Najgroźniejsze są mity i ideologie dnia dzisiejszego; to te których nie zniszczył jeszcze rozwijający się człowiek. Wciąż prezentują się na scenie świata siejąc zamęt, cierpienie i zniszczenie. Tragedia polega na tym że wszystko dzieje się bez żadnego konkretnego celu. Dzieje się tylko po to by nieliczna grupa pasterzy miała zapewniony byt. Większość kwestii nie ma żadnego znaczenia. Takie sprawy jak aborcja, owszem w pewnym zakresie ma znaczenie , nawet entuzjaści wolnego wyboru woleliby , by wybór nie był konieczny. Takie sprawy jak krótkie spódniczki, albo długość bród lub znaczenie znaków i artefaktów religii nie mają żadnego znaczenia; awantury o nie są głupie i niebezpieczne na świecie, który pęka już w szwach od nadmiaru ludzi. Postępowanie takie jest stawianiem idiotycznych ideologii wyżej od dobra ludzkości. To działania barbarzyńskich umysłów tak oddalonych od rzeczywistości, że konsekwencje trwających w nim doktryn ideologicznych nie dotykają akurat tych paserzy bezpośrednio. To nie młodzi ludzie , którzy samobójczo detonują bomby albo rozbijają samoloty pasażerskie o drapacze chmur tkwią u korzeni problemu; to ich pasterze, którzy przekonują ich do takich czynów, dbając tylko o doktrynę . Kluczowe doktryny nie są tak naprawdę religijne, choć często religie obarcza się winą. To tylko zasłona dymna. Ci pasterze motywowani są ideologiami politycznymi, a doktryny religijne są tylko bronią w ich rękach. Oni są uwięzieni we własnych wizjach i przyzwyczajeniach oraz gwarantowanych przez religie panowaniem nad wyznawcami; wygodnym życiem, przywilejami. Religia to tylko element światowego bata nad poddanymi. Łatwiej ludzkością manipulować zakazami, przykazaniami i innym słowem proroków lub bogów. To są prawdziwe trutnie naszych czasów. Powoli zaczynają tracić na ważności i to wprowadza w nich niepokój o dalszy byt uprzywilejowanych kast strażników moralności, tradycji i doktryn. Dlatego szkolą swoich współczesnych janczarów by ci samobójczo bronili „pasterzy” opowiadających bajki i wprowadzających co chwila nowe przykazania i zakazy. Jak wychowywać takich „straceńców” którzy na hasło obwieszą się laskami trotylu z gwoździami i zdetonują się w targowym tłumie lub na innej imprezie masowej. Oni są owocem religii. Związków kazirodczych i małżeństw wsobnych. To trwa od setek lat. Jeszcze trochę, a będzie się rodzić więcej i więcej debili.
- Forum Pantryjoty-informacje podstawoweKliknij i przewiń stronę, żeby dowiedzieć się więcej
- Kultura i sztuki wszelakie ze szczególnym naciskiem na muzykęTę zakładkę dałem na samym początku nieprzypadkowo, gdyż mam swoje priorytety i wcale się z tym nie kryję.
- Stosunki międzyludzkie i międzypłciowe i ich rozliczne konsekwencjeTu piszemy o tym, co nas łączy i dzieli oraz otwieramy się na gender
- Bracia mniejsi, przyroda, świat w obiektywieTu piszemy o zwierzętach, przyrodzie i pięknie lub brzydocie tego świata
- Różne ciekawe historie, wspomnienia, upływ czasuTutaj króluje przeszłość, bo teraźniejszość bywa męcząca, a o przyszlości czasem nawet szkoda gadać
- Polityka, geopolityka, pantryjotyzm i tumiwisizmOd polityki chciałbym trzymać się na dystans, ale mały brat nie pozwala
- Agora dla salonowiczówMiejsce dla rozczarowanych portalem, na którym debiutowałem
- Różności niesklasyfikowane, czyli misz-maszTutaj można zamieszczać niemal wszystko, co nie pasuje do pozostałych zakładek
- Pantryjota jako pisarzDwie debiutanckie, ledwie zaczęte powieści
- Pantryjota jako…Bombastic, Culture Club, Don Kwaczyński, Duby Smoleńskie, Ojciec Podgrzybek, Orwocolor, Pro-Pan, Ruhla,
- Katoholizm i inne choroby społeczneNiech Bóbr ma nas w swojej opiece
- Ważne komunikaty, sugestie i propozycjeTutaj admin komunikuje się z użytkownikami i vice-versa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.