Bij Żyda i geja!

A właściwie to Żyda powinno być z małej litery, jak na pomazanych przez kiboli Wisły ścianach krakowskich kamienic. W każdym razie, taki był wniosek płynący z mojej facebookowej dyskusji z mężem naszej słynnej kurator oświaty.

Poznaliśmy się w roku, bodajże, 1985, jako nowo przyjęci, świeżo upieczeni nauczyciele  w nowohuckim liceum. Było nas więcej, bo jakoś następowała tam swoista zmiana pokoleniowa i … polubiliśmy się wszyscy bardzo. Zresztą osobowości były nietuzinkowe, poza Ryśkiem, żona obecnego dyrektora Teatru Starego z nadania Glińskiego, były dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej i jednocześnie „ojciec ” obecnego egzaminu maturalnego, pewien redaktor z UJ itd. Spędziliśmy nie jeden wieczór pijąc wódkę i opowiadając polityczne dowcipy, grając w brydża, czy śpiewając przy ognisku, bo zdarzało nam się wyjeżdżać razem w góry, a nawet na całe piesze wędrówki w wakacje. Jednym słowem, byliśmy typową paczką przyjaciół związanych zawodowo, ale także, jak się miało wkrótce okazać, poglądami na sprawy polityki bieżącej i marzeniami dotyczącymi przyszłości.

Minęło 30 lat. Drogi nam się rozeszły, co jest rzeczą naturalną. Ale ciągle tkwi we mnie jakiś smutek, że rozjechały nam się poglądy, że tak straszliwie nam się wizje Polski spolaryzowały, że właściwie nie mamy najmniejszego punktu stycznego…

A kiedyś to właśnie ta piosenka była dla nas tak ważna:

Wielbicielka SuperRedaktora, niepoprawna pesymistka, nieobliczalna "rycząca -tka", filolożka, ale w przeciwieństwie do Samueli, nie z zamiłowania, a z przypadku.

Kategoria: Różności niesklasyfikowane (8)
  1. Quartz pisze:

    Rozjechały się poglądy? No cóż proza życia – pieniądze

  2. Samuela pisze:

    Rysiek istotnie jest chyba postacią nietuzinkową w skali globu. W skali naszej udręczonej ojczyzny to jednak chyba norma – sądząc po tych kilku enuncjacjach prasowych na jego temat. Iluż ja takich zakompleksionych prapolskich samców poznałam!

    Mój dyrektor – syn najprawdziwszego polskiego ludu spod Hrubieszowa – umieścił sobie na ścianie w dyrektorskim gabinecie karabelę, jakiej by się srogi wachmistrz Soroka nie powstydził po umieszczeniu pala w słusznym miejscu, oraz ryngraf z jakąś matką. Historię chłopski syn studiował głównie polską, bo po cóż głowę miałby zawracać sobie jakąś inną historią?

  3. Krakowianka Jedna pisze:

    Pantryjota,

    Aj tam, aj tam, jakaś głupia gazeta. Posłuchajcie męża pani kurator w mojej z nim korespondencji na FB:

    „Lobby homoseksualne jest bardzo silne, również w Polsce. Ich cel jest znany od lat – unicestwić tradycyjną rodzinę, unicestwić Kościół, unicestwić naród, unicestwić państwo narodowe. Obecnie w Polsce próbują wtargnąć do szkół (Warszawa). Próbujemy się bronić. Nie jest to łatwe. Obecnie rządzący chcą świętego spokoju i dobrych wyników w wyborach do europarlamentu. Polityka…”

    I wszystko jasne – te wstrętne geje chcą unicestwić naród!!! :))))))))))))))
    To mówi dyrektor liceum w dużym europejskim mieście! :))))))))))))))))

  4. Samuela pisze:

    Krakowianka Jedna,

    Homosie są wredne. Chcą wszystko zniszczyć. Pana Hitlera i jego umiłowany kraj też homosie chciały unicestwić i dlatego pan Hitler musiał się bronić nieboga.

  5. Protest-antka pisze:

    Szkoda słów

  6. Kfiatushek pisze:

    Słaba być musi rodzina państwa Nowaków, skoro są oni tak podatni na ideologię LGBT. Współczuję.

Dodaj komentarz