zupełnie inaczej:)

  63. Pantryjota pisze:

    Ania, córka Ani, współcześnie:

  64. Pantryjota pisze:

    noctorama,

    Jest dużo zdjęć na Instagramie, niektóre bardzo ładne. No ale to może lepiej ocenić nasz specjalista forumowy:

    https://www.instagram.com/ania.draus/?hl=pl

  65. Pantryjota pisze:

    noctorama,

    O ile pamiętam, to w górnych partiach akurat dość podobnie 🙂
    Chyba, że coś się zmieniło.

  66. noctorama pisze:

    Pantryjota,

    no ja się tu bardziej nie wkleję…:D))))
    wystarczy, że na fb się powklejałam!

  67. Pantryjota pisze:

    noctorama,

    F/B to narzędzie szatana.

  68. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    Pantryjota,

    Pantryjota,

    A dlaczegoż to ona taka dumna w tym wieku?

  69. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Miała ciężkie dzieciństwo. I dodam od razu na wszelki wypadek, że nie studiuje aktorstwa na tej filmówce.

  70. noctorama pisze:

    Pantryjota,

    Ty masz wiele szatańskich narzędzi też w swoim posiadaniu….
    łącznie z tym forum:P))))

  71. Pantryjota pisze:

    noctorama,

    Fakt. Mogę dzięki temu manipulować.

  72. Pantryjota pisze:

    noctorama,

    To dobry pomysł. Vic sobie zerknie, skopiuje i będzie mógł analizować.
    Inna sprawa, że już dawno Ciebie rozgryzł 🙂

  73. noctorama pisze:

    Pantryjota,

    co to oznacza rozgryźć kogoś?
    ;))))

  74. Pantryjota pisze:

    noctorama,

    W tym konkretnym przypadku oznacza to, że z grubsza wie, co Ci dolega.
    I nie mam na myśli kostki w nodze, ani tym bardziej braku Hindusa 🙂

  75. ViC-Thor pisze:

    Aktualnie wyrzuca mnie ze strony
    Muszę coś zresetować
    I może jeszcze dziś wrócę

  76. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    To raczej nie dziewczynka coś obliczala
    Ale mogę się mylić
    Lodówka z tyłu i telefon obok
    Kuchenne życie

  77. Pantryjota pisze:

    Jak tak dalej pójdzie, to notka przekroczy magiczne na tym forum 100 komentarzy. Szkoda tylko, że mało osób uczestniczy w dyskusji.

  78. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    Jeszcze na salonie 24 pisałem że F/Book to narzędzie szatana.

    Wyrzuca mnie technicznie że strony, spowolniło jak jasny gwint.

    Co tam jeszcze, ,,
    Muszę podejrzeć…

  79. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Nas z koleżanką nie wyrzuca i raczej przyspieszyło 🙂

  80. ViC-Thor pisze:

    To co?

    Usuwamy wszystkie komentarze powyżej godziny 23ej?

  81. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    Ok zacxynam od siebie

  82. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    Nie chcę tylko jakaś przydluga cisza nastala

    Zaczynam od siebie usuwać komentarze

  83. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Lepiej tego nie rób, bo to nie salon.

  84. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    Przepraszam ale parę już usunąłem
    Już nie będę»

  85. ViC-Thor pisze:

    Przy większej ilości komentarzy coś mi się grafika zacina,

  86. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    To kwestia szybkości łącza.

  87. ViC-Thor pisze:

    U
    Ale się porobiło
    Ale tragedii nie ma

  88. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Spoko jest.
    A ja sobie obejrzałem wczoraj taki film:

    https://www.filmweb.pl/film/Bracia+Sisters-2018-779862

  89. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    Nastrój poszedł na spacer

  90. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    Mam bardzo specyficzne podejście do westernów, traktuję je czysto rozrywkowo.
    Wyjątkiem jest tu Clint Eastwood – mam słabość do chłopa.

    Etyka westernowska jest dla mnie zbyt rozbrajająca.

  91. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Są westerny, które ciężko określić jako kino „rozrywkowe” i ten też do takich się zalicza.

  92. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    Wiem o tym dlatego umyślnie napisałem o etyce.

  93. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Zapomniałem spytać, o co chodzi z tymi „progami” w tytule.

  94. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    bywa…;))) są nastroje, i są rozstroje…
    każdy instrument nawet i ten człowieczy się od czasu do czasu stroi…:D)))
    i dostraja, a najfajniej jak się zestroić uda z kimś….:D)
    ale to wtedy, gdy gra się nie solo, a jakąś kompozycje bardziej złożoną…

    Pantryjota,

    progi są albo zwalniające, czyli takie, których celem jest spowolnienie uczestnika jazdy, lub pomiędzy drzwiami, a tym co za drzwiami i przed drzwiami;))) czy to takie trudne jest? ja osobiście rozumiem aluzje….:D)))

    i wypowiem ją tak samo, jak wtedy w 2011….:D)
    GŁOŚNO!

  95. Pantryjota pisze:

    noctorama,

    Jesteś lepiej wykształcona i zapewne bystrzejsza, więc nie dziwota, że rozumiesz cienkie aluzje 🙂

  96. noctorama pisze:

    Pantryjota,

    nie Pantryjoto, jestem cieńka w talii i w d..e, ;)))
    a co do progów, to w kinie Tarantino są…;)))

    ale to poczekajmy na Victora, on się wypowie…:D)))
    jak i w „Zbrodnia i Kara”, opis zbrodni… też gdzieś był próg…
    filmowe sceny…
    jak ta z Irlandczyka..śmierć w korytarzu, na progu, jakoś trup i drzwi, odrzwia, progi, i podłogi to naturalne połączenie….

  97. Pantryjota pisze:

    noctorama,

    Widziałem, to wiem 🙂
    A za Vic-Thorem trudno trafić.

  98. noctorama pisze:

    Pantryjota,

    no tak, zapomniałam, że Ty wszystko widzący jesteś :P)
    no cóż, taka Twa przypadłość…;)

  99. noctorama pisze:

    Pantryjota,

    Ale jak kamień wodę, czy przepadło jak w hadesie?

  100. Pantryjota pisze:

    noctorama,

    Jak kamień w Hadesie.

  101. noctorama pisze:

    Pantryjota,

    To zaproponuj coś na wymianę… 😉 wiesz, że tam targi są mile widziane…;-)))

  102. noctorama pisze:

    Pantryjota,

    no właśnie widzę… 😉 no cóż, może w tym roku, prześlę, to co obiecał w roku ubiegłym;)))) znaczy, spodziewam się korekty jak już, to na kolejny jednak w tym temacie;)))

  103. Pantryjota pisze:

    noctorama,

    Ale że co proszę?

  104. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    Ad
    Progi

    Dwie najbardziej decydujące/znaczące sceny zaczęły się od przejścia przez próg
    W tych pierwszych dwóch filmach
    I reszta jak o godzinie 17:34 napisała Nocto(!)
    :))

  105. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    Jak dla mnie (to w 'Zbrodni…)

    Siekiera i siwe włosy
    ;))

    Hasła do poczty gdzieś posiałem, ale do jutra znajdę

  106. noctorama pisze:

    ViC-Thor,

    framuga drzwi też…;))))

  107. ViC-Thor pisze:

    T
    noctorama,

    Tego to już nie pamiętam
    Pamiętam co Raskolnikow zrobił z tym ostrzem…

  108. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Czyli nie muszę się przejmować, że nie załapałem.

  109. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    Nikt nie musi.
    To jest życie na luzie.

  110. ViC-Thor pisze:

    noctorama,

    Podobno gdzieś w Polsce leży śnieg te święta bez śniegu są takie nijakie chyba że jakaś przygoda

Dodaj komentarz