Album of the Year

Trzeba dać przykład w tych czasach zarazy, chciałbym dać przykład mojego gustu muzycznego, w końcu kto wolnemu człowiekowi zabroni.
Wielokrotnie czytałem o cudzych preferencjach muzycznych, nawet sobie coś wtedy przypominałem.
Z kultury anglosaskiej chciałem dać przykład:
Na samym początku z drugiej połowy lat 90tych
1 – Album of the Year – kapeli
Faith no more , jak dla mnie to najlepsza płyta lat 90tych.
2 – Bridges to babylon ’ wiadomo jakiego zespołu.
3 – Zespół Rammstein i jego płyta
Sehnsucht.

A z pierwszej połowy lat 90-tych to oczywiście płytą numer jeden jest:
Nevermind kapeli Nirvana.
2- Achtung Baby wyliniałego zespołu U2
3 – Queen i jego album Innuendo.

Wiem że z tymi bardzej popularnymi albumami to trochę siara, ale się tego nie wstydzę, tego ostatniego przykładu też nie. Raz kozicy śmierć… itd.

jestem ktory jestem, ale mnie nie było i kiedyś nie będzie i tak mi dopomoże Budda i Bobry.

Kategoria: Kultura i sztuki wszelakie (2)
  1. ViC-Thor pisze:

    Jeden z dwóch najlepszych

  2. ViC-Thor pisze:

    I tu drugi z tegoż najlepszego albumu.

  3. Pantryjota pisze:

    Każdy ma prawo do własnego gustu 🙂

  4. ViC-Thor pisze:

    Pantryjota,

    Mógłbym podać mniej popularne

    Lecz wtedy nie będzie pełnego zrozumienia.

    ;D

Dodaj komentarz