Rzeczywiście, to co Europa zredukuje do 2030 roku to Chiny „dmuchną” w jeden rok. Gryzipiórki brukselskie wpychają własną europejską nację w kryzys i biedę, a Chińczycy nic sobie z tego nie robią. Wysyłają jeszcze do Europy towary wyprodukowane w sposób mający w pogardzie nasze europejskie dyrektywy. Oni się będą śmiać ostatni na zgliszczach rozwalonej przez europejską biedotę gospodarki. Ileż musi być zapiekłej głupoty w tych wydalaczach dyrektyw by nie widzieć co się dookoła dzieje. Jeszcze trochę, a naprawdę nie będzie już jak wracać do jeszcze niedawnego dobrobytu. Grecja pada, Hiszpania, Portugalia lada moment, a na widnokręgu Francja i Niemcy. Gdy to nastąpi nas już też może nie być, chyba że Chińczycy nas kupią jako masę upadłościową.
Nic szczególnego
Ten tekst to jakaś późnolipcowa prowokacja, tak?
Wito,
Prowokacja. Dlaczego ?