Moi drodzy,
Między innymi w związku z powrotem pana Tuska wiadomo skąd, pan Kaczyński oświadczył, że Niemcy są nam winni za straty w II Wojnie Światowej około bilion dolarów. Jednocześnie mniej więcej w tym czasie opublikowano informację, że wartość „geszeftu” zwanego Facebook to na dziś właśnie ponad bilion zielonych. To „zestawienie” skłania mnie do niewesołej refleksji, że świat zmierza do twardego resetu. Tym bardziej, że obejrzałem niedawno długi film poświęcony książce „Kapitał w XXI wieku”, której autorem jest ekonomista Thomas Piketty. To szokujące, gdy np. 1% populacji jakiegoś kraju ma w posiadaniu 80% wszystkiego, co stanowi jakąś wartość, a takich i podobnych przykładów jest w tek książce (filmie) całe mnóstwo. Gdy pomyślę sobie, że wystarczyłby „kaprys”właściciela F/B, żeby spłacić wszystkie wojenne długi okupanta niemieckiego wobec naszego kraju, to utwierdzam się w dawno już deklarowanym przekonaniu, że F/B to zło wcielone. Podobnie jak PiS, no ale to jednak nieco mniejszy kaliber, choć dla nas z pewnością kwestia bardzo istotna. Mam nadzieję, że Tusk da popalić Kaczorowi, w czym oczywiście będę mu kibicował, tym bardziej, że jestem już dubeltowo zaszczepiony. Tusk to jedyny nasz polityk światowego formatu i być może ostatnia nadzieja ludzi, którym jeszcze na czymś zależy. Jednak obawiam się, że świat mogą czekać tak poważne „perturbacje”, że konflikty na polskiej ziemi będą miały dla świata zupełnie marginalne znaczenie.
Kto wie, czy w związku z powyższym nie wznowię mojej działalności publicystycznej, również dlatego, że przykro patrzeć, jak forum dogorywa, mimo wysiłków jednego upartego pasjonata, którym niestety nie jestem ja, w mojej skromnej osobie. A bezpośrednią inspiracją do napisania tej notki był komentarz naszej koleżanki Evy70, która własnych wpisów uparcie nie chce zamieszczać, ale czasem daje znak życia i chwała jej za to.
Pozdrawiam wszystkich „tutejszych” bez wyjątków.
Pantryjota
Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.
Generalnie aktualnie uważam, że należy ***** ***
Zresztą już 10 lat temu wyraźnie było widać ich bolszewizm.
Quartz,
Tyle, że to może być trochę za mało.
Pantryjota,
Akurat w tym przypadku „ulica” rozwiąże sprawę. Żaden Don Kichot nie da rady.
Quartz,
Ktoś musi tę „ulicę” porwać. Sama z siebie – jak widać – nie działa.
Dlatego Tusk może okazać się mężem opatrznościowym i oby tak się stało.
Pantryjota,
Ulicę porwie jakiś następny kretynizm pisowski.
Czekam na książkę „Kapitał i ideologia”, koncepcja socjalizmu partycypacyjnego wydaje mi się bardzo obiecująca.
P.S. Pantryjoto, wspaniałe, że napisałeś.
Wito,
Sam fakt napisania trudno oceniać jako coś wspaniałego, ale dziękuję.