W dniu imienin życzymy Panu Prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu: -dużo zdrowia, -sił do walki o lepszą Ojczyznę, -wygranych wyborów dla Prawa i Sprawiedliwości i najważniejsze Polski wolnej od Platformy Obywatelskiej Wszystkiego najlepszego Panie Prezesie!
/źródło: twitter.com/PiS_ZachPomors/
Fragment oryginalnej laurki sprzed miesiąca.
Zastanawia, w jaki sposób ziścić się mają życzenia Polski wolnej od jednej z partii opozycyjnych.
Wśród tych kwiatków i laurek, na kilka dni przed wyborami do PE: jak to dobrzy i prawi obywatele wyrywać chwasty zamierzają? Bo to przecie najważniejsze, jako mówi laurka, ważniejsze od wygranych wyborów, od sił do walki o „lepszą Ojczyznę”, ba! nawet od zdrowia i sił Prezesa.
***
Bawię się w retoryczne pytania. Przecież wiem, od wielu lat, jak takie „wyrywanie chwasta” się odbywa. Poznałem metody odczłowieczania osoby, zohydzania, przypisywania najgorszych intencji, pomawiania, oczerniania. W skali mikro przetestowano to na mnie. W ramach międzyludzkich relacji.
To idzie dalej, potem jest taktyka robienia z człowieka wariata. Oszalał, mówi się o kimś, kto śmie myśleć inaczej. Popatrzcie: oszalał, biedak. Jak w Związku Sowieckim, osoba krytyczna wobec „systemu” nadawała się ‘z urzędu’ do psychuszki.
***
W tzw. „polityce” można takie działania zarzucić wszystkim. W polskiej polityce można obie/wszystkie strony obarczyć odpowiedzialnością za doprowadzenie do erozji debaty, która nie jest już o żadnym dobru ogółu. W której chodzi o Polskę „wolną od PO” czy innej opcji.
kilka zdań przed wyborami do PE
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ja od jakiegoś czasu też mam wrażenie, że Polacy marzą o rządzie bez opozycji. Ciekawe, bo przecież takie rządy przez ponad 40 lat mieli i, jak wiadomo, niz z tego dobrego nie wynikło. Pozostałość po homo sovieticus???
Prezes wielokrotnie powtarzał, że Polska jest wyspą wolności. Może to oznaczać, że Polska, w której jest PO, jest jednak wolna mimo hucznych opowieści Moraweickiego o tym, że Polska jest szybka.
Samuela,
Ale życzenia wyrażone przez PiS_ZachPomors wyrażają jasno, że zdecydowanie szybko musi się pozbyć balastu, aby być wolna od niego. A młyńskim kamieniem są wszyscy, co nie myślą tak jak wyraża to PiS_ZachPomors
Krakowianka Jedna,
Przywołane czterdzieści lat (z okładem) to czas, kiedy Polski nie było, zgodnie z doktryną MM. Nie ma jasności, na ile była przez ostatnie 30-lat, choć doktryna sensu stricto nie daje jej wielkich szans na „bycie”. Według doktryny Polska była w międzywojniu, potem na krótko zamigotała pod śp. Olszewskim, a tak naprawdę staje się dopiero od lat trzech. Prezes nazywa to 'odradzaniem się wspólnoty narodowej’.
Sądzę, że termin homo sovieticus nie jest w doktrynie używany. Szermuje się za to określeniem „marksizm kulturowy”, jakże pięknym w swej pojemności
al,
W okresie PRL Polska raz była, a raz nie. Była, aby wypłacić amerykańskim Żydom odszkodowanie za ich mienie, a nie było jej, gdy zrezygnowała z reparacji wojennych od NRD.
Mnie się wydaje, że skoro Niemcy są w Europie, to rodactwo nie może głosować za Unią, ponieważ nam, Polakom, nie godzi się prać w proszkach gorszej jakości. Jakby tego było mało, Niemcy mają jakieś dziwne kompleksy wobec Żydów, a odpowiedzialność chcą przerzucić na nas. Chodzą słuchy, że fort Trump nie powstanie, jeśli nie oddamy szemranym spadkobiercom mienia zniszczonego przez okupanta, a nawet tego, które się zachowało i które wysiłkiem całego narodu odbudowaliśmy. Trump może nas w Du.ę pocałować i vice-versa.
Samuela,
NRD zrezygnowało z planu Marshalla, więc skąd miałoby brać na reparacje?
Samuela,
Bycie lub niebycie Polską bywa pokrętnie złożone.
Tylko historyk o dużych możliwościach intelektualnych, na miarę MM, jest w stanie sprostać takim złożonościom.
al,
A teraz wybory na urząd notariusza kancelaryjnego nie są jeszcze przesunięte z okazji zarazy wirusowej i obywatelskiej, potrzebni są wyłącznie wierni niewolnicy.