Rząd przegłosował specjalną uchwałę. Od 2020 r. na arenie międzynarodowej Holandia ma być nazywana Niderlandami. Wszystko przez narkotyki i czerwone latarnie.
Kiedy podróżowałem stopem przez kraje Beneluxu w roku 1981 i na pytania kierowców skąd jestem, odpowiadałem że z Poland, to większość z nich myliła tę nazwę z Holland, bo Polska nic im nie mówiła i to niezależnie od tego, w jakim języku starałem się „zidentyfikować”. Raz tylko jakiś Belg załapał od razu, ale to dlatego, że miał dziadka Polaka. Pozostali mieli zapewne niedostateczne oceny z geografii, o ile taki przedmiot w ogóle był tam wykładany.
Jeśli tak błahy pretekst skłania rząd do zmiany nazwy kraju, to uważam, że Polska po zmianie rządu też powinna zastanowić się nad jakąś korektą. Inaczej już na zawsze będziemy kojarzyć się z JP II i bohaterskimi bliźniakami, których oczywiście nikt nie jest w stanie odróżnić, tym bardziej za granicą.
Tak sobie myślę, że może Bolandia brzmiałaby nieźle w sytuacji, gdy Holandii już nie będzie.
Bolandia to oczywiście od Bolka i osobiście uważam, że brzmi lepiej, niż Kaczystan.
No ale każdy wybiera wedle własnego sumienia, czego sobie i Państwu serdecznie życzę.
Pantryjota
Obawiam się, że w wyniku troski i działania prezesa zmieni nazwę na Priwislański Kraj.
Nazwa „Holandia” istotnie jest idiotyczna.
AMY teraz powinniśmy zmienić nazwę 'Żuławy’ na HOLANDia (wschodnia).
ViC-Thor,
https://blogi.dziennikzachodni.pl/dziwnytenswiat/2016/07/02/mennonici-polscy-zulawy/
Samuela,
Już sobie wyobrażam redaktora Szpakowskiego, jak komentując mecz futbolowy, będzie mówił o Niderlandczykach przy piłce, którzy oczywiście będą mu się mylić co i rusz z Neandertalczykami.
Quartz,
Pomniki Putina zamiast obelisków JP II ?
Pantryjota,
Tak będzie w scenografii
Pantryjota,
Niestety link jest obostrzony względami bezpieczeństwa!!!
Nie będę nawet wchodził na taką stronę.
Zresztą bardzo wątpię abym dowiedział się czegoś nowego.
W mojej rodzinie są potomkowie mennonitów żuławskich więc wszystko wiem z pierwszej ręki.
Pan profesor Jerzy Samp (historyk) dowiadywał się przez moją osobę o pewnych żuławskich faktach, a nie ja od niego.
Kiedyś, tym razem dla swojej grafomanii, napiszę coś o Mennonitach – dołączając do tego Annę German – Eurydyki i coś jeszcze…