Czy w Polsce można odnieść sukces? Przekleństwo bycia Polakiem.

     Polska naród chwalebnych bitew, bohaterskiego poświęcenia i Naród którego wewnętrzna zazdrość i zawiść skazuje go na wieczne obłędne gonienie za marchewką. Polska zawsze dostająca po dupie przez wewnętrzną ciemnotę i zaściankowość, nawet jeżeli cała Europa chce Polaka na swojego prezydenta to i tak ciemnota polska, tak mu tego sukcesu zazdrości że zrobi każdą podłość aby Polakowi który odniósł sukces dokopać. Niech nie myśli sobie że jest jakiś lepszy.

     Jak Europa śmie chcieć Tuska skoro ma do wyboru takich bohaterów narodowych ja Misiewicz czy Piotrowicz? Prezes byłby jeszcze lepszym kandydatem ale przecież musi on zostać w kraju by robić dobrze Polakom i bronić ich przed układem, który nawet po półtorej roku władzy absolutnej PIS dalej nie pozwala obywatelom żyć w luksusie. Jacy wstrętni kapitaliści nawet jak się ich ze stołków pousuwa to dalej szkodzą Narodowi. Prezydent i Premier też w Kraju zostać muszą bo kiedy zabraknie ich płomiennych przemów, większość znów upadnie na kolana a może jeszcze niżej.

    Znacie może historię Jacka Karpińskiego? W 1969 skonstruowany przez niego komputer parametrami przewyższał amerykańskie PC produkowane dekadę później.

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/jacek-karpinski-polski-steve-jobs/blc47z

     Dlaczego więc rewolucja komputerowa nie rozpoczęła się w Polsce? Bo Polacy są na za głupi. Oto jaką dostał odpowiedź od swoich:

Tego nie da się zrobić, bo nie ma i nie będzie takiej technologii, która pozwoliłaby dwie szafy kabli wcisnąć do małego pudełka. Bo jakby była, to Amerykanie dawno by już coś takiego zbudowali”.

Przez Polską zazdrość i zaściankowość Karpiński skończył pasąc świnie.

    Znacie Zbigniewa Religę? Akurat jemu udało się wbrew Polakom i wbrew systemowi, stworzył w Polsce program przeszczepów serca. W Filmie który opowiada o jego dokonaniach „bogowie” jest znamienny komentarz do fali nienawiści jaka na niego spadła po nieudanych pierwszych próbach: „Polak Polakowi to nawet porażki zazdrości”

image

    Znacie wy Jurka Owsiaka który pomógł milionom ludzi? I jak Polacy z których większość uważa się za gorliwych katolików z wielką miłością do bliźniego, wylewa swoje frustracje gardząc nim i kłamliwie go oczerniając. Taka alternatywna kacza przyzwoitość.

    Znacie wy człowieka który wyprowadził nas z niewoli radzieckiej a nazywał się Lech Wałęsa? Człowieka który ryzykując życiem swoim i swojej rodziny przeciwstawił się obozowi totalitarnemu i poprowadził nas ku niepodległości. Jakaż teraz jest prowadzona na niego nagonka, jaka nienawiść się sączy od Narodu któremu on przyniósł wolność. Polacy zapamiętują i rozdrapują najmniejsze grzeszki jego a o jego największych zasługach zapominają szybko. Wszyscy wiedza że osobą nieskazitelną wręcz boską jest jedynie Pan ich Kaczyński. Kaczyński który jak było niebezpiecznie to skulił ogon i się gdzieś schował a teraz najgłośniej krzyczy jak to się on dla ojczyzny poświęcił.

    Jak tu żyć w Polsce gdzie spora część Narodu jest chora z zazdrości i nienawiści i jedynym ich celem jest zniszczyć to co innym udało się osiągnąć. Szukają oni swojej sprawiedliwości ciągnąc za nogi w dół każdego komu udało się odnieść sukces. Według ich alternatywnej sprawiedliwości uczciwie będzie dopiero wtedy kiedy wszyscy Polacy z powrotem sprawiedliwie nic nie będą mieli. Co to za wolność, co to za sprawiedliwość gdzie oni mają mniej od sąsiada? za komuny było sprawiedliwiej.

    Powiem na koniec że Kaczyński oraz ci którzy ślepo go obecnie bronią, przekraczają kolejny poziom absurdu i śmieszności. Europa to nie ciemnogród Polski, nie wystarczy powiedzieć: „zarzuty prokuratorskie dla Tuska” by ktoś potraktował to poważnie. Potrzeba jeszcze przedstawić dowody. Na nieszczęście Polski jedyną normalną reakcją na wyliczenia Biniedy, czy parówkowe dowody winny, może być jedynie wybuch pogardliwego wyśmiania dla głupoty Polskiej. Z pewnością będziemy mieli wysyp pogardliwych dowcipach o Polakach. Ale czy jakiś zwolennik dobrej zmiany się przejmuje że będziemy pośmiewiskiem Europy? Takim dzikim krajem gdzie na peryferiach gdzie wszyscy nieustannie skaczą sobie do gardeł.

Kacza targowica pełną gębom. Co Kaczyńskiemu przeszkadza że Polak piastuje najważniejsze stanowisko w największej gospodarce świata jakom jest UE? Może dla niego lepiej żeby na tym stanowisku siedział Niemiec albo Rusek?

Oto co myślą politycy Czech i Słowacji o pomyśle prezesa.

https://wyborcza.pl/10,82983,21434647,nie-rozumiem-tego-zamieszania-co-jest-nie-tak-z-tuskiem.html#BoxGWImg

Zawsze warto być człowiekiem

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)
  1. Kfiatushek pisze:

    Sleju, my Polacy jak nasz Bóg, jesteśmy narodem zazdrosnym, a nawet zawistnym. Dowód? „5 Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. 6 Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.” (Księga Wyjścia, 20). Z tego wynika także, że nie szanujemy boga Jahwe, za co on nas karze już w czwartym pokoleniu, licząc po 30 lat na pokolenie, to od czasów powstania II RP. Wszystko się zgadza.

  2. Quartz pisze:

    Pokaż mi przedstawiciela pisu który czegoś znaczącego na miarę co najmniej Europy dokonał.

    PS. Tylko prawdziwe osiągnięcia abym się nie śmiał

  3. Kfiatushek pisze:

    Quartz,

    Richard Henry Czarnecki! Obleciał tyle partii ile teść kosmonauta był na orbicie. I to nie jest jego ostatnie słowo.

  4. Eva70 pisze:

    Kfiatushek,

    🙂 🙂 🙂

  5. Kfiatushek pisze:

    Eva70,

    A co? Nieprawda?

Dodaj komentarz