2001 Odyseja Pantryjotyczna

Szanowni,

W dniu dzisiejszym wkraczamy w trzeci tysiąc dni istnienia naszego forum, co zainspirowało mnie do wymyślenia bardzo zgrabnego tytułu wpisu. Nie chwaląc się, od zawsze byłem mistrzem „tytularnym” i to do tego stopnia, że czasem wystarczył sam tytuł mojego felietonu, aby czapki spadały z głów, a usta otwierały się w niemym podziwie.

Można sobie zerknać w wolnej chwili choćby tutaj:

https://pantryjota.pl/9-wcielen-salonowego-pantryjoty/

gdzie widoczna jest część wpisów z dawnych czasów i ich porażające na wskroś tytuły. Ponieważ liczba wszystkich moich publikacji zbliża się już do 2 tysięcy, może kiedyś „wyekstrahuję” z nich właśnie same tytuły i wydam w jakimś podziemnym wydawnictwie samizdatowym. No ale to tylko tytułem wstępu, a teraz garść refleksji z okazji.

Jak wszyscy wiedzą, u podstaw tworzenia tego portalu legła zupełnie fantastyczna idea, iżby był on całkowicie pobawiony jakichkolwiek treści reklamowych. I teraz małe porównanie: otóż moja przeglądarka posiada moduł blokowania reklam, czyli popularny Ad Block. Robiąc zrzut okna przeglądarki, a konkretnie jej prawego, górnego rogu, możemy zobaczyć taką łapkę na czerwonym tle, obok której pojawiają się cyfry, które pokazują, ile reklam jest w danym momencie blokowanych na stronie. Jeśli okienko jest puste, to moduł nie wykrywa żadnej reklamy, a po kliknięciu w ikonę widzimy informacje, że ilość zablokowanych reklam wynosi zero:
Tak wygląda ikona Ad Block na Pantryjocie:

A tak na portalu, na którym debiutowałem:

O czym nam mówi ten stosunek 42:0? Ano o tym,  że na Pantryjocie jest 100% Pantryjoty (w sensie zawartości treści publikowanych przez użytkowników portalu), a na Salonie tylko niewielka część miejsca przeznaczona jest dla blogerów, w cała reszta to reklamowy chłam i materiały sponsorów. Nasunęła mi się w tym momencie pewna kulinarna analogia: otóż forum Pantryjoty można porównać do dżemu, który moja druga połowa właśnie sporządza z naszych ogródkowych malin i w którym jest tych owoców 100% i oprócz cukru nie zawiera on żadnych dodatkowych składników. Chyba nie muszę nikogo przekonywać, że z takim dżemem nie wytrzyma konfrontacji żaden produkt sklepowy, nawet z najwyższej półki.

A dlaczego o tym piszę i uciekam się do takich porównań? Ano dlatego, że dziś nasze forum jest jeszcze większym ewenementem, niż w czasach, gdy debiutowało. Dziś wszystko zmierza do maksymalizacji zysków i jeśli właściciel uzna, że zarabia za mało, to często po prostu likwiduje „interes”, nawet wówczas, gdy był już mocno ugruntowany na rynku i popularny. Jeśli zaś ktoś zakłada, że będzie prowadził działalność „non profit” i tego się trzyma, to albo ma stosunkowo rzadki „gen społecznikostwa”, albo traktuje to jako hobby i formę wyrażania siebie. Czasem dostaję  na pantryjotycznego maila różne propozycje jak zarabiać na forum, ale na szczęście trafiają do spamu „z automatu”, a ja sztywno trzymam się zasad, które sam ustaliłem. Dodam jeszcze tytułem wyjaśnienia, że czasem również tutaj Ad Block coś wykryje, ale dzieje się tak wyłącznie w sytuacji „osadzania” we wpisach lub komentarzach linków zewnętrznych. To tyle, jeśli chodzi o pryncypia, choć trzeba jeszcze wspomnieć o nich w kontekście możliwości zaistnienia tutaj.

Tworząc to forum założyłem sobie również, że jego uczestnikami mogą być tylko osoby wybrane, czyli takie, które osobiście zaakceptuję. Tę regułę nawet jeszcze bardziej „zaostrzyłem” jakiś czas temu, rezygnując w ogóle ze standardowego na większości portali okna rejestracji nowych użytkowników. Jak już pisałem kilka dni temu, zakładka „rejestracja” została obecnie zmodyfikowana i nieco rozbudowana o dodatkowe treści, aby wszystkie zasady były czytelne i zrozumiałe dla każdego, kto posiada umiejętność czytania ze zrozumieniem.

Kolejną kwestią, którą chciałem poruszyć z tej wyjątkowej okazji, jest sama koncepcja „użytkowa” portalu, która moim zdaniem sprawdziła się w 100% i w zasadzie pozostaje niezmienna od początku. Warto zauważyć, że portal pantryjota.pl bije na głowę pod tym względem inne, „prywatne” inicjatywy tego typu, a osobiście nie znam żadnego innego forum dyskusyjnego, wymyślonego, administrowanego i finansowanego przez jedną osobę, które udostępnia takie funkcjonalności, jakie udało mi się wdrożyć tutaj.

W tym miejscu koniecznie trzeba zauważyć, że gdybym dziś miał pokusić się o stworzenie takiego portalu, to zrezygnowałbym w przedbiegach, biorąc pod uwagę środki, które obecnie trzeba zainwestować w takie przedsięwzięcie. Wykorzystanie standardowego szablonu, jakich wiele dostępnych jest w sieci, z których korzysta wielu blogerów, nijak się nie ma do dziesiątków jeśli nie setek godzin prac informatycznych, które były i są niezbędne do uzyskania takich efektów, jakie widoczne są na portalu pantryjota.pl. Wystarczy jeśli powiem, że koszt prac konserwacyjnych, aktualizacyjnych i modernizacyjnych, jakie tylko w ciągu ostatnich 2 lat były prowadzone na portalu, kilkakrotnie przewyższył kwotę, jaką 5 lat temu zainwestowałem w projekt. Jeśli ktoś ma pojęcie o informatyce, to może powie mu coś informacja, że skrypt tego forum zawiera ponad 5 tysięcy linii kodu. Oczywiście ta „inwestycja” nigdy mi się nie zwróci, no ale jak już wspominałem, nie traktowałem jej nigdy jako pomysł na biznes, więc nie narzekam, a jedynie przedstawiam realia. A realia są takie, że moje ostatnie działania modernizacyjne na forum dziwnym trafem spowodowały, że ustała na nim jakakolwiek aktywność i przez ponad tydzień nie ukazał się  żaden komentarz ani nowy wpis. A skoro tak, to prawdopodobnie nie będę już inwestował żadnych środków w ten portal, bo co prawda uważam go za udaną inicjatywę, ale  aż tak nawiedzony nie jestem, żeby całą byłą, miesięczną rentę, przeznaczać co jakiś czas na jakieś fanaberie. Tak więc póki co forum jeszcze funkcjonuje, ale przyszłość rysuje się raczej w ciemnych barwach i mam na myśli nie tylko blogowanie i nie tylko moją skromną osobę.

Dlaczego jestem pesymistą?

Również dlatego, że nie sposób nie zauważyć, że na nieco ponad 1600 opublikowanych wpisów, bez mała 870 jest mojego autorstwa, czyli ponad połowa. Oczywiście wolałbym, żeby te proporcje były inne, ale nie mogę przecież nikogo zmusić do pisania, choć zniechęcić mogę jak najbardziej :). Jasne jest, że większa ilość uczestników zapewne spowodowałaby większą ilość wpisów i komentarzy, ale biorąc pod uwagę przedstawione na wstępie założenia, raczej trudno na to liczyć.  Na co w takim razie liczę, jak ojciec założyciel?

Mam nadzieję, że uda mi się wraz z moim dzieckiem przetrwać jakoś do emerytury, a potem będzie już z górki. Ponieważ na wiosnę forum będzie obchodziło 6 rocznicę powstania, to 10 lat stuknie mu w czasie, gdy o ile dożyję, to będę już pobierał świadczenie z ZUS, którego prognoza z roku na rok staje się coraz atrakcyjniejsza, gdyż co prawda od lat nie płacę składek, ale pracując zawodowo od 1975r,  zgromadziłem pewien kapitał początkowy, który procentuje. Oczywiście nie ma mowy, żeby moja emerytura choćby zbliżyła się do kwoty minimalnego wynagrodzenia obiecywanego przez PiS za kilka lat, ale i tak będzie nieco wyższa od świadczenia pewnej mojej koleżanki, która przepracowała w zawodzie pielęgniarki ponad 40 lat (w tym połowę na sali operacyjnej) i 2 lata temu przeszła na emeryturę, która teraz, po rewaloryzacji, wynosi nieco ponad 1800zł. A ja póki co jeszcze walczę o odebraną mi rentę, choć walka jest raczej przegrana.

To tyle, jeśli chodzi o refleksje 2000+

Pantryjota

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Forum Pantryjoty (1)
  1. ViC-Thor pisze:

    Wszystko tu jest takie piękne…

  2. Quartz pisze:

    Właśnie zostałem emerytem

    Pozdrawiam

  3. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Nawet niektóre avatary 🙂

  4. Pantryjota pisze:

    Quartz,

    Serdeczne gratulacje. Teraz tylko pozostaje udać się do ciepłych krajów na zimę.

  5. Quartz pisze:

    Pantryjota,

    Heheheheh. ZUS już tak wykombinował, że ciepłe kraje będę miał od czerwca do sierpnia w Polsce

  6. Samuela pisze:

    Za zasługi powinieneś otrzymać kamienicę od jakiegoś powstańca.

  7. Pantryjota pisze:

    Quartz,

    Polska to piękny kraj.

  8. Pantryjota pisze:

    Samuela,

    Tapeta z cegły na pewno przypomina mu dni chwały. A Ogórek może śmiało robić za sanitariuszkę.

  9. Quartz pisze:

    Pantryjota,

    Koincydencja
    Oddał kamienicę, stał się bezdomnym, oddał dwa samochody ojcu dyrektorowi ….
    Co za zbiegi okoliczności.

  10. Samuela pisze:

    Pantryjota,

    Tatuś pani Ogórek lubi se, jak widać, zajarać, by do cna zgnoić hitlerowców.

  11. Amstern pisze:

    Jakby ktos znal jakiegos bezdomnego, ktory chce sprezentowac nowe samochody, albo zolnierza dowolnej formacji, ktory chce podarowac kamienice w dobrym miejscu, to poprosze o wiadomosc.
    Z góry serdeczne dzieki!

  12. ViC-Thor pisze:

    Samuela,

    Za kogo ona się uważa?!?!!

    A pieluchy mu zmienia???

  13. ViC-Thor pisze:

    Amstern,
    Ciekawe jak mocno używana może być ta kamienica.

  14. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Wszystko mu zmienia, nawet wizję świata, jak to Ogórek.

  15. Krakowianka Jedna pisze:

    Oj Panowie, mam wrażenie, że jk tylko zdarzyło mi się pojechać na wakacje, to na forum Sezon Ogórkowy nastał. Ale skoro już wróciłam, mam nadzieję, że i Pantryjocie humor się poprawi 🙂

  16. Pantryjota pisze:

    Krakowianka Jedna,

    Oczywiście, prawie tylko w Tobie nadzieja na przetrwanie.

Dodaj komentarz