W rywalizacji między armią USA a rządem Polskim na ilość kolizji drogowych spowodowanych w ostatnich tygodniach, póki co prowadzą Amerykanie w stosunku 4:1.
Za to niewykluczone, że jeden pan Kazio narobił być może więcej szkód finansowych niż wszyscy żołnierze bratniej armii, no ale to trzeba by dopiero ustalić.
Na razie ustalono, że zaufany kierowca pana Antoniego woził generalicję jeszcze za czasów Jaruzelskiego i że ma bogatą przeszłość, choć nie opozycyjną:
Muszę pogadać z Ruhlą, może go zna, bo w końcu też była związana z NJW, w której to jednostce zbrojowni spędzała najlepsze lata swojego dzieciństwa.
Co prawda pan Misiewicz próbuje dementować „rewelacje” GW, ale średnio mu to wychodzi:
Gdyby jednak uznano, że pan Kazio powinien zmienić miejsce pracy, to proponuję przydzielić go do obsługi prokuratora Piotrowicza. W trakcie przemierzania bezkresnych połaci naszego pięknego kraju panom na pewno nie zabraknie tematów do rozmowy, a kto wie, może nawet odnajdą w zakamarkach przeszłości jakichś wspólnych znajomych.
Natomiast poważne zaniepokojenie musi budzić kolejna ucieczka z miejsca wypadku pana Macierewicza, choć całkiem możliwe, że podobnie jak w Smoleńsku był po prostu głodny i spieszył się na obiad.
Myślę, że do 3 razy sztuka i oby ten trzeci był „rozstrzygający”.
Tak nam dopomóż Bóbr.
Pantryjota
Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.
Myślę, że ta łajza będzie żyła długo i szczęśliwie. Dzięki pambukowi miłosiernemu, sprawiedliwemu i wszechmocnemu.
Co do przyszłych ofiar tej łajzy nie da się tego samego o ich losie powiedzieć.
To tylko przyklad, ze PRAWDZIWY fachowiec jest ponadpartyjny i ponadczasowy. Kosztuje naturalnie prawdziwe pieniadze.
Zastanawiam sie kim obsadzona jest dzisiejsza bezpieka. Bo przecie kazdy rzad potrzebuje solidnej bezpieki, obsadzonej prawdziwymi fachowcami. Za prawdziwe pieniadze.
Przy okazji – Macierewicz mowi, ze panu Kaziowi ktos wjechal z tylu w limuzyne. Powiedzmy, ze pan Kazio nie hamowal, a kolumna skladala sie z siedmiu samochodow. To kto sie odwazyl byc szybszym?
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/56,114944,21305337,pis-przypadkiem-wyslal-dziennikarzom-instrukcje-dla-poslow,,1.html
Wezcie mie czymajcie… 🙂
Amstern,
Błahość? Dla ofiar wypadku to raczej eufemizm… by nie rzec bardziej dosadnie.
Jest 4:4!
Opona Dudy, wypadek w Izraelu, kraksa Macierewicza i 100 kilometrów jazdy na run flat Gowina. Nie doliczyłam potrącenia rowerzystki przez limuzynę szefa BORu w grudniu ub. roku.