Muzyka + polityka = propaganda

W tytule cytuję niejakiego Kapitana Nemo, z którym wywiadu słuchałem dziś w samochodzie, jadąc do rodziny. Nawet nie wiedziałem, że ma taki niski głos, gdyż w czasach gdy był popularny, nie słuchałem takiego badziewia.

Zespolu Aya RL też nie słuchałem, bo skąd mogłem wiedzieć, że w przyszłości wokalista stanie się trzecią siłą w państwie, tym państwie.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Aya_RL

Zdaje się, że pan Kukiz będzie miał tylu posłów, ilu w swoim czasie miał Palikot, choć tamten nie jest wokalistą rockowym, a ten nie jest magistrem filozofii.

Uważam, że wynik Kukiza to niepodważalny dowód na zidiocenie tego społeczeństwa i krótko mówiąc, hańba dla narodu, który postawił na podium dwóch psycholi i jak źle pójdzie, to dołączy to tego towarzystwa jeszcze pan Korwin, Mikke zresztą.

Co z tego wyniknie, na tego wykrzyknie, jak mawiał mój kolega Jaś, urodzony w niedzielę 1 Maja.

 I to by było na tyle, w ten smutny, październikowy wieczór.

 

Pantryjota.

 

 

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Polityka, geopolityka (6)
  1. Jacek pisze:

    Wiesz co, jeśli o mnie chodzi, to ze względu na mój wiek zaczynam to wszystko mieć głęboko w …..
    Tylko na myśl co czeka moje córki i wnuczki czasem zastanawiam się, czy to był dobry pomysł, żeby je mieć. I to nie tylko ze względu na naszych debili, ale tak ogólnie patrząc na świat; – do czego on zmierza.
    Mam nadzieję, że sobie jakoś poradzą, bo im się jak dotąd udaje. Ale czy zawsze będzie się udawać?
    A jeśli chodzi o wybory to zawsze wiedziałem, że idiotów u nas ” mnoho”. Ale że aż tyle…?

  2. Lukasuwka pisze:

    po prostu…żal dooopę ściska 🙁

  3. Filipina pisze:

    Przestaję się ekscytować polityką. Mam już z górki i zaczyna mi być obojętne, kto mnie będzie okradał.

  4. Samuela pisze:

    Muzyka, jak wiadomo, łagodzi obyczaje. Im zatem więcej muzyków, tym lepiej dla obyczajów. Oprócz pana artysty Kukiza obyczaje łagodzić będzie Liroy. Niestety obyczajów nie będzie łagodzić Cugowski, który był już kiedyś senatorem z ramienia PiS i serdecznie się nudził, gdyż wiedział, iż góry wysokie, ale nie wiedział, co z nimi walczyć każe.

    Cugowskiego, kandydata niezależnego, popierała PO i PSL. Między innymi z tego właśnie względu nie popierała go Samuela i dlatego przerżnęła nieboga. Prawdopodobnie Cugowski będzie więc musiał przejść do sekcji sportowej.

  5. Pantryjota pisze:

    Samuela,

    Szkoda, że Kabanos nie startował :((

  6. Pantryjota pisze:

    Ciekawe jest to, że podobno młodzież głosowała właśnie na prawicę, co być może jest kolejnym dowodem na siłę indoktrynacji kleru.
    Chociaż moja koleżanka, nauczycielka z liceum mówi, że jej uczniowie kompletnie nie mają pojęcia o polityce, co udowodnili w organizowanych w szkole „wyborach”.
    Inna sprawa, że podobno ogólnie też nie mają zbyt wiele pojęcia o czymkolwiek, więc jest całkiem możliwe, że za jakiś czas niczego już nie będzie.

  7. Eva70 pisze:

    Pantryjota,

    Może to też był uczeń Twojej koleżanki: https://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/powyborcza-sonda-chajzera-robi-furore-w-sieci-to-trzeba-zobaczyc/rlmbt1 .
    A ja swojej młodszej koleżance na poprawę nastroju wysłałam parę obrazków (m. in. ten: https://demotywatory.pl/4344213/Fakt-ze-meduza-przezyla-650-milionow-lat-bez-mozgu), a ona w odpowiedzi przysłała mi maila następującej treści: „Dziękuję za rozśmieszacze – mi oczywiście też nie jest do śmiechu. Pani Dulska przynajmniej mogła się wynieść 'na Dębniki’, ale dokąd my?! Ta nieustanna emigracja wewnętrzna jest już męcząca. Może jednak dotrwamy jakoś w jakimś kątku do następnych wyborów? ( nabywszy uprzednio stosowną zbroję i różowe, ba!, okulary).
    Czyli – 'trzymajmy się wspólnie, a nic nas nie ciujnie’, jak mawiał znajomy …
    Najserdeczniej ściskam – anka”.
    Jednak nadal nie jest mi do śmiechu, tym bardziej że oni już zaczynają ujawniać swoje zamiary (wielu ministrów, nie tylko człowiek z wazeliny – Gowin, ma być z Krakówka, pada też nazwisko jednego z najbliższych kumpli Antka, niejakiego Naimskiego itd.). Andrzej Sikorowski się obawiał, że mu do Krakowa przeniosą Stolicę, a tymczasem to my warszawiacy obserwujemy inwazję krakowian, dlatego ja już od dawna zmieniłam jego słowa na: „nie przenoście nam Krakowa do Stolicy”. I to by było na tyle, jak mawiał Jan Tadeusz Stanisławski, który też zresztą na starość zbliżył się w poglądach do chicagowskiej Polonii i nie wykluczam, że oddałby swój głos na zwycięską partię, gdyby nie wyzionął ducha w 2007 r., a może na partię Kurwina, bo pisywał w jego organie.

  8. Samuela pisze:

    Pantryjota,

    A propos młodzieży, która bywa mądra i niemądra. Bywanie mądrą lub niemądrą jest, jak wiadomo, przywilejem młodzieży.

    Ja, Samuela, od wielu, wielu lat obserwowałam kwitnienie takich kierunków studiów jak historia i polonistyka oraz pokrewnych, np. bibliotekoznawstwo, archeologia etc. Środowisko uczycieli wykładających te przedmioty w polskich placówkach oświatowych jest, przynajmniej wedle mojego oglądu, niezwykle zachowawcze konserwatywnością otrzymaną od od taty, kapłana i uczyciela. Historia nauczana przez polskich uczycieli służy narodowej indoktrynacji. Literatura, zwana też żartobliwie „językiem polskim”, służy do krzewienia narodowej mitologii. Modernizm nigdy nie był w Polszcze specjalnie popularny. Raczej był traktowany jako obcy kierunek kulturowy, który służyć miał do anihilacji mesjanizmu, przy czym słowo „obcy” oznaczało po prostu tych, którzy się urodzili bez napletka.

    Przykład: w gabinecie dyrektora pewnego liceum w Lublinie, którego można określić jako światłego, nad biurkiem oprócz obowiązkowych rekwizytów w postaci ptaka i dwóch drewienek wisi dumnie szlachecka karabela misternie w DESIE nabyta. Świadczyć ma o bohaterskich losach praszczura owego dyrektora szkoły, któren z biednej chłopskiej rodziny spod Hrubieszowa pochodzi. Jego praszczur czasem pewnie widział tę karabelę. Zwłaszcza wtedy, gdy jej właściciel nie mógł do niej sięgnąć, gdyż jego prawica była zajęta praniem praszczura po wrednej chłopskiej gębie.

    Kiedyś zagadnęłam była owego światłego dyrektora, dlaczego w gabinecie przeznaczonym do nauczania historii wśród portretów polskich królów brak jest np. króla Polski cara Mikołaja. Odpowiedział, że dzieje się tak dlatego, iż ówże „nie nasz”.

    Skoro ktoś jest nie nasz, to go nie ma i to jest cała prawda o polskiej rzeczywistości widzianej zza sztachetek płota. Im płot gęstszy, tym świat węższy.

  9. Pantryjota pisze:

    Eva70,

    Kiedyś było takie hasło ładne „mnóżmy się, zamiast się dzielić” ale niestety nastał Kaczor i stało się nieaktualne z oczywistych przyczyn.
    A co do ludzi pokroju Gowina, to ten typ mnie po prostu brzydzi.

  10. Pantryjota pisze:

    Samuela,

    Nie wiem czemu, ale ta przypowieść o karabeli zaraz skojarzyła mi się z Golonką :))
    Wyobraziłem sobie, jak pan wali po pysku szpicrutą golonkowego przodka, bo przecież nie będzie na takiego wyciągał szabli.
    Gyby wiedział, że prawnuk onego będzie kiedyś kandydował do Sejmu RP, chyba by go jednak ciął po łbie.

  11. Pantryjota pisze:

    Ciekawie wygląda rozkład głosów w zależności od miejsca zamieszkania i wykształcenia. Okazuje się, że na PiS głosowało ok. 50% mieszkańców wsi i podobny procent osób z wykształceniem podstawowym.
    Po prostu wieśniactwu i proletariuszom chyba imponują wykształciuchy z dyplomami zdobytymi jeszcze w czasach, gdy istniały PGR-y i nieustannie rosła wydajność z jednego ha i pogłowie trzody chlewnej.

Dodaj komentarz