Aż skoczyłam z radości na wieść, że w otoczeniu imć Macierewicza powstała idea postawienia 100 pali na stulecie naszej nieszczęśliwej ojczyzny, która – jak się okazało – w 1918 r. wygrała Pierwszą Wojnę Światową. Nikt o tym na świecie nie wiedział, ale teraz się dowie, że Cesarstwo Niemieckie działając pospołu z Austriakami, Węgrami, Czechami, Słowakami, Ukraińcami oraz oczywiście Polakami napadło roku pamiętnego 1914 na Polskę, Polska się z Niemców, Austriaków, Węgrów, Czechów, Słowaków oraz oczywiście Polaków otrząsnęła i wojnę wygrała.
Na palach ma siedzieć orzeł, o ile oczywiście przebywanie na palu określić można „siedzeniem”. Nie wiem, co ów ptak zawinił, ale – by móc być konsekwentnym – należy temu orłu wydłubać jedno oko wiertarką oraz podpalić skrzydła, aby świecił długo.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.