Orędzie

Czcigodny Panie Prezesie, drodzy koledzy z PiS, oraz wy, pozostali obywatele tego kraju.

Zabieram głos w chwili szczególnej dla naszej katolickiej ojczyzny, korzystając z przysługującego mi prawa do wygłoszenia orędzia w środkach masowego przekazu.

Chwili, w której ważą się losy całego narodu, kiedy to grupka oszalałych z nienawiści i rozczarowanych porażką wichrzycieli próbuje narzucić pozostałym 80% swoją wizję państwa prawa.

Państwa, w którym Ja, jako prezydent, nie mógłbym robić tego, co poleci mi pan prezes Kaczyński, niewątpliwie najwybitniejszy Polak, zarówno 20 jak i 21 wieku, a kto wie, czy nie w całej naszej historii.

Są w naszym kraju siły, dla których nie ma żadnych świętości, dla których hostia jest zwykłym ciastem na wodzie i którym wydaje się, że kilkunastu wątpliwej konduity profesorów może decydować o losach naszej ojczyzny.

Otóż ja, jako legalnie wybrany prezydent Polski oświadczam, że mocą uprawnień przekazanych mi wczoraj ustnie nad ranem przez pana prezesa Kaczyńskiego, z dniem dzisiejszym, czyli 3 Grudnia roku Pańskiego 2015, rozwiązuję Trybunał Konstytucyjny ze skutkiem natychmiastowym.

Od tej decycji nie ma odwołania, a jeśli ktoś mimo to będzie chciał się odwołać, najlepiej niech pisze na Berdyczów.

Miałem jeszcze dziś rano nadzieję, że nie będę musiał  uciekać się do ostateczności, ale w obliczu wyroku wydanego przez obecny Trybunał nie mam innego wyjścia.

Te leśne dziadki uznały bowiem, że nasz Sejm, wybierając 5 sędziów, których ja osobiście zaprzysiężyłem najszybciej jak było można, złamał prawo i że ten wybór jest nieważny.

To absolutnie skandaliczne orzeczenie, od którego nie ma odwołania, w świetle  obecnie obowiązującego bezprawia.

A ponieważ nie ma, to należy odwołać Trybunał, żeby zwolnić go od dalszej fatygi orzekania we własnej sprawie.

Od jutra obowiązki Trybunału Konsytucyjnego przejmę ja oraz pan prezes Kaczyński, który jak wiadomo też się zna,  gdyż podobnie jak ja, doktoryzował się w dziedzinie nauk prawnych.

Uczciwie ostrzegam, że każda instytucja, która poważy się na podważanie autorytetu mojego i pana Jarosława Kaczyńskiego zostanie najpierw ostrzeżona, a jeśli to nie poskutkuje – rozwiązana ze skutkiem natychmiastowym.

Teraz jeszcze jedna sprawa o charakterze międzynarodowym, choć dotycząca polskiego obywatela.

W najbliższym czasie, czyli jeszcze tej nocy, złożę do Sejmu projekt ustawy o powołaniu komisji sejmowej do zbadania zgodności z prawem naturalnym wyboru pana Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europy, oraz do zbadania, czy można tego pana pozbawić polskiego obywatelstwa, bo ja oczywiście móglbym to zrobić sam, ale mam mnóstwo innej pracy i się nie rozerwę.

Jeśłi chodzi o sprawy krajowe, to uspokajam chętnych do zapłodnienia in-vitro, że póki co nie zamierzamy wprowadzać drakońskich kar za jego stosowanie, a jedynie nie będziemy finansować tego typu fanaberii z budżetu.

Mam nadzieję, że moja niezłoma postawa w kwestiach fundamentalnych spotka się z pełnym poparciem naszych zwolenników, a z przeciwnikami sobie poradzimy, bo mamy przecież doskonałych fachowców w resortach odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa i tych z państwa, którzy są z nami na dobre.

Na koniec tego krótkiego wystąpienia chciałbym poinformować  rodaków, że w najbliższym czasie wybieram się na narty, zgodnie z porzekadałem „skończyly się żarty, zaczęły się narty”

Tak mi dopomóż Bóg i Jarosław Kaczyński, zawsze dziewiczy.

Dawniej też Pantryjota, a więcej o mnie w stopce.

Kategoria: Polityka, geopolityka (6)
  1. ViC-Thor pisze:

    Co to ma Q va jego mać(kwaczegosyna) ma znaczyć?

    Dziś skończyło mi się poczucie humoru!!!

  2. Jacek pisze:

    Ch.j ci w d..ę panie prezydęcie. Ja pie….ę twoje nadęcie i zadęcie. :-)))

  3. Pantryjota pisze:

    To ma oznaczać, że Duda jest skończona.
    Olał Trybunał w najgorszy możliwy sposób, nawet nie wspominająć słowem o dzisiejszym wyroku.

  4. Pantryjota pisze:

    – Prezydent nie wspomniał nic o dzisiejszym wyroku, i nie wspomniał o tym, że gdy przysięgał, obejmując urząd, że będzie bronił konstytucji. A on tymczasem nie odniósł się w ogóle do dzisiejszego wyroku Trybunału. A ten orzekł, że pan prezydent nie może przedłużać czasu, w jakim odbierze ślubowanie. Każdy prawnik po I roku studiów wie, że jeżeli jakaś czynność nie ma określonego terminu wykonania, to musi być wykonana bez zbędnej zwłoki – komentuje w TVP Info były przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego, prof. Jerzy Stępień.

    Inaczej mówiąc, Duda ma Trybunał w dudzie.
    Żakowski powiedział, że to największy kryzys konstytucyjny od zamachu w 1926r.
    Każde czasy mają takiego Piłsudskiego, na jakiego zasługują.

  5. ViC-Thor pisze:

    Kto to wypije…

  6. ViC-Thor pisze:

    tymczasem jestem chyba na czele…

  7. McQuriosum pisze:

    ViC-Thor

    Miszczu, szacun…

    W dwie minuty obaliłeś CAŁY Trybunał, a tego to nawet Kaczor z Maliniakiem nie potrafią !
    😉

  8. Lukasuwka pisze:

    ViC-Thor,
    nie piję piwa ale tym razem zrobiłabym wyjątek,

    za McQ-jesteś Miszczem 🙂

  9. McQuriosum pisze:

    Sens tzw „orędzia ” PAD-alca w skrócie:

    – nie mam waszego płaszcza i co mi zrobicie?

    https://bis.gazeta.pl/im/40/65/12/z19290688AA.jpg

  10. ViC-Thor pisze:

    McQuriosum,

    Lukasuwka,

    Dziękuję za ten szacun.

Dodaj komentarz