Wczoraj, ok. g.22 zacząłem pisać coś takiego:
Gdyby ktoś nie pamiętał, to przypomnę, że Migi 29 dostaliśmy „w spadku” po NRD w cenie bodaj 1 Euro za sztukę. Teraz nasz rząd i prezydent wpadli na genialny pomysł, aby oddać je Amerykanom i niech Ci robią sobie z nimi co chcą ( w domyśle niech przekażą najbardziej potrzebującym). Oczywiście Amerykanie zostali zaskoczeni tym prezentem, choćby dlatego, że baza Ramstein nie ma żadnej infrastruktury do ich obsługi, w przeciwieństwie do baz w Polsce. A przecież wymagają one pewnych modyfikacji i przeróbek, zanim polecą w bój ten ich ostatni. Taka decyzja oczywiście jest wygodna dla naszych władz, ale stawia USA w dość kłopotliwym położeniu. Tłumaczenie, że w ten sposób „udobrucha” się Putina i sprawi, że on tych Migów nie potraktuje już jako prezent od Polaków jest co najmniej tak naiwne jak idiotyczne, no ale idiotów Ci u nas dostatek.
Pomijając kwestie „polityczne” obawiam się, że wkrótce i tak temat może być nieaktualny, bo po prostu te samoloty nie będą miały skąd startować i gdzie lądować. To od początku było źle rozgrywane, mimo że jak już wspomniałem, idea w zasadzie jest słuszna, choć wiele czynników przemawia jednak przeciwko. Nie wiem czy ktoś zauważył, że wszystkie komentarze jakie pojawiają się w przestrzeni publicznej jeśli chodzi o sfery wojskowe, pochodzą od oficerów polskich w stanie spoczynku. A są to zazwyczaj osoby, które wyeliminowano z wojska po dojściu do władzy PiS. Co ciekawe, opinie w tej konkretnej sprawie często są mocno sprzeczne, w zależności od tego, jaki generał się wypowiada.
W tym miejscu przerwałem i poszedłem spać. Ale coś mnie podkusiło o 1 w nocy, żeby zajrzeć jeszcze co tam słychać w polityce. No i jest reakcja USA:
We wtorek polskie MSZ przekazało w oficjalnym oświadczeniu, że jest gotowe przekazać swoje samoloty MIG-29 dla Ukrainy, ale za pośrednictwem USA. Stany Zjednoczone zareagowały na ten komunikat, twierdząc, że nie sądzą, by „propozycja Polski była możliwa do utrzymania”. „Będziemy nadal konsultować się z Polską i innymi sojusznikami z NATO w tej sprawie i w związku z trudnymi wyzwaniami logistycznymi, jakie się z tym wiążą, ale nie sądzimy, by propozycja Polski była możliwa do utrzymania” – czytamy w oświadczeniu.
I jeszcze tutaj:
Podsekretarzyni stanu USA Victoria Nuland powiedziała w Senacie, że według jej wiedzy strona amerykańska nie została uprzedzona przez Polskę o decyzji o gotowości przekazania samolotów MiG-29. Pentagon w oświadczeniu w zasadzie odrzucił taką możliwość, stwierdzając, że nie widzi dla niej merytorycznego uzasadnienia.
„Podsekretarzyni” brzmi na tyle „kozacko” że mój edytor podkreśla, że takie słowo nie istnieje, no ale to drobiazg w kontekście skutków dyplomacji dyplomatołów i ignorancji pomieszanej z cwaniakowaniem. Brawo oni. A wystarczyło skonsultować się z Pantryjotą.
A skoro tak, to zdecydowanie nie rekomenduję zakupu czołgów Abrams, choćby dlatego, że wojna na Ukrainie pokazała, że czołgi bardzo łatwo zniszczyć stosunkowo tanią bronią. A 20 mld można wydać zdecydowanie lepiej.
Czekam teraz z niecierpliwością na reakcję pana ministra Raua, najlepiej w języku angielskim, którym posługuje się na poziomie niezbyt zdolnego ucznia szkoły średniej. A może prezes się wypowie i strzeli focha? Wyobrażam sobie już te memy w internecie, choć z drugiej strony naprawdę żal mi Ukraińców, którym stwarza się niczym nie uzasadnione nadzieje. Dobrze, że chociaż chwalą nasze wyrzutnie Piorun, choć łatwo znaleźć w sieci informacje, że PiS robił wszystko, żeby udupić ten projekt. Jeszcze wczoraj można było o tym przeczytać choćby tutaj, ale dziś już ta strona nie działa, więc prezentuję jedynie zrzut adresu:
Generalnie było tam napisane, że tylko cudem udało się nie zakończyć tej produkcji, bo mimo doskonałych parametrów władza zupełnie nie wspomagała fabryki, a wręcz przeciwnie. Komu mogło na tym zależeć? No właśnie. A dziś publikuje się info, że nawet USA chcą te zestawy od nas kupować i że to najlepsza w swojej klasie broń na świecie.
Co gorsza, Duda usiłuje sprawić wrażenie, że jego rola rośnie i że zasługuje już na coś więcej, niż spotkanie z Bidenem obok kibla (cytat z art. w Wyborczej). Z kolei rząd usiłuje sprawiać wrażenie, że to on zajmuje się uchodźcami z Ukrainy, a nie społeczeństwo i samorządy. Na domiar złego władze próbują ukręcić jakiś obrzydliwy geszeft ( znów cytat z GW) z Unią na zasadzie, że my pomagamy, więc oni powinni nam odblokować tą zablokowaną kasę. No i jeszcze ta ustawa, dzięki której wszyscy geszefciarze od respiratorów, masek itp. będą całkowicie bezkarni. Rzygać się chce tym bardziej, że Polski nie stać nawet na odcięcie się od Orbana, a do Przemyśla wpuszcza się niejakiego Salviniego, jawnego fana Putina.
A teraz czytam, że Kaczyński planuje przyspieszone wybory w maju. A dlaczego nie dziś, póki Ukraina jeszcze się broni naszymi Piorunami, choć nie Migami? Jak poczeka ze 2 miesiące, to może się okazać, że emigranci spowodowali np. nową falę epidemii ( tylko 30% Ukraińców jest w pełni zaczepionych) , że zgwałcili jakąś matkę Polkę, że piją na potęgę co popadnie, że wpuszczane zwierzęta roznoszą różne groźne choroby których u nas nigdy nie było, a dzieci w szkole muszą uczyć się wspólnie z dziećmi banderowców. A kto ich tu wpuścił, choć całkiem nie tak dawno udało się skutecznie nie wpuścić innych?
I jeszcze jedno: czy ktoś może wie, jak postępuje budowa muru granicznego? Taki mur może przecież zatrzymać hordy białoruskie, gdyby chciały nas wziąć z zaskoczenia.
Czarno to wszytko widzę, mimo uwalenia Lex Czarnek.
Pantryjota
Z ostatniej chwili:
Perspektywa „myśliwców w dyspozycji Stanów Zjednoczonych”, które startują z bazy USA/NATO w Niemczech, by wlecieć w przestrzeń powietrzną nad Ukrainą, stwarza poważne obawy dla całego NATO. Nie jest dla nas jasne, że stoi za tym merytoryczne uzasadnienie
– czytamy w komunikacie rzecznika Pentagonu.
Jest już więc całkowicie jasne, że nasze „orły” same wpadły na ten pomysł i teraz trzeba będzie jakoś z tego wybrnąć, żeby nie wyjść na zupełnych idiotów. Że się nie da? Oczywiście, ale to już nie moje zmartwienie, choć stawianie sojusznika w kłopotliwym położeniu w takiej sytuacji jaka ma miejsce obecnie, również można podciągnąć pod zdradę stanu. Przypominam, że w tym komunikacie strony polskiej podano, że decyzja zapadła po konsultacjach rządowo-prezydenckich, czyli że odpowiada za nią elita rządząca krajem, tym krajem.
Bardzo proszę pana Putina, żeby na nas nie napadał, bo symulacje sztabowców min. Błaszczaka pokazały, że dojście do W-wy zajmie Rosji maksimum 3 dni. I to przy założeniu, że wcześniej nie oddamy żadnego Miga.
Alternatywnym wytłumaczeniem mogło być to że jakiś ruski agent z okolicy lub centrum władzy rzucił pomysł a jakiś decydent podchwycił. Doskonały przykład co najmniej zasmrodzenia relacji Polski z USA.
Quartz,
Póki co, sprawa jakby ucichła. Za to podobno mamy dostać 2 baterie Patriotów na jakiś czas. A Ukraińcy chcą płacić rosyjskim pilotom milion dolarów za każdy dostarczony, sprawny samolot bojowy + dodają w bonusie obywatelstwo. To co prawda tylko 1/30 jego wartości, ale i tak kupa kasy.
Szkoda, że ta oferta obejmuje tylko Rosjan, bo żona pana Hołowni też mogłaby sobie przytulić sporo kasy, a potem przekazać ją na rzecz kampanii męża.
A gdy Polska odda Migi za darmo, zostanie bez pracy, a nie ma nic gorszego, jak niepracująca żona.
A to było tak:
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/wojna-w-ukrainie-mysliwce-mig-29-i-polsko-amerykanski-ping-pong/8php1ht,79cfc278
Moim zdaniem temat jest zamknięty.
Pantryjota,
Już piszą że te patrioty są od obrony instalacji wojskowych (cennych)
Quartz,
Te Patrioty są do obrony baterii Patriotów, które stanowią atrakcyjny cel.
To koniec. Sprawa polskich MiG-ów dla Ukrainy została rozstrzygnięta. USA nie popiera pomysłu
Stany Zjednoczone poinformowały, że nie dojdzie do wymiany polskich oraz amerykańskich samolotów i przekazania MiG-ów Ukrainie. – Wywiad ocenił, że ich transport do Ukrainy może być mylnie odebrany jako eskalacyjny i może doprowadzić do rosyjskiej reakcji – powiedział rzecznik Pentagonu na konferencji prasowej.
A nie mówiłem?
Pantryjota,
„No i jeszcze ta ustawa, dzięki której wszyscy geszefciarze od respiratorów, masek itp. będą całkowicie bezkarni. Rzygać się chce”
I to jak.
Jest propozycja na karę… niech kaczor zliże to z pewnej cynowej trumny w użyciu.
Pantryjota,
A kto to jest Hołownia?
ViC-Thor,
W tym wypadku ważne jest nie to, kim jest Hołownia, tylko kim jest jego żona.
Gdybyś nie wiedział, to jest pilotką wojskową, która lata na Migach 29.