Nowy chram we Wrocławiu!

Olbrzymia radość i niespodzianka, trudno było przypuszczać że podczas tzw dobrej zmiany spotka nas coś tak doniosłego. W tych czasach frontalnego ataku agentów Vatykanu pod przykrywką paktu konkordatowego jakże niezwykłym jest zbudowanie świątyni nie w tradycji bliskowschodniej, tylko naszej rodzimej, nadwiślańskiej, z naszych wspaniałych lasów, z naszych cudownych borów w których nasz rodzimy BÓBR czyni naszą ziemię bardziej ekologiczną i nawodnioną – przeciwdziałając globalnemu ociepleniu!
O Bobrze, jak to dobrze że z nami jesteś. Ząbkuj nam nieustannie dostarczając ściętych drzew z naszych przenajświętszych borów – właśnie takie bezpośrednio od ciebie dostarczone drewno potrzebujemy na nasze pierworodne i dziewicze Chramy. Bobrze, spraw aby powstaniu domowemu ognisku naszego rodzimego KULTU nie przeciwstawiały inne, obce nam kuturowo -cywilizacje, niech najwyższy Światowid ma wsparcie Radogosta po postacią konia, któremu przecież sam niejednokrotnie pomagałeś.Niech twa płetwa- o wiecznie wilgotny Bobrze- wspomoże z Odry budowlę naszych pragnień, zabezpieczając ją przed wrogim pożarem.
Jako główny i najwyższy Kapłan, wiem Bobrze, że wysłuchasz mych niezbyt skrytych medytacji Oto przed Tobą jest położony los ziemi dolnośląskiej z naszymi górami kultu pradawnego w tym między innymi Łysa Góra, Babia Góra.Bobrze, trzymaj nad nami płetwę swej opieki.
Oto najlepsza nowina. http:histmag.org/We-Wroclawiu-ma-powstac-poganska-swiatynia-14554

jestem ktory jestem, ale mnie nie było i kiedyś nie będzie i tak mi dopomoże Budda i Bobry.

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)
  1. ViC-Thor pisze:

    https\\histmag.org/We-Wroclawiu-ma-powstac-poganska-swiatynia-14554

  2. deda pisze:

    ViC-Thor,

    uroda tego drugiego pejsatego jakoś-jak na moje oko- mało słowiańska…A ten róg, który dzierży, jest chyba popularny wśród Ormian ( służy do picia miodu pitnego itp.)

  3. ViC-Thor pisze:

    hehe…

    to nie pejsy, to boki twarzy nieparzystych.
    Rogi? Ależ jak najbardziej słowiańskie, ost TUR u nas zmartwiał na wieków koniec.
    I to było podczas panowania Zygmunta Starego.

    :))

    Pito z rogów tura, jak najbardziej i z rogów żubra, ten nasz słowiański miód.

  4. Pantryjota pisze:

    A kto będzie tam sprawował posługę kapłańską?

  5. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    Nazwiska jeszcze nieznane.
    Gdyby to był Gdańsk…

  6. Kfiatushek pisze:

    Wrocław jest za daleko, ale mogę przyjeżdżać na wizyty kapłańskie. Mają ładną Starówkę. Podobno nieźle dają jeść. Poświęcę się.

  7. Lukasuwka pisze:

    bobrem a prawdą to każdy z nas przecież rodzi się poganinem,
    może więc wrzucę złotófkę na budowę tego chłamu? tzn chramu 🙂

  8. Eva70 pisze:

    Mylisz się ViC-Thorze – nie wiem, czy ten chram jest pierwszy ale nasza rodzima wiara miała się wcale nie najgorzej i przed „dobrą zmianą”. Oto garść informacji: Wcześniejszy jest odnowiony przez Kazimierza Mazura, aktora, który grał Tomaszka w filmie „Noce i dnie” Rodzimy Kościół Polski, a ów aktor jest jego współzałożycielem i głównym Ofiarnikiem. Został on zarejestrowany w 1995 r. (w Rejestrze kościołów i innych związków wyznaniowych MSWiA) właśnie pod nazwą Rodzimego Kościoła Polskiego. Możemy się do niego przyłączyć albo zarejestrować jako osobny kult.
    Garść informacji na temat odrodzenia prasłowiańskich wierzeń podano tu: https://bialczynski.pl/slowianie-tradycje-kultura-dzieje/dzieje/wspolczesny-kult-swietowita-w-polsce-i-nie-tylko/
    A tu: lista zniszczonych, a zwłaszcza zagrabionych i przywłaszczonych przez katolicyzm świętych pogańskich miejsc:
    https://opolczykpl.wordpress.com/zagrabione-swiete-miejsca/ – można te miejsca odnowić.
    Istnieje również Międzynarodowa Federacja Pogańska (ma nawet forum: https://forum-pl.paganfederation.org/viewtopic.php?f=3&t=2561) i kto wie, czy nie poparłaby nas w walce z watykańskim kolonizatorem.
    🙂

  9. ViC-Thor pisze:

    Eva70,

    :))))

    W którym miejscu się mylę??

    Napisałem NOWY, a nie PiERWSZY chram.
    :)))

    Wiedziałem że są rodzimowiercy.

    Na wyspie Wolin jest germańskie wspomnienie kultu Odyna i pobocznych, kiedyś zrobiłem tam reportaż obrazkowy, parę lat temu, nie mogę teraz tego znaleźć.

    Tego z z „Nocy i Dni” tylko nie bardzo kojarzyłem. Zastanawiałem się czy mogę coś dopisać, niech tam.
    Oryginał „Nocy i dni” opisuje część( historii) moich przodków., nie tę pierwszoplanową dwójkę – oczywiście..

    :))))))))

  10. ViC-Thor pisze:

    Lukasuwka,

    Żadnego chłamu!!

    ;))

  11. Eva70 pisze:

    ViC-Thor,

    Widać niezbyt dokładnie przeczytałam Twój tekst, przepraszam. 🙂
    A ten Tomaszek – Ofiarnik (może już Wielki Ofiarnik) aktorem jest raczej słabym, bo też uroda mu nie bardzo sprzyja, jest jednak również znany jako mąż Katarzyny Gärtner – kompozytorki i ekscentryczki, mieszkają w jej posiadłości w miejscowości Komaszyce (gmina Gowarczów w pow. koneckim – jak byś chciał się tam wybrać). Przed laty widziałam w TVP jakiś reportaż o ich sielskim życiu (podobno w ich domu wybuchł pożar, który strawił budynek, studio nagrań, wraz z nagraniami, nutami i instrumentami). Widać Świętowid im nie sprzyja. Pozdrawiam.

  12. ViC-Thor pisze:

    Eva70,

    Nie wiadomo gdzie mnie popędzi wiatr (i fale).Także dziękuję.
    :))

Dodaj komentarz