Skuteczny egzorcyzm krzyżem

Jak informują portale internetowe, pewna katolicka mamusia postanowiła wypędzić diabła z córeczki poprzez wepchnięcie jej do gardła krzyża:

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,22889087,chciala-wypedzic-z-corki-diabla-wepchnela-jej-krzyz-do-gardla.html

Operacja się udała, ale pacjentka zmarła. Udała się o tyle, że przebywanie szatana w martwym ciele raczej nie ma sensu, więc można uznać, że został wypędzony. Niestety nie wszystkie mamy są tak zdeterminowane, bo gdy lata  temu szatan pojawił się na Żoliborzu i wniknął w jednego z dwóch braci bliźniaków, to nikt chyba tego nie zauważył i mamy to co mamy.

A tak swoją drogą, to przyszło mi teraz do głowy, że chyba obojętne jest, którym z ludzkich otworów wprowadza się krzyż do środka w celu wypędzenia Złego. W przypadku kobiet tych otworów jest nawet więcej, więc pojęcia nie mam, czemu mamusia uparła się przy gardle. Mam tylko nadzieję, że we więźniu też poddana zostanie różnym egzorcyzmom na chwałę najwyższego.

Zresztą pani owa trochę przypomina mi z wyglądu kilka naszych gorliwych katoliczek, którym najwyraźniej brakuje krzyża albo i czegoś gorszego.

Bóbr z nią i z nimi wszystkimi.

Pantryś

P.S: tę notkę opublikowałem o tak późnej porze, gdyż wcześniej spałem, a teraz idę już spać, gdyż sen to zdrowie, o ile oczywiście w pokoju nie ma krzyża, a za ścianą nie czai się nawiedzona mamusia. Moja co prawda zza ściany kazała mi trzymać ręce na kołdrze (choć nie sądzę, aby jej wzrok przenikał przez ścianę, nawet cienką), ale przynajmniej nie próbowała mnie egzorcyzmować, gdy się nie posłuchałem. Myślę, że m.in.  dzięki temu wyrosłem na prawdziwego pantryjotę.

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)
  1. Krakowianka Jedna pisze:

    Trudno to nawet komentować! :((

  2. Pantryjota pisze:

    Krakowianka Jedna,

    Toteż nikt nie komentuje 🙂

  3. Samuela pisze:

    Ja też się niepomiernie dziwuję, że mamusia w pogoni za diabłem wepchnęła córeczce krzyż do gardła. Gdyby raczyła była zasięgnąć mej porady, to z pewnością wskazałabym jej otwór w odwłoku znacznie bardziej godny krzyża.

  4. Pantryjota pisze:

    Samuela,

    Tym bardziej dziwne, że diabeł głupi nie jest i wpychany do gardła łacno mógł przemieścić się niżej. Dlatego jeśli już, to w tej sytuacji zalecałbym wpychać krzyż z obu stron, czyli wystarczą dwa krzyże na krzyż, a dodatkowo można wciągać różaniec nosem.

  5. McQuriosum pisze:

    Szanowni,

    jeszcze trochę, a Waszej niezwykłej pomysłowości w przeganianiu Złego przez różnorakie otwory cielesne pozazdrości nawet św.p. Inkwizycja, w tym ta Hiszpańska, której – oczywiście – nikt się nigdy nie spodziewa …

  6. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Co się tyczy Szatana, to wyobrażni i pomysłowości nigdy dość.

  7. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    fakt, w tym zbożnym dziele inwencji nigdy dość, z tym, że do rozprawy z Panem Zua wybrałbym na początek sługi Jego, np. kapłonów, tzn, kapłanów, bo zaczynać od Szefa, to dosyć ryzykowny pomysł… 😉

  8. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Zjazd egzorcystów: jak wypędzić szatana z opętanego

    – Spotykamy się dwa razy w roku, aby pogłębić naszą wiedzę o szatanie – mówił w Niepokalanowie ks. Marian Piątkowski, koordynator egzorcystów w Polsce
    Wczoraj w tamtejszym sanktuarium skończył się ich zjazd. Uczestniczyło w nim ponad 80 duchownych. Dotąd zwykle nie ujawniali miejsca spotkań. Tym razem postanowili zrobić wyjątek. Bo jak przyznał ks. Marek Wódka z Radia Niepokalanów, egzorcyzmami coraz mocniej interesują się parafianie i słuchacze jego rozgłośni. – Chcieliśmy rzetelnie poinformować opinię publiczną. Mimo że to już 22. zjazd, po raz pierwszy zaprosiliśmy dziennikarzy na konferencję prasową – ogłosił kapłan.

    W jej trakcie egzorcyści przyznali, że opętanie przez szatana może wyglądać podobnie jak w popularnych filmach. Jednak tak naprawdę metody, które stosują, są już mniej spektakularne. – Nasza rola polega głównie na modlitwach i psalmach. Tak wypędzamy złego ducha z człowieka – zdradził ks. Andrzej Grefkowicz z Magdalenki pod Warszawą.

    Jak więc jego zdaniem rozpoznać, czy ktoś jest opętany? – Taka osoba może słyszeć głosy. Medycyna uzna to za jednostkę chorobową. Egzorcyści szukają przyczyn. Doświadczenie pozwala nam stwierdzić, że jest to opętanie – stwierdził ks. Grefkowicz.

    Zdaniem egzorcystów mamy z nim do czynienia, jeśli wystąpi któryś z trzech objawów: strach przed świętością („awersja wobec sacrum”), wiedza lub umiejętności paranormalne czy po prostu niezwyczajne zachowania. Jak sprawdzić chociażby pierwszy przypadek? – We Włoszech mają dobrą metodę. Do trzech białych kopert wkłada się dwie białe karteczki i jeden święty obrazek. Osoba opętana „nienormalnie” na niego zareaguje – przekonywał ks. Antoni Zieliński. Szczegółów jednak nie zdradził. Dorzucił za to inny sposób na rozpoznanie opętanego: położyć mu na plecach stułę, którą ksiądz nosi na szyi. To jego zdaniem ma wywołać reakcję szatana.

  9. Pantryjota pisze:

    Co do tego ostatniego sposobu, to ja bym spróbował położyć podejrzanemu na twarzy gacie, które ksiądz nosi na du..e. Oczywiście po co najmniej trzydniowym noszeniu. Cudów nie ma – szatan musi zareagować.

  10. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    krótko: o kulson!
    Fajne jest zwłaszcza to z kopertami, albowiem pewne jest, że na pustą kopertę Szatan zareaguje alergicznie i w kolejnych latach nie bedzie sie pojawiał w naszym domu. Może co prawda szerzyć fałszywe świadectwo przeciwko nam, ale takie sa koszty pozbycia sie Szatana z naszych progów!
    😉

  11. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Ten reportaż w DF w Wyborczej nie jest fajny, bo okazuje się, że w Polsce mamy nadal średniowiecze w kwestii wypędzania szatana z młodych panienek. Opisy są przerażające, więc nie będę cytował, ale każdy powinien to sobie przeczytać, zanim pójdzie głosować.

Dodaj komentarz