Biała róża

Biała róża, podobnie jak kremowa, oznacza uduchowioną miłość, pokorę, niewinność, czystość i sekret. Tradycyjnie z białych róż składa się ślubny bukiet, który symbolizuje szczęśliwą miłość. Białe róże wyrażają szacunek, symbolizują honor i pokój.

Są jednak byty, które wolą róże czarne. Prawdopodobnie nie są to byty miłościwe, pokorne, niewinne, czyste i sekretne. Nikt tym bytom nie powie, że biała róża to biała róża, a róża czarna to róża czarna.

W 1943 r. w Monachium Sophie Scholl i jej brat Hans założyli tajemną organizację sprzeciwiającą się ichniemu Kaczorowi. Sędzia Roland Freisler, czyli zero, skazał ich na śmierć, gdyż stwierdził, że „Te białe róże, które tam widać to symbol nienawiści! Skrajnej głupoty i skrajnej nienawiści!”

Ichni Kaczor w łeb sobie strzelił uprzednio łykając arszenik. Sędziego Freislera w lutym 1945 r. dosięgła w budynku Trybunału Ludowego na ul. Bellevuestrasse 15 w Berlinie karząca bomba sprawiedliwości.

Podobno historia kołem się toczy.

z wykształcenia i zamiłowania filolog, co według Platona oznacza miłośnika naukowej dyskusji. Wszelako mogę też nienaukowo.

Kategoria: Polityka, geopolityka (6)
  1. McQuriosum pisze:

    Oj, podpadnie Kaczafi swym wyznawcom za to, że białe róże przedstawił jako symbol nienawiści i głupoty, oj podpadnie… 😉

  2. Samuela pisze:

    McQuriosum,

    W trakcie miesiączki czerwcowej zdradzieckie, wrogie i nienawistne okazać się mogą czerwone maki. AK całkiem nieźle sobie bowiem radził pod Monte Cassino.

  3. Pantryjota pisze:

    Samuela,

    Nie czas żałować róż, gdy zacieśnia się pętla wokół dr. Berczyńskiego

  4. Samuela pisze:

    Pantryjota,

    Berczyński zawinił, a zawiśnie Naczelnik. Daj miły Bóg, aby ktoś litościwie postawił mu pal!

  5. Pantryjota pisze:

    Samuela,

    Slipki już ma.

  6. McQuriosum pisze:

    Samuela,

    aż strach pomyśleć jakim to jadem ( tojadem? ) totalna opozycja bluźnie nienawistnie i wrogo w lipcu, sierpniu i wrześniu. o pażdzierniku, listopadzie i grudniu nie wspominając!
    Czy prezes Zbawiciel to wytrzyma?

  7. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Tojad? łza się w oku kręci..

    „Powiadają, że Tojad to Pantryjota, a jednocześnie nawet skłonni by byli w nim widzieć pana Janke”

  8. Pantryjota pisze:

    Znalazłem coś:

    https://tojad.salon24.pl/680633,niejaki-tojad-rzecze-ulaskawic-coryllusa-golonka-do-kata

    I jeden z komentarzy, całkiem do rzeczy:

    kimu
    O ile dobrze rozumiemto autor stworzył jakąś internetową postać, którą później uśmiercił.
    Podobnie dzieje się w wielu filmach, książkach czy komiksach. Więc o co tyle hałasu ?
    Czy ktoś naprawdę szukał na salonie 24 – w nickach – prawdziwych uczuć ? Przyjaźni, zrozumienia, kopa do dalszych życiowych działań ? Czegoś więcej prócz … zabicia czasu ?
    A wystarczy spojrzeć na notki ze strony głównej i komentarze pod nimi – co chwila wzajemne obrzucanie się tekstami w stylu : ty PIS – uarze, albo PO – myjo …
    A przecież są ważniejsze sprawy , choćby WŁASNE życie .
    Poza tym, takich ” Xiponów ” może być tu przeca więcej …

  9. McQuriosum pisze:

    pantryś,

    oj, ciekawe to były czasy, oj, ciekawe… nawet – jak by zapewne napisał Kolega Amstern – kartofliska były wtedy pięknie nasłonecznione, że o ludziach nie wspomnieć…

  10. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Ciekawe może i były, ale nic poza tym.

  11. Eva70 pisze:

    To piękne Samuelo! Pozwól, że sobie Twój post wypożyczę i udostępnię na Fb, oczywiście ze wskazaniem na Twoje autorstwo.
    Przy okazji pozdrawiam serdecznie całą pantryjotyczną społeczność.

  12. McQuriosum pisze:

    https://www.ogrodniczyraj.pl/photos/1407075807_5.jpg

    Kiedy się wypełniły dni
    i przyszło bluznąć latem,
    śmiało z tojadem czwórkami szli
    do walki z kaczym bratem

  13. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Mam już epigonów, czy jak to się tam nazywa:

    https://swan.salon24.pl/777745,kultura-glupcze

  14. McQuriosum pisze:

    Pantryjota,

    żona wie o tych epigonach?
    😉

  15. Pantryjota pisze:

    Nawet nie wie o pani Jarosz, która tutaj śpiewa w trio:

  16. McQuriosum pisze:

    to może się niedobrze skończyć,,,

  17. Pantryjota pisze:

    McQuriosum,

    Szczególnie dla jaroszy 🙂

    Jarosz was born in Austin, Texas, and raised in Wimberley, Texas. Her parents were teachers. Her last name is Polish[4] and means „vegetarian”. She began learning the mandolin at age 10 and later began learning to play the guitar, clawhammer banjo, and octave mandolin. During her senior year of high school, Jarosz signed a recording contract with Sugar Hill Records and released her debut album Song Up in Her Head in June 2009; it was produced by Jarosz and Gary Paczosa. Guest musicians on the album included Chris Thile, Darrell Scott, Stuart Duncan, and Jerry Douglas. Jarosz enrolled in the New England Conservatory of Music in 2009, and graduated with honors in 2013 with a degree in Contemporary Improvisation.[1]

    https://en.wikipedia.org/wiki/Sarah_Jarosz

  18. Kfiatushek pisze:

    Moje komentarze w wątku o białej róży na Salon24 News zniknęły. Rozumiem. Fakt, że białymi różami walczono z faszyzmem jest niewygodny dla Kaczyńskiego? To już nie jest śmieszne, to trzeba tępić.

  19. Pantryjota pisze:

    Kfiatushek,

    No widzisz, a tutaj nic nie znika i jeszcze gra muzyka 🙂

Dodaj komentarz