Dziś wypada rocznica skazania Sokratesa na śmierć.
Spośród 501 Ateńskich sędziów 280 uznało go za winnnego bezbożności i deprawowania nieletnich, choć w tym wypadku nie oznaczało to tego, o co oskarżano naszego kardynała, zanim umarł.
I tak rodziła się demokracja, która dzisiaj tak się wynaturzyła, że mamy nadmiar sędziów w naszym Trybunale, a śmierć jedngo sędziego Sądu Najwyższego w USA może spowodować poważne perturbacje w domach wielu mieszkańców tego pięknego kraju, np wówczas, gdy tamtejsi sędziowe podzielą swoje opinie w danej sprawie fifty-fifty, choćby w sprawie Szydło przeciwo McCain 🙂
Ale bądźmy dobrej myśli, i niech prawo znaczy prawo, a sprawiedliwość sprawiedliwość, albo cokolwiek innego, byle z sensem.
P.
Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.
Oskarżenie Sokratesa o brak bezbożności było szczwanym, acz niełatwym posunięciem, gdyż bogów w Atenach było więcej niż czortów na główce szpilki. Dzisiaj byłoby to znacznie łatwiejsze, ponieważ ktoś, kto ośmieliłby się twierdzić, że nie ma Bobra, byłby człekiem niespełnym. Wszyscy bowiem na załączonym przez Ciebie materiale wizyjnym widzieliśmy, iż Bóbr jest.
Skoro Bóbr jest, to nie można zasadnie twierdzić, że Go nie ma, bo i po co?
Najgorsze jest to, że aresztowany został ksiądz Roman Kotlinowski. Z Wrocławia wygnano ks. Jacka Międlara. Wraca prześladowanie księży katolickich.
Ta władza nie cofnie się przed żadną świętością.
Samuela,
Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie,
Że ci ze złota statuę1 lud niesie,
Otruwszy pierwéj…
(…..)
Więc mniejsza o to, w jakiej spoczniesz urnie,
Gdzie? kiedy? w jakim sensie i obliczu?
Bo grób twój jeszcze odemkną powtórnie,
Inaczej będą głosić twe zasługi
I łez wylanych dziś będą się wstydzić,
A lać ci będą łzy potęgi drugiej
Ci, co człowiekiem nie mogli cię widziéć…
Samuela,
Kotliński, ale fakt jest faktem, że biorą się za tych, którzy nie sławią chwały pana ich.
Zauważcie, że jednak te działania przekładają się na wzrost realnego poparcia Narodu dla PiS. Tenże Naród cieszy się jak przysłowiowy głupi do sera, że wreszcie oddycha pełna piersią i – jak za szczęśliwych dawnych czasów – z radością obserwuje, jak Nowa Władza wreszcie wsłuchując się w Głos Ludu wymierza sprawiedliwą sprawiedliwość Wrogom tegoż Ludu…
ps
wczoraj z ciekawości próbowałem poczytać sobie komentarze pod informacją, że Kaczyński znalazł się w szpitalu. Już po chwili dałem sobie spokój przerażony stanem umysłu zwolenników Kaczyńskiego. Na najmniejszą, żartobliwą, nie wystarczającą czołobitną uwagę na ten temat na nieszczęśników lała się taka fala hejtu w tak skondensowanej formie, że nie zdziwię się, jeśli kiedyś poleje się krew…
McQuriosum,
Kaczyński w szpitalu, to się włamują do domu Kiszczaka :))
Świetna zmiana.
Pantryjota,
Bolka trzeba zgnoić póki Bolek żyje i póki Kaczyński może się jeszcze cokolwiek cieszyć ze zgnojenia. Potem nie ma to sensu, nawet gdyby Wałęsa żył jeszcze i sto lat.
Zauważ, że wszystko co potrzeba, nagle się „znajduje”!
Znalazła się jakaś notatka o Bolku, Morawiecki „znalazł” bilion złotych „na wszystko”, znalazły się jakieś dowody na Wojtyłowe figle miłosne, jeszcze jakby znaleźli coś w Kaczyńskim, to już byłaby pełnie szczęścia, poczułbym się ubogacony na 100%.
Trzeba tylko pamiętać, że czasami lepiej zgubić niż znaleźć, byle z mądrym…
😉
McQuriosum,
I Kiszczakowa chciała sprzedać, a jej zabrali :))
Pantryjota,
Kiszczakowa, trzeba przyznać, postąpiła z wyczuciem godnym prymitywnej przekupy bazarowej ( albo co najmniej ministry Kempy ) a nie wdowy po generale bezpieki. Toż chyba powinna wiedzieć, że takich dokumentów nie miała prawa posiadać, oraz, że nie można ich by było zaklasyfikować do kategorii „prywatne”. Ponadto, próbować nimi handlować przy obecnej ekipie rządzącej to już totalna głupota…
Albo głupota., albo coś zgoła innego..
Pantryjota,
również biorę taką możliwość pod uwagę…
Sprzedaz grubimi nicmi szyta, wygląda na rozwałkę / wazelinę.
A w/g którego kalendarza 399 lat dokładnie?
Przeciez nie juliańskiego/gregoriańskiego
McQuriosum,
Andrzej Celiński na Fb napisał: „[…] Ile jeszcze tego człowieka spotka za to, co zrobił? Śmiał być ciut wiekszy od tych, co byli ciut, albo wiecej niż ciut mniejsi i czują potrzebę odreagowania tego dyskomfortu. Co za kraj, w którym moralni oprawcy wygrywaja wybory a bohaterowie błąkają się po sądach? Podobno wolny. Podobno dumny. Podobno wielki. I podobno katolicki bardziej niż sam Rzym”.
McQuriosum,
A jakiej wdowy po Kiszczaku się spodziewałeś? Myślę, że „prymitywna przekupa bazarowa” niekoniecznie by tak jak Kiszczakowa postąpiła, wiem coś o tym, bo mieszkałam w pobliżu Bazaru Różyckiego, gdzie robiłam zakupy i niejedną z nich znałam. W samym zresztą PiSie znalazłbyś okazy bardziej przydatne do porównania, jak np. Kempa czy Pawłowicz.
Eva70,
Dlatego tu napisałem- co napisałem.
Albo rozwałka, albo wazelina.