Pantryjotyczne dylematy

Szanowni,

Niedługo skończy się mój dwuletni okres rezerwacji domeny pantryjota.pl.

W związku z powyższym zastanawiam się, czy ciągnąć dalej ten wózek, gdyż jak widać, moje wysiłki nic nie dały, choć wszystko co się teraz dzieje, przewidziałem już jakiś czas temu, choćby w takim wpisie sprzed 3 lat :

20.02.2013 13:04 68

Kaczyński stanowi prawo, czyli Sejm o kant d… potłuc.

Mój ulubiony nadprezes ogłosił był tylko co, że decyzje podejmowane w głosowaniach sejmowych są nieważne, jeśli nie głosuje na nie PiS.

Oto słowa doktora nauk prawniczych ze starego portfela:

„Z punktu widzenia konstytucji ten wynik jest nieważny. Oczywiście, że zaskarżymy to do Trybunału Konstytucyjnego. Kiedy przyjdzie do zmiany rządu, to będziemy traktowali to jako decyzję niepodjętą – oświadczył Jarosław Kaczyński po tym, jak Sejm przyjął dzisiaj ustawę zezwalającą na ratyfikację unijnego paktu fiskalnego.”

Kto chce, może sobie poczytać więcej:

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13429702,Kaczynski_o_przyjeciu_paktu_fiskalnego__Kiedy_zmieni.html#BoxSlotII3img

Już dawno twierdziłem, że prezes jest nieważny (przeterminowany) i oto mamy kolejny dowód na to, że trudno traktować go poważnie. Ja się w ogóle dziwię, po co on i jego ekipa przychodzi na nieważne głosowania, które inni uważają za ważne, bo przecież brak wymaganej ilości głosów mógłby własnie spowodować nieważność głosowania i wtedy prezes mógłby ogłosić prawdziwy suksces. Choć mogę się mylić, bo nie jestem aż tak biegły w arytmetyce sejmowej.
Tzn. sukces prezes może ogłosić zawsze i wszędzie, bo sam jest ikoną sukcesu i to widać, słychać i być może czuć, ale o to trzeba spytać wycieraczkowego.
Tak czy inaczej, prezes znów wzruszył mnie do łez (bo przecież śmiech to też emocjonalne wzruszenie), więc poświęciłem mu kolejny wpis i zaraz go przeflancuję do mojego słynnego lubczasopisma, poświęconego braciom sukcesu :

https://lubczasopismo.salon24.pl/bracia/

Z pantryjotycznym pozdrowieniem i takimż rozbawieniem polecam się nieustająco.

Pantryjota

————————-

Albo ten, też sprzed 3 lat:

19.04.2013 pantryjota

Kaczyński i jego własny wymiar sprawiedliwości dziejowej

Oto kolejny przykład na to, że Smoleńskiem próbuje się grać na wszystkie możliwe sposoby:
Parlamentarny zespół ds. katastrofy smoleńskiej zamierza wnioskować o odebranie śledztwa w tej sprawie Wojskowej Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Członkowie zespołu chcą też zaprosić na posiedzenie prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta.
Starania o zmianę prokuratury prowadzącej śledztwo smoleńskie zapowiedział w październiku 2012 r.Jarosław Kaczyński. PrezesPiS spotkał się wtedy z prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem.

Poseł PiS Piotr Naimski ocenił podczas dzisiejszego posiedzenia parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej, że jest wiele elementów wskazujących na to, że prokuratura zajmująca się śledztwem smoleńskim nie daje sobie rady. – Jest wystarczający materiał do tego, by sformułować formalny postulat zmiany prokuratury, która jest za to odpowiedzialna – przekonywał.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13773109,Zespol_smolenski_wnioskuje_o_odebranie_prokuraturze.html#BoxWiadTxt
 
Mnie się wydaje, że skoro Kaczyński ma już swoją komisję śledczą, to  powinien powołać teraz własną prokuraturę, sędziów, no i oczywiśce założyć własne, prywatne więzienie, w którym w następstwie wyroku będzie trzymał Tuska i jego całą bandę. W Ameryce to normalka, takie prywatne więzienia, a przecież brat kochał Amerykę prawie jak Gruzję, więc co szkodzi wziąć przykład.
Zresztą prezes już kiedyś zapowiadał, że jak wróci do władzy, to zrobi porządek z tym całym wymiarem sprawiedliwości.
Natomiast jeśli zapadnie jakiś wyrok śmierci, to oczywiście powienien też przywrócić starą, dobrą funkcję kata, który zetnie głowy publicznie, najlepiej  na Krakowskim, w miejscu, w którym kiedyś stał słynny krzyż.
I nie będzie żadnego rzucania chusty, bo przecież nie znajdzie się żadna białogłowa, która chciałaby związku z zamachowcami, inspirowanymi z jednej strony Krzyżakami, a z drugiej Moskalami.
A na razie trzeba szukać sposobu, żeby jednak jakoś przebadać tych kolesi przez biegłych psychiatrów, bo Boston pokazuje, że fundamentalizm to nie przelewki. A sekta smoleńska to przecież nic innego, jak nasz swojski, narodowy fundamentalizm, zrodzony na fali męczęńskiej śmierci poległych w „zamachu”. Strach się bać, ale trzeba z tym walczyć, bo nie ma przebacz dla tych degeneratów.
 
P.S.
Wiem, że określenie ” powołuje własny wymiar” nie jest najszczęśliwsze, ale za to powinno zwrócić uwagę czytelników, więc na razie nie zmieniam tytułu.

—————————————–

I co, warto ciągnąć, czy sobie odpuścić ?

Pantryjota.

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)
  1. Samuela pisze:

    Należy bezwzględnie kontynuować. Wcześniej czy później Kaczyński się załamie nerwowo.

    Damy radę, ale prosimy o podanie nr konta.

  2. krawcowa pisze:

    Samuelo,
    też tak myślę, z tym, że Kaczyński się wcześniej nie załamie, raczej później.. , co oznacza, że Pantryjota ma trwać bo gdzie byśmy mogli komentować te dobre zmiany?
    Jeśli chodzi o drugą kwestię, to ja mogę ją załatwić osobiście, bo bywam w Piasecznie!

  3. Michalki pisze:

    Szanowny Pantryjoto,
    zdecydowanie popieram ciągnięcie, należy trwać, a nawet zdecydowanie trwać mać z tą enklawą dobrego słowa o bucie, Dudzie i głupocie nawet jak reżym bolszewików pisowskich już zdechnie.
    Uważam, że podanie konta będzie mile widziane.
    Pozdrawiam.

  4. McQuriosum pisze:

    Pantryś,

    nie żebym się wyzłośliwiał, ale gupiemu Golonce buty Tobie czyścić!
    My sami ( ja też, a co ) z prośba pokornie stajemy, abyś podać numer konta raczył, bo jak Ciebie zabraknie, to gdzie my, sieroty po libertyńskim liberalizmie, się podziejemy?
    Reasumując po ludzku: dawaj ten numer i pisz, ile tylko możesz, do końca kaczyzmu i nie tylko o jeden dzień dłużej!

    Serdecznie pozdrawiam 🙂

  5. Pantryjota pisze:

    Widzę, że moi fani są jednomyślni w kwestii wsparcia tego forum nie tylko dobrym słowem.
    W takim razie zorientuję się, czy można założyć konto jako Pantryjota i dam znać :))
    A może założę fundację wspierania pantryjotyzmu (w skrócie FWP – jak fundusz wczasów pracowniczych) co powinno uprościć sprawę, jednocześnie trochę ją jednakowoż komplikując :((
    Tak czy owak dziękuję i czekam na dalsze opinie.

  6. Pantryjota pisze:

    https://poradnik.ngo.pl/zakladanie-fundacji

    Nie wygląda to dobrze :((

  7. krawcowa pisze:

    Pantryjota,

    To może stowarzyszenie?

  8. Lukasuwka pisze:

    Pantryś?
    chcesz zamknąć? zostawić nas jak te sieroty bobrze w kaczymkupru?
    noweźżenieróbtego!
    co prawda nie umiem pisać mondrze o polityce ale o wędrówkach moich butófff już mogę, albo o innych goopotach, bo pantryjotom mała dawka goopoty i humoru grószkowego potrzebna jest i basta!
    poza tym lubię czytać Wasze wpisy i komentarze, które dają mi pewność, że nie jestem sama w tej nierzeczywistejrzeczywistości.
    daj sobie pokój z fundacją tylko podaj numerrry i tyle.
    jakbyco mogę osobiście do.szyć.ręczyć . tzn dołączyć do krawcowej :))

    ciepłości. grószka.

  9. Pantryjota pisze:

    krawcowa,

    Trzeba mieć co najmniej 15 członków na zebraniu założycielskim:

    https://poradnik.ngo.pl/zakladanie-stowarzyszenia

  10. Pantryjota pisze:

    Lukasuwka,

    Dziękuję bardzo za słowa wsparcia i jak zwykle mam dla Ciebie piosenkę:

  11. krawcowa pisze:

    Pantryjoto,
    a cóż to dla nas, skrzykniemy się!
    Zrobimy zebranie, przy moim stole swobodnie siada 10 osób do obiadu, więc jak zrobimy tylko kanapki postawimy szklaneczki, co drugie krzesło dołożymy po jednym i będzie w sam raz 🙂
    Jak napiszemy jakiś ciekawy program, to i dotacje z unii weźmiemy na działalność!

  12. szarosrebrzysta pisze:

    Cześć i czołem! Dołączam do chóru i jestem gotowa zasilić FWP. W środę będę na Żoliborzu, mogę podrzucić składkę i podpisać jakąś deklarację członkowskostowarzyszeniową in blanco, gdyby brakowało dusz na stowarzyszenie. A zrobię tak, bo ufam Pantrysiowi i Wam. I nie wyobrażam sobie intertnetów bez Was in corpore. Pozdrawiam! Uściski!
    PS. Jeśli krawcowej nie będzie w pobliżu we środę, proszę o nr konta i co tam trzeba.

  13. McQuriosum pisze:

    Pantryś,

    nie certol się tyle, tylko zaproponuj po ile ma być ta cołaska, ale żeby starczyło na małe conieco i zagryzkę programistyczną, nazwać to jakkolwiek bądź, np. funduszem wspierania spierania wspomnień dnia poprzedniego i koniec. Na spotkanie towarzyskie wolno się chyba każdemu zrzucić, bez zbędnych formalności i zaprzęgania do tego stosownych artykułów stosownych kodeksów…;-)

  14. krawcowa pisze:

    Szarosrebrzysta,
    ja na Żoliborzu nie mieszkam tylko po przeciwnej stronie Warszawy, do Piaseczna mam bliżej a Pantryś tam mieszka.
    🙂

  15. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Co łaska w moim przypadku ma być prawdziwą „cołaską” więc nic nie będę proponował. Nie wiem tylko gdzie umieścić numer tego przyszłego konta, żeby Golonka nie zauważył :))

  16. Samuela pisze:

    Uprzejmie proszę o podanie nr konta na prywatną pocztę. Jeśli nie otrzymam, to dam jutro księdzu dobrodziejowi, którego zupełnie wyjątkowo wpuszczę po kolędzie.

    Tyle radości nam dałeś i tylu wspaniałych ludzi zgromadziłeś, a teraz się „certolisz”.

    Na początek proponuję tyle, ile kosztuje całkiem zacna METAXA. Ostatecznie ileż można tego słońca Grecji pić?

  17. Pantryjota pisze:

    Widzę, że gdy chodzi o wsparcie, uaktywniają się osoby, które na codzień słabo się udzielają. Teraz czekam na deklaracje zza granicy, żebym wiedział, czy od razu mam otwierać konto dolarowe też..
    Albo po prostu podan nr karty VISA, na którą chyba też można robić przelewy, ale muszę się upewnić.

  18. Pantryjota pisze:

    Samuela,

    Samuelo droga,
    Nie, żebym się certolił, ale przecież nie mogę podać nr mojego normalnego konta bankowego, które wykorzystuję do zupełnie innych celów.
    Jeśli możesz, to jeszcze trochę się wstrzymaj z tym wpuszczaniem, bo ja też nie wpuszczam, ale za to na tę okazję psy spuszczam, bo już znalazłem w skrzynce kopertę, kiedy ma chodzić pan ksiądz, a właściwie jeżdzić z kierowcą, co jest o tyle zasadne, że ksiądz też człowiek i wypić musi.

  19. Pantryjota pisze:

    szarosrebrzysta,

    Gdybyś była na Żoliborzu w najbliszą niedzielę, to moglibyśmy się spotkać i dogadać szczegóły :))

  20. Samuela pisze:

    Pantryjota,

    Tylko nie podawaj proszę konta Golonki!:)))

  21. McQuriosum pisze:

    Pantryś,

    nie kryguj się jak jakaś pisowska dziewica z odzysku, tylko pisz, ile potrzeba, żeby dwa razy z tacą nie chodzić… 😉

  22. Jacek pisze:

    Pantryjota,

    „Trzeba mieć co najmniej 15 członków na zebraniu założycielskim:”

    Tu chyba tylu się nie znajdzie. Najłatwiej chyba było by na jakimś spędzie pisdzielskim. Tam członek na członku i członkiem pogania.:-)))
    Tak że daj sobie spokój z fundacją i pisz ile na twarz przypada.

  23. szarosrebrzysta pisze:

    krawcowa, pantryjota
    No wszystko mi się poplątało. Wbiłam sobie do głowy, ze krawcowa ma związki z Żoliborzem. Pantrysiu, będę w środę, bo jestem umówiona na twardo. Żal! Nic to, czekam na hasło i nie ma mowy, abyś rezygnował. Z metaxy nie rezygnuję, bo ją uwielbiam, ale jestem gotowa wesprzeć co trzeba i kiedy przyjdzie haśło: Najlepsze kasztany itd.

  24. McQuriosum pisze:

    na, teraz pozostaje tylko ustalić, czy będzie to symboliczna Metaxa 7* 40% 0,7 l, Metaxa Grande Fine 40% 0,7 l czy Metaxa Private Reserve 40% 0,7 l.

  25. ViC-Thor pisze:

    Ludzie

    nie pijcie tyle.

  26. ViC-Thor pisze:

    Miast na alkohol, lepiej utrwalić stronę.

  27. McQuriosum pisze:

    ViC-Thor

    nie piłeś- wypij, nawet prosty xsiądz wie, że in vino veritas.

  28. Pantryjota pisze:

    Jacek,

    Ile wypada „na twarz” trudno powiedzieć, ale odnotowałem kolejny głos na tak :))

  29. Pantryjota pisze:

    Zastanawiam się czy lepsze jest jednorazowe wsparcie, czy stały abonament :))

  30. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    Ja tam nawet nie wiem, ile kosztuje to coś zacnego z Grecji.

  31. Pantryjota pisze:

    szarosrebrzysta,

    Jak rozumiem, chodzi o środę 20bm ?

  32. szarosrebrzysta pisze:

    McQ – trzygwiazdkowa, Pantryś -tak 20 bm. Spotkanie z wnukiem w jego przedszkolu. Jak widzisz, spotkanie na najwyższym szczeblu. A może zabawmy się wszyscy, jak tu jesteśmy w crowfunding? Raz brałam w czymś takim udział i było fajnie. Ale z drugiej strony sądzę, że jedyna jak do tej pory przeszkoda to brak konta. Załóż jakieś i tyle.

  33. McQuriosum pisze:

    szarosrebrzysta,

    jesteś pewna, że nie obrazi się za trzygwiazdkową?
    Ostatecznie to Pantryś, a nie jakiś Golonka czy inny Goryllus… 😉

  34. szarosrebrzysta pisze:

    McQ, ale trzygwiazdkowa jest ponoć najlepsza. Ja wprawdzie nie widzę za bardzo różnicy, ale mój kolega, światowiec tak twierdzi. A zrzutka na https://www.pantryjota.pl i tak będzie adekwatna do potrzeb, a nie ceny metaxy. Zdrówko!

  35. McQuriosum pisze:

    szarosrebrzysta,

    Jeno trzygwiazdkowa to nie tylko sam smak, a także równowartość skromnych 60 zł, w czym niewątpliwie ustępuje 7******* za ok. 100 zł, nie wspominając o tak wydatnie wspomagającej portalowe zdrowie 180- cioma zł. Grand Fine, czy chyba najlepiej reperującej budżet pantrysiowiska Privat Reserve, bo kwotą 300 zł.

    Czyli: zdrowie na budowie ( portalu )!

    😉

  36. Samuela pisze:

    Z tą METAXĄ to nie był chyba najlepszy pomysł. Nie przewidziałam, że Metaxa Metaxie nie równa, choć każda trzepie tak samo i wtedy się cierpi.
    A Gdyby tak założyć instytut?

  37. McQuriosum pisze:

    Samuela,

    ciekaw jestem, dlaczego badają tylko cierpienie w Głogowie?
    To ludzie w Wąchocku albo Pyzdrach już nie cierpią?
    Instytut może być, byleby działał…zresztą, cokolwiek może być…
    Metaxa to była tylko niezła metafora, szczególnie dla mnie, niepijącego… 😉

  38. Samuela pisze:

    McQuriosum,

    Cierpią w Głogowie i z tego powodu refleksja uczonych mężów twórczo jest rozwijana w Szczecinie. Gdy cierpienie ogarnie Szczecin, to najlepszym miejscem na dyskusję będzie Głogów, oczywiście pod warunkiem zakończenia cierpienia.

    O Włodawie, gdzie onegdaj Bohun niemal ducha wyzionął, nikt niestety nie pamięta, a Włodawa przecież cierpi za milijony!

  39. McQuriosum pisze:

    Samuela,

    a kogo dzisiaj Bohun obhodzi ( wiesz przynajmniej jak miał na imię? ) !
    Wy, zamiast cierpienia macie u siebie we Włodawie Bug i tam go – znaczy ten Bug, a zwłaszcza jego poziom – sobie badacie , poczem rezultaty tegoż badania przez radio podajecie, jakby to kogoś gdziekolwiek obchodziło…Dobrze, że nie macie oprócz Bugu cierpienia, bo od nadmiaru rzeczy do zbadania popadlibyście w syndrom osiołka, co do mu do dwu żłobów dano i dopiero by było. Bug Wam musi wystarczyć, a jak jeszcze jak wyleje, to macie te swoje pięć minut w mediach… i starczy!

  40. ViC-Thor pisze:

    McQuriosum,

    I to jest właściwa patologia.

    Nie ma badań nad szcześciem, ewen nad psycho-tyzmem a jedynie nad cierpieniem…

    I takich idiotycznych kretynizmów mamy jeszcze spore zasoby.

    A może Głogów jest przeklęty? I spodziewa się Sodoma et Gomora?

    Ja pie-lę.

  41. ViC-Thor pisze:

    Samuela,

    Bohyn miewał czerwone oczęta kiedy parł intymnie na cudze siodło, na lyckana(Lucka)się nadaje, wampy w intymnych/emo sytuacjach świeciły oczkami niebieskawo.

    Hhh

  42. ViC-Thor pisze:

    😀

  43. Pantryjota pisze:

    ViC-Thor,

    O Lykanach i wampirach jest świetny film „Underworld” z piękną Kate Beckinsale, który mam na dysku i nawet niedawno sobie oglądałem znów.

    https://www.cda.pl/video/192073e4

  44. McQuriosum pisze:

    ViC-Thor,

    oczywiście, że jest to patologia, choćby dlatego, że zajmuje się tym uniwersytecki (!) wydział teologiczny. Byłoby to potrzebne i do bezwarunkowego zaakceptowania, gdyby za nasze pieniądze zajmowała się tym problemem Akademia Medyczna ( czy jak się to tam teraz nazywa ) a nie jacyś głogowscy sutannowi ( dobra, pewnikiem nie wszyscy biegają tam w kieckach ) badający cierpienie w aspekcie merkantylnego wykorzystania świętych nauk wiadomokogo. Najprawdopodobniej popełniam w tym momencie najzwyklejsze nadużycie, gdyż rzeczeni badacze mogą również zajmować się też czymkolwiek innym w rzeczonym aspekcie, ale mam to głęboko w dudzie…

  45. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    ciekawa inicjatywa… 😉

  46. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Chodzi o pomysł stałego abonamentu, coś jak abonament TV ?

  47. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Jest tez opcja „wpisowego” ale w tym przypadku się nie sprawdzi, bo już wszyscy się wpisali :((

  48. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    ja nie o tym, ale w sumie i tak by się do tego sprowadziło: po prostu podałeś link do filmu który działa ( oczywiście link działa ), szczególnie w wersji premium, która jest płatna…
    Jestem za rozwiązaniem podobnym, np. corocznej, jednorazowej( można cyklicznie, jeśli komuś to bardziej odpowiada ) wpłacie dla poniesienia kosztów utrzymania przedsięwzięcia w ruchu i tyle.

  49. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Podałem pierwszy lepszy link z brzegu, bo sam osobiście nic nie ściągam z netu w sensie filmów i genaralnie wydaje mi się to dość dziwną „procedurą”.
    Co do wpłat, to prawdopodobnie wyślę odpowiedni numer na adres mailowy tych osób, które deklarują chęć niesienia pomocy i się zobaczy, czy to prawdziwe deklaracje, czy czcze.

  50. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    wal śmiało Miszczu,
    ja się zła nie ulęknę,
    albowiem Pantryś jest pasterzem moim…

  51. Pantryjota pisze:

    Śmiałości w zasadzie mi nie brakuje, raczej targają mną wątpliwości natury że tak powiem „moralnej”.

  52. szarosrebrzysta pisze:

    O matko! Pantryś miej litość!
    I jeszcze ta niechlujna łapa!
    A co do wątpliwości, co to Tobą targają, wyzbądź się ich. Przecież sami chcemy. Pozdrawiam!

  53. McQuriosum pisze:

    Pantryś,

    zamieszczenie tego, co widać powyżej, skwituję prostymi, proletariackimi słowy:

    a idźżesz Ty w ch*j, właśnie wieczór mi sp**liłeś!
    :-((((

    ps

    uwaga, parafraza!

    jeśli będziesz kierował się moralnością, to my portalu mieć nie będziemy!

  54. McQuriosum pisze:

    szarosrebrzysta,

    święte słowa ,Dobrodziejko!

    Volenti non fit iniuria…

    🙂

  55. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Dobra, usunąłem, bo to było tylko na wabia, bo przestały się ukazywać komentarze :))

  56. Pantryjota pisze:

    szarosrebrzysta,

    Już prawie się zdecydowałem, spoko :))

  57. Pantryjota pisze:

    Czegoś nie widzę weekendowych głosów wsparcia :((

  58. noctorama pisze:

    A to mój weekendowy głos wsparcia dla Ciebie Pantryś….:))))))

    Mniemam, że chyba skutecznie przeważy tę kalkulację Twej całej niepewności…
    i języczek U wagi dyskretnie się przesunie ku większości na tej szali….

    co dotyczy zaś tych wszystkich Twoich osobistych dylematów, wyważonych bardziej lub mniej….oczywiście szczególnie tych moralnych, jeżeli jeszcze jakieś byś odczuwał, to chyba wszelkie te rozterki faktycznie wymagają być może głębszych studiów np. w Głogowie….o ile i tak uznasz iż wolisz nas wszystkich wygonić stąd do diabła albo jeszcze dalej:P))))

  59. Pantryjota pisze:

    noctorama,

    Cieszę się, że i Ty za mną :))
    Na życzenie Tobie też podam numer i nawet nie tylko konta, jakby co.

  60. buggy_swires pisze:

    No jasne, że się należy zrzucić. dawaj Pan ten numerek na mejla i przestań się Pan krygować jak dziewica przed kąpielą. W zeszłą niedziele był WOŚP, w tę niech będzie Pantryjota – do końca świata i trzy dni dłużej.
    Pozdroofka od czworonogów dla wszystkich,
    b_s

  61. McQuriosum pisze:

    Popołudniowy Wierszyk o Pantrysiowym Dylemacie

    Pan Pantryś się waha ranki i wieczory,
    myśli wciąż poważnie a srodze,
    o szmalu potrzebnym, by wszystko zagrało,
    lecz pełno ma zgryzów po drodze!

    Czy lepsze „x” złotych,czy złotych tych dwiesta
    aspektów mu nadmiar wciąż ciąży,
    my mocą truchlejem, na zimno się pocim
    czy aby pan Pantryś z tym zdąży.

    Czy będąż nam czynneż te bobrze żeremia,
    gdzie myśli stawiamy swe płoche,
    a Pantryś se myśli jak jaki kto mądry
    i… każe całować się w broche…

    Zdecyduj i podaj, stęsknieni Cię proszą
    czy netto, czy brutto, czy w kupę
    my szybko prześlemy po ile tam trzeba ,
    nie podasz, to całuj psa w….

    😉

  62. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Decyzja podjęta, w najbliższych dniach podam każdemu i każdej z osobna.

    Pantryś

  63. Pantryjota pisze:

    buggy_swires,

    Też prawda, w końcu Owsiak zbiera też na seniorów, do których wkrótce sam się zaliczę :))
    Może styknie mi na jeden semestr na Uniwerytecie 3 wieku, które jak grzyby w barszczu powinny obrodzić w IV RP.

  64. McQuriosum pisze:

    Pantryś,

    widzę, że wierszyk poruszył Twym s(S)umieniem, to dobrze… 🙂

  65. McQuriosum pisze:

    ps

    a tak przy okazji: niby dlaczego Uniwersytety 3 wieku miałyby obradzać w IV RP?

  66. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Dlatego, że prosty, starzejący się lud, może łaknąć wiedzy jak kania.

  67. szarosrebrzysta pisze:

    Prosty, starzejący się lud wierzy. Wiedza jest mu zbędna, bo przestałby być prostym ludem. Ale z drugiej strony – mam dwie znajome na takim uniwersytecie. Jak były niemądre, to takie nadal są. Ale z trzeciej strony – mają zajęcie i nie mają czasu czynić szkód w rodzinach i społeczeństwie. Dobre i to.

  68. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    szarosrebrzysta wie co pisze: wiedza mara, Bóg wiara!
    Zaś zwykłą wiedzę Lud Prosty znajdzie w TVPiS I, TVPiS II i Komisjach Sejmowych.

    ps

    czyżbym też był seniorem, skoro z moją Mamą mamy razem 150 lat?

  69. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Ja z moją jedną ciocią mam razem 163 :))

  70. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    ciągle mam szanse na lepszy wynik… 😉

  71. Pantryjota pisze:

    Gdyby zaś sfotografować stryjka, jego teściową ( czyli ciocię ) i mnie, to dziś da to łącznie 248 lat.

  72. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    a gdyby sfotografować moją Mamę, Jej Siostrę i mnie, to dawałoby to byłoby równo 250 lat. Co ciekawe, bez fotografowania będzie tyle samo… 😉

  73. Eva70 pisze:

    Przepraszam, że się nie odzywałam od przeszło dwóch tygodni, ale popsuł mi się laptop, byłam więc skazana na konwencjonalne środki łączności, a te nijak nie chciały zastąpić internetu. 🙂
    Nie wyobrażam sobie źycia bez Pantryjoty a także bez bywalców forum, toteż oczywiście jestem za kontynuacją forum w postaci, jaką wybierze Gospodarz, jeśli ten zechce mnie nadal gościć u siebie. Serdecznie wszystkich pozdrawiam.

  74. Pantryjota pisze:

    Eva70,

    Twój głos nie oznacza jeszcze wprost chęci wsparcia, więc póki co nie wysyłam numeru :))

  75. Eva70 pisze:

    Pantryjota,

    Sądziłam, że wyznanie „nie wyobrażam sobie źycia bez Pantryjoty” jest wystarczającą deklaracją (zaznaczam tylko, że nie nie posługuję się internetem w swoich „operacjach” finansowych).

  76. Pantryjota pisze:

    Eva70,

    A czym się posługujesz ? Chodzisz na pocztę ?
    To się w tym wypadku nie uda niestety, bo na poczcie trzeba wypełnić wszystkie dane odbiorcy, a tych z wiadomych powodów nie podaję.
    Ale możesz mnie wspierać duchowo :))

  77. Eva70 pisze:

    Pantryjota,

    Tak, chodzę na pocztę – mam ją dwa kroki od domu. Wielekroć już wspominałam, że moje komputerowe umiejętności są znikome, a poza tym jestem życiowa gapa, ponieważ to wiem – pozostałam przy poczcie i listonoszu donoszącym mi emeryturę. Nie znaczy to, że tak jak pewien „polityk” nie mam konta, ale tam wpływają inne należności, choć niestety bardzo rzadko. 🙂

  78. Pantryjota pisze:

    Eva70,

    Kamień z serca, bo już myślałem, że jesteś jak Kaczor 🙂

  79. Filipina pisze:

    Jeżeli lista popierających jeszcze nie zamknięta, to ja się dołączam.

  80. Pantryjota pisze:

    Filipina,

    Popierać można zawsze, nie zamierzam zamykać listy.

Dodaj komentarz