Nic dodać, nic ująć

Tak straszliwie zmierziła mnie polityka od ostatnich wyborów, że postanowiłam się dla zdrowia psychicznego z niej  wyłączyć. Skupiłam się na miłych czynnościach, takich jak robienie na drutach i zatopienie się w  kolejnych sezonach seriali na Netflixie. Trochę życia kulturalnego i towarzyskiego, a także nadrabianie książkowych zaległości dopełniło sielskiego obrazka. Stwierdziłam także, że polscy twórcy tym lepiej tworzą, im bardziej zaciska się reżimowa pętla, co uznałam za godne pocieszenie dla rozczarowanej psyche.

Jednego, jak do tej pory mi zabrakło, a mianowicie dobrego politycznego kabaretu. Toż przecież na reżimowym gruncie wyrosła fantastyczna PRL-owska satyra i kabarety na miarę Piwnicy pod Baranami.

Dziś przysłał mi ktoś na FB ten właśnie materiał i… muszę powiedzieć, że ten gość , jak by to powiedział Brytyjczyk, made my day. Popłakałam się ze śmiechu… i autentycznie był to śmiech serdeczny, a nie przez przysłowiowe” łzy”.

https://wyborcza.pl/10,82983,25463095,wiceprezes-pis-banas-musi-zrezygnowac-niech-zyja-wolne-media.html

Wielbicielka SuperRedaktora, niepoprawna pesymistka, nieobliczalna "rycząca -tka", filolożka, ale w przeciwieństwie do Samueli, nie z zamiłowania, a z przypadku.

Kategoria: Agora dla salonowiczów (7)
  1. Quartz pisze:

    Mam to samo. Nie robię tylko na drutach.

    Pozdrawiam

  2. Pantryjota pisze:

    Skomentuję krótko: nic dodać 🙂

  3. Pantryjota pisze:

    Dodam jeszcze, że w listopadzie było ponad 5 tysięcy wejść na forum, a więc o 2 tys. więcej, niż październiku. Z tego wniosek, że ludzie czytają, ale pisać im się nie chce. Z tym, że jak nie będą pisać, to co będą czytać? Oto jest pytanie…

  4. Wito pisze:

    Mam mieszane uczucia słuchając tych fragmentów. Momentami wydaje się, że to w miarę normalny i przyzwoity człowiek, no ale wtedy przypominam sobie, że jeśli by takim był, nie byłby wice-capo tej mafii. Potem gada głupoty. No a w kwestii rzekomej ofensywy LGBT wyłazi z niego szuja jak się patrzy,
    Na tym chyba polega skuteczność PiS. Jaki przyciąga półgłówków, Piotrowicz – komunistów, Tarczyński – chamów, Lipiński – mających jakieś jeszcze dylematy, a Dominika Figurska-Chorosińska – amatorów dużych biustów i zdrad małżeńskich. I wszyscy oni sobie wzajemnie wcale nie przeszkadzają…

  5. Pantryjota pisze:

    Wito,

    A ich wszystkich przyciąga Kaczor, capo di tutti capi 🙂
    To dopiero sztuka.

  6. Kfiatushek pisze:

    Polacy wstydzą się przyznać, że są narodem zazdrosnym, większość ich to niedouczeni bigoci z ogromnymi kompleksami (nieuprawnionymi zresztą). Taki Kaczyński to dla nich wzór z Sèvres.

  7. ViC-Thor pisze:

    Mierzi mnie obecny pretent do drugiej kadencji pan Du.a

    Ładne słowo ; mierzi

Dodaj komentarz