Większość Polaków aktualnie krytykuje współczesny stan polityczno-prawny, jeżeli potrafią racjonalnie myśleć o własnej społeczności.
Zakonnicy i zakonnice są z tego grona automatycznie wykluczeni, ci ludzie myślą głównie o jakichś prymitywnych plemionach z Bliskiego Wschodu i sprzed dwóch tysięcy lat, ewentualnie o społeczeństwie watykańskim i jego najbliżych okolicach – większa część sutannowych ludzików kleszych też tak myśli.
Czyli nie myślą tak jak większość Polaków,
ale ta polska większość nie pójdzie na wybory zagłosować przeciwko Andrzejowi Dudzie, a pierwsza tura tych wyborów prezydenckich może być jedynym możliwym protestem w 2020 roku przeciwko organizacji kaczoZiobrowej. Przeciw notarialnemu traktowaniu najwyższego urzędu w tym kraju.
Jest mi odrobinę przykro że w Polsce mamy tak wielu malkontentów kontestujących nasze życie polityczne, ale ci ludzie równocześnie nie chcą iść na wybory, tak po prostu. Nawet w mojej rodzinie też mam takie osoby.
W kwestii formalnej oświadczam, że zamierzam pójść.
Pantryjota,
I bardzo dobrze, pierwsza tura ważniejsza od drugiej.
I tu nie chodzi jedynie o większy wybór , tu chodzi o to że druga tura nie będzie JUŻ takim sprzeciwem.
ViC-Thor,
Być może rozstrzygnie dopiero III tura, czyli kryterium uliczne.
A potem prezesa się wywiezie na czymś takim:
Pantryjota,
Ładny piesek, takie pieski lubię, ale nie mógłbym takiego pieska posiadać.
Do mojego usposobienia pasuje jakiś husky / alaskan malamute – nebo czuwacz słowacki.
ViC-Thor,
Miałem kiedyś owczarka podhalańskiego, to podobna rasa.
https://wamiz.pl/pies/rasy/1123/czuwacz-slowacki