Jak się właśnie dowiedziałem, niejaki Waszczu odwołał z Meksyku konsula, który odmówił przyjęcia odznaczenia od niejakiego Dudy, p.o. prezydenta Polski. Być może stanie się to wkrótce sprytnym sposobem na pozbawianie stanowisk osób niewygodnych dla władzy – wystarczy po prostu przyznać delikwentowi jakieś odznaczenie i poczekać, aż odmówi jego przyjęcia.
Następnym etapem będzie odbieranie odznaczeń osobom nieżyjącym, ze szczególnym uwzględniem tych, którzy pracowali gdziekolwiek za czasów PRL-u. Być może należałoby się również zastanowić nad odebraniem odznaczeń tym, którzy pracowali dla obcych mocartw, albo służyli w obcych armiach. W związku z powyższym uprzejmie donoszę, że mój dziadek, odznaczony orderem Virtulti Militari oraz dwukrotnie Krzyżem Walecznych, w czasie I Wojny Swiatowej służył w wojsku niemieckim. Natomiast drugi dziadek, odzaczony m.innym orderem Polonia Restituta, w czasie okupacji pracował dla Niemiec jako księgowy.
Jakby tego było mało, ojciec mojej małżonki, również odznaczonej Krzyżem Zasługi, choć tylko brązowym, był oficerem Milicji Obywatelskiej. Myślę, że to też mógłby być niezły powód pozbawienia jej tego odznaczenia, bo każdy pretekst jest dobry, a sama go przecież nie odda, bo to fajna pamiątka z czasów, gdy się poznaliśmy.
W najgorszej sytuacji jestem ja, gdyż niestety nie posiadam żadnych orderów, ale gdyby pan Duda chciał kiedyś honorować czołowych blogerów, to nieśmiało zwracam uwagę, że uważam się ze elitę w tym względzie i z przyjemnością odmówię przyjęcia dowolnego wyrazu uznania ze strony tego pana i z pewnością nie podam mu nigdy ręki, niezależnie od okoliczności przyrody, czyli również na nartach, tym bardziej, że nie jeżdżę.
A póki co jadę na wystawę roślin owadożernych, które co prawda specjalnie mnie nie interesują, ale będzie tam pewna pani z córką i to jest główny powód, dla którego ruszę du.ę z domu.
Natomiast pojawienie się niniejszej notki jednoznacznie dowodzi, że nie alienuję się całkowicie z mojego forum, co z pewnością jest dobrą wiadomością dla całej rzeszy moich fanek i fanów.
I tym optymistycznym akcentem kończę i wyruszam na spotkanie pięknych pań.
Pantryś
A ile zarobi Poczta Polska! Kolekcjonerzy i złomiarze… Każdy prezydent miał przypadki, gdy ludzie odmawiali przyjęcia orderów, ale żaden nie robił z tego show w mediach. Odwoływanie ambasadorów i konsuli też odbywało się raczej z ważnych dla kraju powodów. Jaka zmiana?
Nieśmiało pragnę donieść, że czasownik „odznaczać” morfologicznie oznacza dokładnie tyle, co odbieranie znaczeń w przeciwieństwie do nadawania znaków, czyli naznaczania. Jeśli znak w postaci znaczka, a zatem czegoś mniejszego od znaku, jest jakimś wyróżnikiem dla tych, którzy ów posiadają, w stosunku do tych, którzy go nie mają, to ci pierwsi są znaczeni, zaś ci drudzy odznaczeni. Znaczeni mają znaczenie, natomiast odznaczeni nie. Oczywiście z całą pewnością lepiej jest być odznaczonym niż znaczonym, aczkolwiek odznaczone zwierzę hodowlane zapewne ma w tym względzie nieco inny pogląd, gdyż żywot zwierzęcia znaczonego jest ciekawszy i przede wszystkim dłuższy niźli żywot zwierzęcia odznaczonego.
Samuela,
Jak tak dalej pójdzie, Samuelo, to za nowej władzy ci „odznaczeni” przez Adriana będą mieli przechlapane. Plamy na życiorysie „odznaczony przez prezydenta skazanego przez Trybunał Konstytucyjny” nikt nie zmyje. O długości życia chyba nie zadecyduje, chociaż zależy to głównie od stanu elektoratu po owych wyborach (o ile takowe się w 2019 roku jeszcze odbędą).
Kfiatushek,
A tymczasem w ogrodzie botanicznym:
Pantryjota,
Na załączonej do wglądu fotografii dostrzegam krzyżackie miecze służące do dźgania w trzewia, topory służące do rąbania głów oraz garść sztyletów służących do podrzynania gardeł żartobliwie zwanych narzędziami miłosiernymi czyli mizerykordiami.
Widomy to znak tego, że Polacy świętują na całego, a gdy Polacy świętują, to nie ma Panie zmiłuj.
Samuela,
Kowal na miejscu kuł podkowy:
Można było również zakupić pamiątkowe zwierzątka:
Oraz owoce suszone:
Przedatne na szlaku jednokierunkowym:
Na szlaku ważne też jest odpowiednie obuwie:
A teraz udaję się na drugą połowę meczu.
Pantryjota,
„z przyjemnością odmówię przyjęcia dowolnego wyrazu uznania ze strony tego pana”
Bardzo ucieszne. 🙂
Z przyjemnoscia zobaczylbym statystyke odmawiajacych przeliczona na wage orderow.
U Adriana Dudy 9 odmawiajacych, ale to pomniejsze ordery, tylko 2 Ordery Zaslugi RP. Komorowski 30 calkiem pomniejszych. Lech Kaczynski 24 (Jaruzelski odmowil przyjecia omylkowo przyznanego Krzyza Sybirakow). Kwasniewski 11, ale w tym az 2 Orly Biale – Puzak i wdowa po Herbercie. Walesa 2 odmowy, w tym 1 Orzel Bialy – Giedroyc.
Amstern,
Ciekawe zestawienie, ale co z okresem przedwojennym?
Samuela,
Pozostaje kwestia odznacznia Dudy, ale i na to przyjdzie czas.
Pantryś,
wszystko ok, ale co tam u pewnej pani z córką słychać?
Po to się chyba tam wybrałeś, a nie tylko po to, żeby służyć za fotoreportażystę z – nawet najbardziej słusznej – imprezy!
Naród żąda zdjęć oraz igrzysk!
😉
PS
słusznie nie przyjąłeś jeszcze nieprzyznane, bo pomyśleć, jaki dopiero wstyd by był, gdyby Ci coś przyznał!
McQuriosum,
Słychać to co widać:
Pantryjota,
szkoda jedynie, że wizja takiej samej jakości jak i fonia: niewiele widać i raczej nic nie słychać… 😉
PS
która to matka, a która córka?
McQuriosum,
Mama jest w trampkach.
McQuriosum,
Chciałeś igrzysk, to masz:
McQuriosum,
A tutaj panorama z górki i nawet coś słychać:
jest jedna i tylko jedna osoba w Polsce wyznaczononaznaczona do wyższych celów….pomimo niskości wzrostowej.
pees. w majówkę słoneczniłam się na plaży
Lukasuwka,
Dawno nie raczyłem Cię żadną muzą:
Pantryjota,
piękną nutę przypomniałeś Pantrysiu. piękną.
Pantryjota,
czyżby to drugie to instalacja przedstawiająca słynną konstatację: ch-j, d-pa i kamieni kupa?
😉
Psiakość, Wy to macie szczęście! Mnie w sobotę zatrzęsło, a w niedzielę zaatakował rotawirus. Z łóżka wyszłam wczoraj. Do kitu z takim majem! Do zwrotu.