Koincydencje

Co jakiś czas w media z uporem domagają się zakończenia wreszcie śledztwa w sprawie…hhehehe „zamachu smoleńskiego”. Onegdaj i u mnie, w okolicy Orczykowa Dolnego tzn. na trasie Orczykowo Dolne do Hebzia Zdroju wydarzyła się katastrofa w ruchu drogowym. Niby nic szczególnego bo to się zdarza przecież codziennie w całej Polsce. Pierwsze pobieżne oględziny nie pozostawiały wątpliwości. Krótko mówiąc, kierowca albo zasnął za kierownicą, albo po prostu zagapił się na jakąś ukraińską lub rumuńską piękność i w efekcie nie było co zbierać. Zamiast skręcić, pojechał na wprost brzózki o średnicy prawie 60 centymetrów. Trup na miejscu.  Policja badając ślady stwierdziła, ze nawet nie hamował. Mało tego energia uderzenia była tak duża że prędkość pojazdu była większa o 50 km/godzinę niż dopuszczalne 60 km/h. Wywiad w firmie wykazał, że właśnie wracał z trasy i za kółkiem siedział co najmniej 16 godzin. Po tak długiej pracy to się raczej myśli o łóżku, a oczy same się zamykają, a widoki „leśnych ssaków” rozpraszają uwagę bo wzrok zamiast pilnować asfaltu ześlizguje się na pobocza. Eksperci z policji szybko ustalili przyczyny wypadku bo nie jeden widzieli i znali się na swojej robocie.  Wioskowi uwierzyli najpierw policji, ale jego koledzy nie mogąc sobie poradzić z żałobą i tęsknotą za kompanem do wypitki i wybitki, wdrożyli własne obywatelskie śledztwo. Antoni Bźdźwiągwa powołał zespół niezależnych ekspertów w skład którego wchodził miejscowy kowal i przedsiębiorca prowadzący skup złomu nota bene ekspert od metali oraz ekspert chemii mający małą rafinerię w środku lasu na uroczysku. Kowal po dokładnych oględzinach drzewa nie musiał nawet długo analizować. Ślady na drzewie są o kilka centymetrów wyżej niżby należało oczekiwać. Przecież przy dużej prędkości nawet ciężarówka powinna podfrunąć kilka centymetrów wyżej, a nie podfrunęła. Kilka minut później wyciągnął z torby prymus turystyczny i do garnka wrzucił parówkę, kiedy parówka pękła krzyknął podniecony: ciężarówka wcale tędy nie przejeżdżała stwierdził autorytarnie. Gdyby przejeżdżała to drzewa by tu już nie było bo przecież nawet kiep wie, że samochód jest twardy bo ze stali, a drzewo jest miękkie. Ekspert od chemii zebrał z niezwykłym pietyzmem prawdziwego badacza okruszki lakieru, wrzucił je do słoika, zalał odczynnikiem, rafinatem swojej produkcji, podniósł słoik do góry popatrzył pod światło i jęknął przerażony. Ludziska jak zobaczyli tę reakcję byli już pewni że to całe nieszczęście które dopadło Leszka Drobiańskiego to niewątpliwie finezyjnie zaplanowany zamach. W efekcie we wsi zawrzało. Ludzie zaczęli sobie przypominać drobne z pozoru incydenty i dziwne zdarzenia. Gośka od Kuletów przypomniała sobie że w noc poprzedzającą zamach, pies strasznie wył na podwórku bez wyraźnej przyczyny. Ktoś inny przypomniał sobie że kilka dni wstecz Donek wróg Leszka pił w karczmie z jakimś obcym, na zakończenie pożegnali się z uśmiechem, a obcy powiedział do niego, że sprawę załatwi na cacy. Doszło jeszcze że,  zmarła kobieta z którą Leszek tańczył po pijaku cztery lata wcześniej na weselu w sąsiedniej wsi. To nie mógł być przypadek. Nic nie pomogły głosy by się opamiętano bo kobiecina miała 86 lat i od tamtego czasu nie wychodziła z łóżka bo w tańcu coś jej strzyknęło w kręgosłupie. Co dzień prawie wychodziły na jaw nowe bulwersujące fakty dawane przez zespół ekspertów do wioskowej wiadomości. We wsi wrzało. Ludzie domagali się wydania wraku samochodu ze składowiska złomu z sąsiedniej gminy oraz domagali się powołania międzygminnej komisji dla oczyszczenia Leszka z zarzutu doprowadzenia do katastrofy lądowej i znalezienia winnego jego męczeńskiej śmierci. Ludzie zaczęli z rozrzewnieniem wspominać Leszka postawili mu już w okolicznych wioskach pomniki i kilka tablic pamiątkowych. Prawda musi wyjść na jaw tym bardziej że tego samego zdania jest proboszcz który z całym sercem popiera działania komisji.

 

Nic szczególnego

Kategoria: Katoholizm i inne choroby (11), Różne ciekawe historie (5), Różności niesklasyfikowane (8)
  1. Pantryjota pisze:

    Pisało się o tym w swoim czasie, oj pisało:

    Teorie katastrof-kompletna zawartość lubczasopisma

  2. Quartz pisze:

    Pantryjota,

    Jeszcze się będzie pisało bo tak naprawdę jeszcze musi wyjść na wierzch rola Kaina

  3. Pantryjota pisze:

    Quartz,

    Wystarczy wstrzyknąć serum prawdy.

Dodaj komentarz