Prawdziwe problemy

Wystarczy wejść na jakikolwiek portal internetowy, otworzyć gazetę codzienną, tygodnik lub miesięcznik. W każdym jest co najmniej jeden artykuł dotyczący ekologii, ocieplenia klimatu, wyginięcia jakiegoś gatunku flory lub fauny.  Ale to tylko zarzewie prawdziwych problemów. Nie to będzie stanowić o naszej  przyszłości. Do znudzenia można powtarzać że wszystko za parę lat wywróci się do góry nogami. Nic już nie będzie takie samo. Przyzwyczajeni do schematów historycznych, będziemy je musieli odrzucić aby przetrwać.  Jak podaje raport  dziennikarzy „Lanceta” i ekspertów University College w Londynie. Zachodzące  zmiany klimatyczne to największy problem z jakim będziemy się borykać w XXI wieku. Jeśli zlekceważymy to niebezpieczeństwo, nasi wnukowie i dzieci będą nami pogardzać. Co więc nas czeka?

1. Ocieplenie klimatu będzie większe, niż jeszcze kilka lat temu sądzono
2. Paliwa kopalne ulegną wyczerpaniu
3. Śmiertelne żniwo będą, a nawet już zbierają wysokie temperatury (szczególnie wśród dzieci i ludzi w podeszłym wieku). W Australii, Indiach temperatury wzrosną powyżej 50 stopni a w Europie normą będzie 40 stopni
4. Zmiany klimatu to nie tylko wzrost temperatury czy też podniesienie poziomu oceanu światowego. Teraz ze względu na panujące temperatury i przesunięcie się strefy klimatu umiarkowanego wysoko na północ, zaczynają zagrażać populacjom mieszkającym dotychczas w bezpiecznych strefach klimatycznych, choroby tropikalne. Takie jak krymsko-kongijska gorączka krwotoczna, gorączka doliny Riftu, żółta febra, gorączka krwotoczna Denga lub gorączka Lassa oraz stwierdzona już w Polsce Gorączka Zachodniego Nilu przenoszona bardzo łatwo np. z bocianów przez komary na ludzi. Nie będzie wesoło. Będzie coraz cieplej, a nam mieszkańcom Polski zrobi się gorąco od zagrożenia. Na początek chorować będą ludzie tam gdzie bocianów jest najwięcej, potem reszta. Pocieszenia nie mam dla nikogo, nawet dla siebie. Na Gorączkę Zachodniego Nilu nie ma niestety szczepionki. Zanim wynajdą szczepionkę wieś i myśliwi wezmą sprawy w swoje ręce. Nie pomogą przepisy o ochronie przyrody. Postanowiłem, że się poświęcę i nadstawiać się będę komarom – uratuję sporo bocianów. Komar opity moją krwią nie będzie już dalej  kąsał bocianów, a potem dzieci, białogłowy i innych dorosłych potencjalnych mścicieli szukających zemsty na bocianach.
5. Zbiory zbóż ulegną zmniejszeniu co spowoduje klęskę głodu nałożoną dodatkowo na występujący w najbardziej ludnych krajach świata wysoki przyrost naturalny.
6. Woda zdatna do użytku stanie się w wielu rejonach świata rarytasem, a wiele innych rejonów będzie niezdatna do zamieszkania ze względu na nadmiar wody.
7. Potężne huragany i tornada pustoszyć będą duże połacie lądów na których infrastruktura budowlana wykonana jest w innych łagodniejszych standardach technicznych (budowle w Polsce nie są zaprojektowane na wiatry huraganowe)
8. Część lądową Polski zabierze podnoszący się poziom morza (sądzono że w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat będzie to 0,5 do 1,2 metra ale grozi nam w rzeczywistości wzrost poziomu o 5 metrów. Wiele krajów zniknie z mapy świata). Migracje ludzkie zaleją inne kraje. I nie będzie można mówić że nie ma miejsca, tym bardziej że w głąb Polski przemieścić trzeba będzie mieszkańców północnej Polski.

Straty gospodarcze z powodu utraty znacznego potencjału gospodarczego oraz konieczność jego odtworzenia, przyjęcia Polaków z północy oraz być może imigrantów klimatycznych będą ogromne.  Tylko że jak się zaczną problemy będzie już za późno.

O Quartz

Nic szczególnego